Alloszczur

[Vaco]

Off-Topic:

chyba same rexy (?)

[Nakota]

Off-Topic:

W kwestii wyjaśnień - Alaska nie jest na pewno ani czystym standardem ani czystym velveteenem. Jej futerko za młodu było skręcone tak samo jak wąsy. Z wiekiem się wyprostowało, ale mimo wszystko pozostała potargana, a jej wąsy mimo naprostowania nie przypominają wąsów ani standarda ani velveteena. Jej ojciec, Aether, jest średnim rexem, ale już jego brat, Au Lait, zajął I miejsce w kategorii rex, a inne maluszki z miotów A i B (ich ojcowie są braćmi i obaj są rexami) mają dużo ładniejsze skręty niż Alaska. Dlatego stawiam na to, że jest bardzo słabym rexem (biorąc jeszcze pod uwagę, że zazwyczaj samice mają gorszy skręt niż samce), chyba że jakimś cudem udało mi się wyhodować rexovelveteena Niemniej to się wyjaśni jak maluszki się urodzą i ofutrzą.

[AngelsDream]

[nezu]

Miałam taki miot, I rat`s troop

Były velveteeny, rexovelveteeny i double rex.
Colette była rexem, Klenot rex - velveteen właśnie.

Wibrysy proste, sierść jak u rexa tylko jakby miększa.

[Mika29]

Off-Topic:

Przepraszam, że zadaje tyle pytań ale słabo się znam Jeżeli Alaska to rex - velveteen to maluchy i tak byłby rexami i double rexami?

[aneczka1-13]

A jak dokładniej wygląda rexovelveteen??

[Frugo]

[baradwys]

Młodszy brat Xero... jej

[Nakota]

[Frugo]

Piękny... Brałabym . Oby był taki rexovelveteenik .

[aneczka1-13]

Jeszcze bardziej poczohrany niż velveteen

[Mika29]

I jak tam krycie?

[Nakota]

Dzisiaj byliśmy u weterynarza na przeglądzie, dzieciaki zdrowe, więc myślę, że na dniach będziemy próbować kryć

[Mika29]

Nakota, trzymam kciuki

[Mika29]

I jak krycie?