Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: smeg
Śro Cze 20, 2012 07:46
Liczebność stada - duża czy mała?
Autor Wiadomość
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 06, 2012 23:28   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


quagmire, prawda.

Czym innym jest teraz ta sama, zgrana przecież piątka, kiedy Andaj mieszka oddzielnie i nie do końca można go zostawić samego nawet na chwilę, a czym innym, kiedy są razem i wybieg nie musi się odbywać z moim czynnym udziałem przez cały czas. Sądzę także, że ta sama piątka szczurów zamęczyłaby mnie dość szybko, gdyby mieszkali w konfiguracji 3+2 bez opcji połączenia, a tym samym na dwie klatki.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 06, 2012 23:33   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


A ilość stad dodatkowo rośnie jak się ma starsze ogonki - ja w tej chwili powinnam wydzielić geriatrię na diecie (bo Kohwet "puchnie" od ciągłego jedzenia, sinlaczków i nutridrinków) i geriatrię na ciągłym dokarmianiu (bo z Kafla została skóra i kości i dokarmianie 2 razy dziennie nie wystarczy).
Jeszcze miesiąc temu miałam 2 stada. Teraz powinnam mieć 4.
 
     
mmarcioszka 



Dołączyła: 24 Cze 2010
Posty: 11559
Skąd: Nieporęt/Warszawa
Wysłany: Nie Maj 06, 2012 23:34   
   Zwierzątka: królinka i szczury


Mnie +20 szczurów oraz +3 klatki wykończyły psychicznie i fizycznie... Dla mnie optymalne to od 3 do 7 szczurów w jednym stadzie, a jeśli w dwóch to chociaż jeden płci, tak na wszelki wypadek. 'Początkującym' zdecydowanie odradzam branie więcej niż 4 szczurów. Lepiej wziąć mniej, a później ewentualnie dobrac kolejne. Przede wszystkim trzeba przekładać siły na zamiary ;)
_________________
:wavexxs:
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka
 
     
Martini 



Dołączyła: 13 Sie 2011
Posty: 2625
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 06, 2012 23:38   
   Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami...


Ja zaczynałam od czterech, bo takie stado zaadoptowałam. Idealna wielkość moim zdaniem.
Po miesiącu było jednak 7, bo tak wyszło :roll: . A teraz mam 11, w wersji 6+5, i jest to fajny układ. Daje możliwość obserwacji każdego stada. Większych niż 6 sztuk bym chyba nie chciała, trudno byłoby mi je ogarnąć wzrokiem.
_________________
think big, start small
 
     
Ninek 



Dołączyła: 14 Maj 2007
Posty: 4588
Skąd: Brzeg
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 06:46   
   Zwierzątka: 7 kotów, 2x chomik + pies


Ilość stad to też fakt. Nie pamiętam dokładnie, ile ich miałam najwięcej, ale chyba 5. To była tragedia. Pół dnia spędzałam na sprzątaniu i wypuszczaniu. Poza szkołą i szczurami nie miałam innego życia, bo zwyczajnie nie było na to czasu.
A jak w pewnym momencie miałam 4 stada i 3 szczury chore, wymagające dodatkowej opieki, trzymane pojedynczo? To dopiero było 'wesołe'...


A tak z innej paki, decyzja podjęta, będą trzy baby.
_________________
Ze mną:
Kotowate: Mefisto, Mocca, Mia, Manga, Rambosz, Nyks i Hades. [*] Maura [*]
Chomik dżungarski: Ekler; Chomik syryjski : Truskawka
W pamięci 'stare stado': H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F i 'nowe stado': G, B, M, T, Z, MM, W, P, P i LL
Ostatnio zmieniony przez smeg Pon Maj 07, 2012 08:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Nakasha 



Dołączyła: 16 Cze 2007
Posty: 9971
Skąd: Białystok/Kuriany
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 08:54   
   Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki


Ale ja nie napisałam, że 8 szczurów to dobra ilość dla kogoś początkującego! :shock: Tylko dla kogoś, kto już ma doświadczenie, ale nie takie duże. Ktoś, kto nie miał szczurów, moim zdaniem nie powinien zbyt szybko dobijać do 8. Chociaż ja tak zrobiłam i nic złego się nie stało. Trzeba do tego podchodzić indywidualnie. ;) Ale 8 na początek - zdecydowanie nie...

Ilość stad też ma ogromne znaczenie.
 
 
     
valhalla 



Dołączyła: 04 Lip 2011
Posty: 2589
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 09:21   
   Zwierzątka: świniątka


Miałam mieć jedno stado, na razie jednak siódemka jest w opcji 5+2. Roboty jest więcej, ale nie jest to jeszcze tragedia. Do kilkunastu szczurów nie chciałabym dobrnąć, bo to nie na moje siły. Lubię zająć się chłopakami, pobyć z nimi, pobawić się z każdym, a nie tylko karmić, sprzątać i wypuszczać.

