Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kluska
Pią Maj 04, 2012 10:41
Kraków, Roczna dziewczynka "po przejściach"
Autor Wiadomość
Delilah* 
moonchild



Dołączyła: 31 Sty 2008
Posty: 3
Skąd: krk.
  Wysłany: Śro Mar 28, 2012 21:11   Kraków, Roczna dziewczynka "po przejściach"
   Zwierzątka: 6 rekinów ogoniastych


Wklejam historię pewniej szczurzynki, pilnie szukającej swojego miejsca na ziemi i doświadczonego w kontakcie z dzikuskami opiekuna.
Dziewczyna mojego brata poprosiła mnie, żebym za pośrednictwem wielkiej szczurzej "sekty";) znalazła godny domek dla tej rocznej panienki. Mam nadzieje, że pomożecie !

Cytat:
W lecie zeszłego roku mój szef, zadzwonił do mnie z pytaniem "czy chce szczura".
Miał na myśli,ze miałabyć to żywa karma dla mojego kota :/ . Wypytałam zaraz o co chodzi i wyszło,że w budzie w stróżówce w wypożyczalni przyczep, w klozecie topi się szczurek. Z ich marnego opisu wywnioskowałam,że laboratoryjny i kazałam natychmiast wyłowić, a raczej wypuścić, bo gdy szef gadał ze mną przez telefon chłopaki z wypożyczalni trzymali klapę bo bali się szczura (hehe dorośli faceci bali się takiego maleństwa). Próba wyłowienia przez tychże odważnych inaczej facetów skończyła się tak,że szczur uciekł pod budę i przesiedział tam cały tydzień, dokarmiany przez nich byle czym.
W końcu, jeden skonstruował klatkę- pułapkę ktora zamknęła się gdy szczur pociągnął za jedzenie.
Okazało się,że jest to 3 góra 4 miesięczna( po rozmiarach sądząc) samiczka, niezbyt wychudzona, ale za to bardzo wystraszona. Nie mogłam wziąć jej do domu ze względu na kocura. Bał się wyjść z klatki a jak już go do tego zmusiłam chował się pod moją bluzą i nie chciał wyjść. W końcu mój współpracownik się zlitował i postanowił zabrać zwierzątko do siebie do domu, do Limanowej. Jest tam do dziś. Szczurzyca urosła i trochę się oswoiła tzn. da sie wyjąć z klatki ale kilkakrotnie ugryzła kilkuletnią córeczkę kolegi dlatego chce ja oddać. Nie gryzie zaś jego żony, która ją karmi.




Podsumowując - do wzięcia jest roczna szczurzynka, kaptur agouti, ale tylko w dobre, doświadczone ręce. Nie wiadomo jak dogada się z innymi ogonami, bo nie mam na ten temat żadnych wiadomości... Z czasem postaram się o zdjęcie (właściwie maltretuję już o nie od 2 tygodni, ale właściciel dość oporny.
Gdyby znalazł się domek, to jest możliwość odbioru z Krakowa albo okolic Limanowej, przypuszczam, że spokojnie mogą decydować się też osoby spoza tych terenów, w końcu transport istnieje i ma się dobrze, więc w razie potrzeby można coś wykombinować.
Żal, żeby szczurzyca marnowała swoje życie, na smutne siedzenie w klatce, prawie bez kontaktu z człowiekiem i dziczała do reszty...

Zainteresowanych pomocą szczurolubów, prosiłabym o kontakt pod mornedhel@o2.pl bo częściej niż tu zaglądam na pocztę :)
 
     
PACZEK 



Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 371
Skąd: niestety POLAND
Ostrzeżeń:
 5/4/5
Wysłany: Pią Mar 30, 2012 08:45   
   Zwierzątka: Szczuraski,pieski,kotki,rybki


Delilah*, Pisałem zgodnie z Twoim życzeniem na podany nr.e-mail :)
widzę że na innym forum w tym temacie są jakieś informacje. Czy możesz napisać jak sytuacja wygląda na dziś :) I jak możesz jeśli to nie kłopot to odpowiedz na e-maila lub pisz tu. My losem szczurci bardzo się zmartwiliśmy i przedłużanie sytuacji gdy ogonek mieszka sam u ludzi którzy go nie chcą i nie bardzo potrafią stworzyś mu emocjonalne warunki do życia nie jest dobra dla szczura.
DS możemy dać natychmiast.
ed. godz19.30.
Info już dotarło do mnie :)
Mam nadzieję że to małe nieporozumienie wyjdzie jednak na korzyść szczurkowi :)
_________________

 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 08:40   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Przypominam, że to ogłoszenie adopcyjne i proszę, żeby wszystkie wpisy dotyczyły spraw adopcji, transportu lub stanu samiczki.

Prowadzenie w wątku adopcyjnym dyskusji o innym użytkowniku nie wygląda zachęcająco - prywatne sprawy proszę załatwiać przez PW, a wszelkie niepokojące sygnały zgłaszać do MT.

Posty zostały wydzielone.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Kluska 
Hell yeah!



Dołączyła: 03 Lip 2011
Posty: 552
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Kwi 25, 2012 09:21   

Szczurcia trafiła do Rajuny, więc można zamknąć temat?
_________________
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Ze mną: Buzz, Rex
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.11 sekundy. Zapytań do SQL: 12