Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Wady i zalety posiadania kilku stad w wielu klatkach
Autor Wiadomość
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 27, 2011 16:39   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


mikanek, jeden wybieg to zawsze ryzyko i to tylko nie pobudzenia, ale i przypadkowego kontaktu.
Miałam dwa stada w jednym pomieszczeniu i w trakcie wybiegu samców samiczka (wcale nie maleńka) wyszła między prętami swojej klatki, zeskoczyła ze stołu. Jak się okazało nie doszło do zapłodnienia, ale tylko dlatego, że zareagowałam w ciągu paru minut, a widać samce nie wiedziały jak się zabrać do rzeczy. Miałam szczęście. A mogłam go nie mieć, bo szczur może zapłodnić w ciągu paru sekund, nie potrzebuje paru minut.
Mi się wydawało, że podwójne zabezpieczenie (wysoki stół i zamknięta klatka) wystarczy, ale było to złudne. Obecne stado samic potrafi otworzyć nawet klatkę zapiętą na karabińczyk. A wejście po nodze na stół nawet super wysoki nie stanowi dla nich problemu. Na razie tylko dwoje drzwi stanowi barierę nie do przejścia, ale i tak wypuszczam je tylko pod kontrolą i nigdy oba stada równocześnie.

Także - ja nie polecam dwóch stad (nawet jednopłciowych).
 
     
mataforgana
[Usunięty]

Wysłany: Wto Wrz 27, 2011 16:40   

http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1686 a ja polecam lekturę tego tematu ;)
 
     
EpKee 
Forever Alone ...



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 1120
Skąd: Gdynia
Wysłany: Wto Wrz 27, 2011 16:47   
   Zwierzątka: rodzice, pies


Podpiąłem pod stosowny temat, de facto zalinkowany wyżej przez matę ;)
_________________
Duże E i jego mały Elementarz.
 
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 27, 2011 18:14   

AngelsDream napisał/a:
Skądinąd wiem, że bywały osoby, u których stada (niekoniecznie różnopłciowe, ale niepołączone na pewno) mieszkały w towerze na takiej zasadzie, że jedno piętro - jedno stado.

To - przyznaję - dla mnie trochę szokujący pomysł. Wiem, że w dużych hodowlach klatki czasem stoją jedna na drugiej lub blisko
u mnie tak jest - dwa stada samców stojące klatka przy klatce, ale stada rozdzielone zostały, gdy jedno ze stad było bardzo młode i ono nie zna innej konfiguracji, a raczej od początku zna taką, że obok jest inna klatka z innymi samcami. Na pewno duży wpływ ma brak agresywnych samców w obu stadach.

Według mnie, jeśli najpierw w pokoju były samice to samce mogą się nie połączyć lub sprawiać duże problemy, bo będą rywalizować o samice między sobą. Jeśli są tylko dwa samce to ja bym proponowała ich wykastrować i połączyć po odpowiednim czasie (minimum 2 tygodnie od kastracji) z dziewczynami. :wink:
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Valuris 


Dołączyła: 06 Maj 2012
Posty: 2
Wysłany: Nie Maj 06, 2012 19:25   

Mam do was pytanie. Nie chciałabym mieć problemów z moimi szczurkami (których jeszcze nie posiadam) a tym bardziej szczurkami koleżanki. Sprawa wygląda tak, że będziemy mieszkać razem w mieszkaniu. Ona już posiada dwie samiczki (jakiś czas, trudno mi powiedzieć ile), ja natomiast chciałabym mieć chłopców (miałam jakiś czas temu dwa szczurki, jednak odeszły już jakiś czas temu i nie mogłam mieć kolejnych). Czy jeśli będą mieszkać w dwóch różnych klatkach w dwóch różnych pokojach będą sobie przeszkadzać?
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 06, 2012 19:57   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Valuris, trudno jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie. Teoretycznie, mieszkając w dwóch pokojach, nie powinny na siebie reagować bardzo intensywnie, ale zostaje jeszcze kwestia zapachu na Tobie i Twojej współlokatorce czy ciuchach, ale ten sam kłopot miałabyś zapewne i ze stadem tej samej płci, jeśli samiczki np. nie zaakceptowałyby się i nie mogły biegać razem.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Nakasha 



Dołączyła: 16 Cze 2007
Posty: 9971
Skąd: Białystok/Kuriany
Wysłany: Nie Maj 06, 2012 20:01   
   Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki


Cytat:
ten sam kłopot miałabyś zapewne i ze stadem tej samej płci, jeśli samiczki np. nie zaakceptowałyby się i nie mogły biegać razem.

Mi również tak się wydaje. ;) Z drugiej strony, z czasem szczury przyzwyczają się do zapachu.

Jeśli szczurki mieszkałyby w oddzielnych pokojach i miałybyście 100% pewności, że pod Waszą nieobecność nie wyjdą z klatki i nie przejdą do pokoju obok (np. przeciskając się przez szparę pod drzwiami, jeśli jest większa niż1,5 cm), to moim zdaniem możesz mieć 2 samce. ;)
_________________
Za TM: 95 szczurzych duszyczek [*]
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.12 sekundy. Zapytań do SQL: 11