Zaczynałam od dwóch szczurów, chociaż szybko zaczęło mnie kusić powiększenie stada. Czasy 3, a potem 4 szczurów (z Glusiem, potem po jego śmierci i zaadoptowaniu agutków) wspominam bardzo miło. Ostatnie 3 szczury były nieplanowanym szaleństwem, ale za wszystko trzeba ponosić konsekwencje ;) GMR to nie usprawiedliwienie, to zobowiązanie.

Jedno o co dbałam niezależnie od tego, jak szczury były planowane lub nie - różnice wieku w stadzie. Nie chciałabym mieć tylu szczurów w tym samym wieku - wiadomo, starość, choroby, śmierć przychodzą masowo. Dwaj 1,5-roczni, dwaj 9-miesięczni i trzy 4-miesięczne brzdące to fajna opcja. Żaden się nie nudzi, bo ma kogoś w swoim wieku, ale nie wszyscy są w tym samym.
_________________
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 10:28   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


Tyle, że nawet kilkanaście w opcji jednostadkowej nie utrudnia kontaktu i nie zwiększa czasu potrzebnego dla szczurów.
Dochodzi mi z jakiejść przyczyny oddzielne stado (szczur przed dołączeniem, szczur podczas choroby) i ten szczur cierpi, bo jeśli wypuszczam, to na chwilkę, ciągle muszę pilnować, żeby do reszty nie podchodził i nie wkurzał.
Aczkolwiek posiadanie 12 szczurów w Warszawie jest strasznie drogie, jeśli chodzi o leczenie. Karma i ściółka to przy tym pikuś.
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 14:47   

quagmire napisał/a:
12 szczurów w Warszawie jest strasznie drogie, jeśli chodzi o leczenie. Karma i ściółka to przy tym pikuś.
To prawda - ja obecnie na karmę i ściółkę dla 8 wydaję tak naprawdę grosze - 25kg. labofeeda starcza mi na kilka miesięcy (jest super wydajny), a przy obecnym systemie w jakim używam ściółkę, też bardzo wolno mi schodzi.
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
majlena 
zawsze pozytywnie



Dołączyła: 16 Cze 2011
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 19:56   
   Zwierzątka: obecnie w sferze marzeń


dla mnie stadko 3szczurowe na początek było super. idealna liczba. co prawda zaraz po jednym szczurze miałam już 7 (6małych). dałam radę i byłam zadowolona, ale nie polecam tego początkującym.
kolejne stado było 2szczurkowe. wydawało mi się za mało. jakby szczurki nie były wystarczająco szczęśliwe. doadoptowaliśmy 2 i jest 4. jest super, lepiej niż 2. ale patrząc na wiek panien, to zastanawiam się nad doszczurzeniem młodą krwią. ale muszę to dobrze przemyśleć, żeby doszczurzając się co jakiś czas nie mieć więcej niż 6szczurów. na razie to dla nas byłoby dużo. z czasem coraz większa liczba szczurów jest bardziej akceptowana.

według mnie lepiej zacząć od małej liczby szczurków. nauczyć się, zobaczyć jak wygląda starość, jak znosimy śmierć. lepiej mieć stado zróżnicowane wiekiem. i doszczurzać się z rozsądkiem.
_________________
-> B.RAT: miniusie, kreciki, fragles oraz koralikowiec
WWW Ą-Trumpusia, WWW Ąqysia(Dywan), Sanders Flytrap Kärpäsloukku(Pułapka) oraz Dziedzic Morfeusza
Figa, Czarna Magia, Bzdurka, Lulu, Nutka, Choco, Bańka, Limonka, Rurka, Duszyczka, WWW Arbuzia i ...

a także bRATkowe gratki do szczurzej klatki <- tymczasowo nie szyję... proszę czekać na mój powrót do gry.
 
     
monisss 


Dołączyła: 05 Cze 2011
Posty: 460
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Maj 08, 2012 08:08   
   Zwierzątka: 3xkot, pies i 5xszczur :)


Ten temat to bardzo dobry pomysł. Daje do myślenia i chyba o to chodzi. GMR jest wszechobecne, dopada większość użytkowników. Jednak trzeba liczyć siły na zamiary. Jeśli ktoś miewa wahania przy trzech szczurach, nie powinien adoptować kolejnego. Szczury trochę spadły w rankingach odpowiedzialności. Większość zastanawia się tygodniami nad adoptowaniem psa lub kota. Decyzję o szczurze podejmują w 5min. Przecież i tak siedzi w klatce, przecież jest mały, a weterynarz nie jest drogi. Dopiero przy chorobie, któregoś członka stada dostrzega się rzeczy, które wcześniej były spychane na dalszy plan. Uważam, że adopcja każdego zwierzaka powinna być dobrze przemyślana, pies lub kot nie powinien być bardziej uprzywilejowany przy podejmowaniu decyzji. Szczur to również zwierzak wymagający dużo opieki, wizyt u weterynarza. Śmiem twierdzić, że wymaga więcej uwagi niż kot czy pies. Częściej jest się gościem u weterynarza, często wydaję się w krótkim czasie więcej pieniędzy na jego leczenie niż na leczenie kota przez całe jego życie. Nie jest to regułą bo oczywiście są też psy, które wymagają kosztownego leczenia, czy koty. Niemniej nie można zapominać, że ogonki często chorują, wymagają szczególnego podejścia by wyłapać wszystkie syndromy choroby i odpowiednio wcześnie zareagować.

Ja zaczynałam ponownie od trzech szczurów, miała to być ostateczna ilość. Dwa miesiące później dołączyły kolejne dwa. Kolejne cztery miesiące i stado liczyło sześć ogonów. Po śmierci jednego z chłopców, dostałam kolejnego. W tej chwili moje stado liczy siedem sztuk. Zastanawiam się nad adopcją kolejnych dwóch. Rozważam wszystkie za i przeciw. Kalkuluję czy dam radę, czy stać mnie na leczenie. Jeśli na wszystkie zadane sobie pytania odpowiedź brzmi: tak. Wtedy dopiero mogę wziąć kolejnego szczura. Każda wątpliwość jest oznaką, że doszczurzać się nie powinnam. Pilnuję jednej rzeczy, by ogony były w zróżnicowanym wieku. Choć trochę chce zminimalizować ryzyko masowego odchodzenia.
_________________
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą.
— Albert Schweitzer
 
 
     
wilczek777 



Dołączyła: 23 Maj 2012
Posty: 1966
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 20:21   Jedna klatka, jedno stado - ile szczurów?
   Zwierzątka: 2 x sheepdog


Z góry przepraszam jeśli coś takiego było albo jeśli temat jest w złym miejscu.
Pytanie brzmi - jak duże stado można trzymać w jednej klatce?
Zastanawia mnie ile szczurków można upchnąć w jedno stado i jakie ma to konsekwencje. Mam na ten moment 3 potwory i nigdy poza tą liczbę nie wykroczyłam. Widzi się jednak tzw. rat room gdzie biega 15 szczurków albo ktoś ma wolierę i tam wielką gromadkę. Zakładam że jednym z minusów takiej ekipy jest to że ciężej zauważyć ewentualne dziaby, pierwsze objawy chorób i niezdrową dominację.
Jakie macie doświadczenia w tej sprawie? Ktoś ma taką bandę w jednej klatce? Z czym wiąże się posiadanie takiej gromady?
 
     
jolaada 
Jola i Ada



Dołączyła: 25 Lip 2011
Posty: 671
Skąd: Tychy
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 20:41   
   Zwierzątka: szczuraski, pies, ryby


wilczek777 napisał/a:
jak duże stado można trzymać w jednej klatce?
zależy od klatki, czasu, pieniędzy i odporności na smrodki :mrgreen: I przede wszystkim od ilości rąk do miziania. Ja mam dwie ręce a to stanowczo za mało na stado 11 lasek.Doliczając męża i córkę to nadal za mało :wink:
_________________
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=10573
 
     
wilczek777 



Dołączyła: 23 Maj 2012
Posty: 1966
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 20:45   
   Zwierzątka: 2 x sheepdog


Chodziło mi raczej o to jak to "społecznie" wygląda. Wiadomo nie każdego stać na wolierę i nie każdy siedzi sobie w domu a kasa z nieba leci - wtedy czasu starczyłoby na XXX szczurów. Pytanie zrodziło się jak rozmawiałam z chłopakiem o klatce Savic na 12 szczurów. Każde z nas ma własne stadko puki co ale kiedyś dorobimy się wspólnego.
 
     
Cegriiz 
Avaria



Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 4899
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 20:45   
   Zwierzątka: Kupa szczura i cztery myszy


http://www.forum.szczury....t=11937&start=0

Tu mniej więcej jest napisane o stadzie dużym i małym :)
A w klatce myślę, że można trzymać dowolną ilość, kwestia tylko aby była odpowiednio duża. Poza tym trzeba więcej przykładać uwagi do każdego ogonka.
W klatce 100/56/80 mam 8 bab, a teoretycznie mogłoby być ich tam 11. Na razie chęci na doszczurzanie się nie mam, ze względów ekonomicznych, poza tym tak mi się ograniczył "wewnętrzny limit".
Jak na razie nigdy nie miałam problemów, aby zauważyć, że coś sie dzieje.
Ale może niech ktoś z większą ilością szczurów się wypowie ;)



EDIT: Dopiero zauważyłam, że chodzi o względy społeczne...
Moje się leją :P Każdego dnia, nigdy nie było problemów z niezdrową dominacją. Jeśli któraś nie chciała się uspokoić, dostawała lańsko od koleżanki i zniżenie "do parteru" ;)
_________________
Moje ogony
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.28 sekundy. Zapytań do SQL: 13