Alloszczur

[Martini]

Tak, tak, nie kłamię - http://www.unesco.org/new...yright-day-2012 - na polskiej stronie UNESCO niewiele znalazłam

Co czytają Wasze ogony ?
Ja swoim, niestety, trochę ograniczam swoim zapędy czytelnicze:( Coś sobie jesienią powchłaniały z psychologii, ale na co dzień czytają prasę, dokumenty (zazwyczaj te ważne) i chłoną angielski na różnych poziomach (wyrywkowo, a więc nieefektywnie), zależy, jakie kserówki* zostawię na wierzchu. Szczęśliwie interesują je tylko te kserówki właśnie, a nie moje książki:)
Ogólnie nie widzę pędu do czytelnictwa w moich stadkach.
Yoko była bardzo zainteresowana moimi notatkami do licencjatu, więc poczytała sobie bardzo skutecznie te, w których miałam spisany miliard sygnatur bibliotecznych




______
*to a propos tych praw autorskich

[Niamey]

Moje szczury, jak na moje szczury przystało, są wielkimi amatorkami czytelnictwa. Ostatnio chociażby sięgnęły po album "Art since 1900" i pozostając w tym klimacie "Chinese art outside China". Mają również zainteresowania filozoficzne (no ba!) i chętnie delektują się opracowaniami na temat konfucjanizmu. Nie jest jednak tak, by pogardzały lżejszą lekturą - "Gra o Tron" Martina, świetnie się sprawdza, jako wypełniacz czasu pomiędzy jednym kawałkiem granulatu, a drugim.

A z ciekawostek - w warszawskich autobusach z tej okazji czytane są audiobooki - ja trafiłam właśnie na pierwszy tom Gry o Tron oraz "Katedrę w Barcelonie"

[Alexis]

Moje głuptaki po trochu ze wszystkiego - nadżarty Harry Potter (chyba każda część), Władca Pierścieni, przewodniki po Australii i innych, oberwało się też delikatnie Anatomii człowieka

[Karena]

Edgar Alan Poe. Opowieści tajemnicze i szalone < ulubiona książka bufki.
Yoko i Yoda lubią Lema
Woodoo i Picard wolą Piekarę

[Niamey]

[Karena]

[polonistka]

Dawniej czytywały moje notatki ze studiów - bardzo skutecznie zresztą. W obecnym pokoju mają tylko stare Światy Wiedzy - fakt, że to bardzo wszechstronna wiedza. Chłoną razem z okładkami, Leda najbardziej.
No i zachwycone były zestawem pocztówek z Pragi, więc oglądanie obrazków też je wciąga.

[Kasik]

Moje gardzą literaturą, natomiast bardzo lubią kolorowe gazetki, czy to Party, czy Avanti, a nawet gazetki ze sklepów Ewentualnie czasami zaszaleją i zainteresują się jakąś książką naukową - chemia czy biologia to ich konik, poszły we mnie

[kite]

moim zdarzyło się zjeść słownik synonimów i antonimów. została tylko okładka! chyba nie posmakowało bo od tej pory nie czytują

[Kluska]

Moje bardzo lubią niemiecką literaturę

[rysia.13]

Maały ostatnio zasmakował w Wołoszańskim ;x

[majlena]

Choco bardzo lubi czytać "z" tatą gazety o komputerach. "z" dlatego, że najchętniej czytałaby sama. podgryźć, spróbować i zabrać, poczytać w skupieniu i samotności
Bania to przyszły architekt. ciekawią ją katalogi z projektami domów.

[Entreen]

Moje z kolei wykazały niezwykłe wręcz zainteresowanie doprawdy archiwalnym numerem Magii i Miecza, takie czasopismo. A ten numer był jakoś 6 lat ode mnie starszy...

Wąglik namiętnie wciąga wszystko. Wszystko. Niczym nie pogardzi.
I lubią stare książki, takie 20 lat +. Ten pachnący papier...

A poza literaturą to paragony. Ooo, jak kochają paragony o_O

[Mao]

Ostatnio furorę robi tygodnik o polityce i moje własne wypociny. Wszystkie, z wyjątkiem Kaliny, przynajmniej próbowały (Kalinka woli fizykę w praktyce). Krówka skubie też Kraszewskiego, jak wejdzie na parapet.
Kradną mi kserówki z rosyjskiego i podgryzają zeszyty od języków.

Miałam samiczkę, która kochała pożerać wiedzę... Podręczniki od fizyki były jej miłością, chłonęła też angielski i niemiecki... Umysł ścisły i do tego poliglotka. No i powieści. Oczywiście tylko te, które Mao ceni - Potop, Lalka, Krzyżacy...

[Helcia]

Bobo i Enrique wczoraj czytali Harry'ego Pottera, na dowód foty: