|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Przesunięty przez: Gato Sob Sty 13, 2007 15:36 |
Martwica |
Autor |
Wiadomość |
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 17:25
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
adzia19923, martwica na ropniu czasem występuje, ale patrząc na to zdjęcie i czytając o okolicznościach (czyli kastracji) raczej się tego nie spodziewam. Ropień jest zazwyczaj bardziej wystający, szczególnie w takim miejscu byłby widoczną gulą. Martwica to tylko strup, też ma swoją grubość, ale zazwyczaj nic pod spodem. |
|
|
|
|
marchewusia
Dołączyła: 26 Paź 2011 Posty: 107 Skąd: ok. Poznania
|
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 19:23
|
|
|
Byłam z rana u weterynarza, nie kazał mi nic specjalnego robić z tą martwicą, tak samo jak susurrement radziła zostawić, jednak ja się upierałam i dostałam maść taką na lepsze gojenie, antybakteryjną. |
_________________ Ze mną one: ~~Mysza, Heidi, Bambi, Toffiifee, Trixe, Daisy, Ejmi, Lily, Luna, Helen~~
Oni: ~~Misiek, Harry, Mały, Ciapek, Muniek, Tofik, Uszak, Blue <3~~
|
|
|
|
|
majlena
zawsze pozytywnie
Dołączyła: 16 Cze 2011 Posty: 1849 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Kwi 07, 2012 04:51
Zwierzątka: obecnie w sferze marzeń |
|
|
zdjęcia w tym temacie pokazują całkiem spore rany. czy martwica zawsze jest taka duża?
czy strup o średnicy 2mm też może być martwicą?
Choco dostała zastrzyk enrofloksacyna (baytril), ale ponad tydzień temu. dziś zauważyłam strup na boku, więc mniej więcej tam, gdzie było wkłucie. najpierw się zastanawiałam, o co mogła się skaleczyć, potem że może sama wydrapała, a potem pomyślałam o zastrzyku i trafiłam do tego tematu.
Pyl napisał/a: | martwica może wyjść po kilku dniach od zastrzyku, nie koniecznie od razu. | pocieszające, bo już myślałam, tak długo nic nie zauważyłam.
oczywiście kupię chitopan czy solcoseryl. mam nadzieję, że pomoże, żeby się nie drapała i strup został jak najdłużej i żeby się pod nim zagoiło jak trzeba.
panny nie muszę rozdzielać, bo już siedzi w izolatce.
oby Choco nie miała takiej wielkiej rany, jak pokazywaliście na zdjęciach. aż mi się niedobrze zrobiło. nie wiem, co ja taki słabeusz jestem ostatnio. |
_________________ -> B.RAT: miniusie, kreciki, fragles oraz koralikowiec
WWW Ą-Trumpusia, WWW Ąqysia(Dywan), Sanders Flytrap Kärpäsloukku(Pułapka) oraz Dziedzic Morfeusza
Figa, Czarna Magia, Bzdurka, Lulu, Nutka, Choco, Bańka, Limonka, Rurka, Duszyczka, WWW Arbuzia i ...
a także bRATkowe gratki do szczurzej klatki <- tymczasowo nie szyję... proszę czekać na mój powrót do gry. |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Kwi 07, 2012 09:28
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
majlena, martwice mogą być całkiem małe. Nie muszą być rozległe. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Mao
Dorosłe dziecko
Dołączyła: 13 Lut 2008 Posty: 3056 Skąd: z Bąbaju
|
Wysłany: Sob Kwi 07, 2012 12:19
Zwierzątka: Gończy polski i 9 Maogonków |
|
|
majlena, moja Krówka ma martwicę ok. 4 mm i drugą mniejszą |
_________________ ... ponieważ bułka.
Nade mną i w : Hinata EM, Hexe EM, Óshi Óme Jagodzianka EM, Drei AR, Książę Mieszko, Milka Mieszkowa, Krówka - Kjówka, Mały Rycerzyk - Ligia Kallina, Uwertura Kalinka AR, Elena i Eta CarinaeEM, Yankes AR spod skrzydeł pszczoły, Lela i Perperuna SR, Malina, Madara SR i Rusinek SR.
W rolach głównych: Nel - Bułka, Oleńka, Husaria, Pacta Conventa - Pecet, Rota, Chidori, Anahita - Anka oraz Dąbrówka jako caryca Maogonków
|
|
|
|
|
smeg
Dołączyła: 18 Cze 2009 Posty: 2238 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie Kwi 08, 2012 16:52
Zwierzątka: brak |
|
|
Strup po zastrzyku to raczej strup po zastrzyku, nie nazwałabym tego jeszcze martwicą Mimo że rzeczywiście nie zawsze martwica jest duża. |
_________________ Za TM: Ally, Majka, Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halinka SR, Oliwka, Lili, Margolcia SR, Mortadelka SR, Rudolf Czerwononosy SR, Frotka, Flaszka <:3 )~~ |
|
|
|
|
majlena
zawsze pozytywnie
Dołączyła: 16 Cze 2011 Posty: 1849 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 08, 2012 19:02
Zwierzątka: obecnie w sferze marzeń |
|
|
AngelsDream, Mao, dzięki
strup się trzyma |
_________________ -> B.RAT: miniusie, kreciki, fragles oraz koralikowiec
WWW Ą-Trumpusia, WWW Ąqysia(Dywan), Sanders Flytrap Kärpäsloukku(Pułapka) oraz Dziedzic Morfeusza
Figa, Czarna Magia, Bzdurka, Lulu, Nutka, Choco, Bańka, Limonka, Rurka, Duszyczka, WWW Arbuzia i ...
a także bRATkowe gratki do szczurzej klatki <- tymczasowo nie szyję... proszę czekać na mój powrót do gry. |
|
|
|
|
susurrement
i'm a dreamer.
Dołączyła: 08 Kwi 2009 Posty: 3379 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Kwi 08, 2012 20:27
Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami |
|
|
ale tak naprawdę nie ma potrzeby smarowania jej czymkolwiek |
_________________ dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan |
|
|
|
|
majlena
zawsze pozytywnie
Dołączyła: 16 Cze 2011 Posty: 1849 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 08, 2012 22:52
Zwierzątka: obecnie w sferze marzeń |
|
|
nie wydaje mi się, żeby to był zwykły strupek po zastrzyku, bo jest za duży jak na rankę po wkłuciu.
nie ma potrzeby smarować? ale lepiej, bo się będzie mniej drapać i szybciej się zagoi, tak? |
_________________ -> B.RAT: miniusie, kreciki, fragles oraz koralikowiec
WWW Ą-Trumpusia, WWW Ąqysia(Dywan), Sanders Flytrap Kärpäsloukku(Pułapka) oraz Dziedzic Morfeusza
Figa, Czarna Magia, Bzdurka, Lulu, Nutka, Choco, Bańka, Limonka, Rurka, Duszyczka, WWW Arbuzia i ...
a także bRATkowe gratki do szczurzej klatki <- tymczasowo nie szyję... proszę czekać na mój powrót do gry. |
|
|
|
|
susurrement
i'm a dreamer.
Dołączyła: 08 Kwi 2009 Posty: 3379 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Kwi 08, 2012 23:46
Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami |
|
|
majlena, ale co tam smarować, strup? |
_________________ dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan |
|
|
|
|
majlena
zawsze pozytywnie
Dołączyła: 16 Cze 2011 Posty: 1849 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 09, 2012 00:47
Zwierzątka: obecnie w sferze marzeń |
|
|
no, raczej miejsce dookoła strupa, żeby się mniej drapała i nie zdrapała go.
akurat Choco już go zdrapała. wygląda jak zabliźnione miejsce z małym cienkim nowym strupem po środku. nie krwawiło.
ok, to jak odróżnić strup od martwicy? serio pytam. skąd mam wiedzieć, co to jest, skoro martwica wygląda jak rozleglejsza rana, na której tworzy się strup. a strup to strup.
edit:
martwicy już nie ma |
_________________ -> B.RAT: miniusie, kreciki, fragles oraz koralikowiec
WWW Ą-Trumpusia, WWW Ąqysia(Dywan), Sanders Flytrap Kärpäsloukku(Pułapka) oraz Dziedzic Morfeusza
Figa, Czarna Magia, Bzdurka, Lulu, Nutka, Choco, Bańka, Limonka, Rurka, Duszyczka, WWW Arbuzia i ...
a także bRATkowe gratki do szczurzej klatki <- tymczasowo nie szyję... proszę czekać na mój powrót do gry. |
|
|
|
|
paullla17
Dołączyła: 29 Lip 2010 Posty: 224
|
Wysłany: Wto Sie 21, 2012 21:43
|
|
|
maks dostawał zastrzyki na "przeziębienie", po ostatnim wyskoczyła martwica. nie przejęłam się bo co chwile moje szczury je miały i wszystko pięknie się goiło. po tygodniu zauważyłam czerń między sierścią
nigdy nie zetknęłam się z mnożeniem się martwicy, jak to możliwe?
maks ma 3!!! 2cm martwice! dziś zauważyłam kolejną
tydzień temu lekarz kazał się nie martwić i przepisał:
rivanoi i
detromecyne
pierwsza martwica to typowy strup, kolejne to okrągłe brązowo czarne plamy z zaczerwienionymi brzegami
teraz myślę że to przebiałczenie, wrzucam zaraz zdjęcie do tamtego tematu
http://forum.szczury.biz/...p=780464#780464 |
_________________ Nasz temat ---> http://forum.szczury.biz/...p=516139#516139
|
Ostatnio zmieniony przez smeg Śro Sie 22, 2012 07:48, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
quagmire
Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sie 21, 2012 21:50
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
paullla17, dość często martwice pojawiają się później. |
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
|
lilith
Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 275 Skąd: krakow
|
Wysłany: Śro Sie 22, 2012 06:42
Zwierzątka: szczury myszy koty |
|
|
pierwszym objawem martwicy jest czarna skora w miejscu iniekcji (plama czarna na skorze) ciezko ja zauwazyc poniewaz wlosy jeszcze sa przytwierdzone od naskorka i jesli szczur ma ciemna barwe ciala i okrywy wlosowej wcale nie widac , nastepnie widac dokladnie ze te ciemne miejsce zaczyna sie wysuszac i odchodzi od skory pozostawiajac nieregolarne brzegi i tworzac strup martwiczy , jesli zmiany sa duze nalezy oczyszczac ( w miare mozliwosci odrywac pola martwicze) by nie wytworzyla sie zgorzel i nie podeszlo ropa , bo wtedy bedzie ciezkie do wyleczenia , polecam do odkazania rivanol w przypadkach ropnych fiolet ( dostepny w aptece za grosze) , martwica nie tworzy sie ( lub bardzo rzadko ) jesli zastrzyki sa podawane domiesniowo , jesli podskornie to wtedy mozemy szukac pierwszych jej objawow na skorze , zalezy to tez od podanego antybiotyku , najczesciej po enrofloksycynie wystepuje ,zawsze sie rozni ona od zwyklego strupka poniewaz jest dosc rozlegla ( zalezy od podanej ilosci plynu w zastrzyku )
u szczurow jest latwiej ja kontrolowac poniewaz maja wieksza mase ciala , u mniejszych zwierzat moze byc bardzo problematyczna , ale i tak lepiej borykac sie z martwica niz z powazna choroba , wyglada brzydko i moze przyprawiac wrazliwych ludzi o rozne reakcje , ale ja jakos nie mam z tym problemu , generalnie wogole nie jestm "obrzydliwa "i duzo pracuje z gryzoniami ( mam na mysli chow i hodowle ) |
_________________ miłość mozna wyrazic na rozne sposoby
|
|
|
|
|
Embargo
AJ BILIW AJ KEN FLAJ
Dołączyła: 19 Maj 2009 Posty: 9 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob Wrz 08, 2012 21:19
|
|
|
Chce mi się płakać nad Tosią.
Równy tydzień temu była operowana, wycinany był gruczolak z sutka. Dostała osobną klatkę, wszystko się pięknie goiło, w poniedziałek będą zdejmowane szwy. Wczoraj przykuło moją uwagę to, że dziwnie trzyma tylną lewą stópkę - ku mojemu przerażeniu odkryłam paskudną martwicę wewnątrz lewej pachwiny. Nie wiem jak sobie to zrobiła... odleżyna? Możliwe że dostała zastrzyk w tak dziwnym miejscu?
Pognałam rano do dr Sucheckiego w Toruniu, potwierdził moje obawy że to martwica. Przepisał detreomycynę do smarowania miejscowo i powiedział, że może usunie część zmartwiałej tkanki w poniedziałek przy okazji zdjęcia szwów.
Zdjęcie wstawię przy następnej dawce antybiotyku, przewracanie szczurci na plecki to dla niej zawsze duży stres - zwłaszcza że urażam dodatkowo ranę po operacji. Wygląda jak podręcznikowa odleżyna martwicza. Operacja była w Medvecie. Bardzo prawdopodobne, że dostała enrofloksycynę.
Najbardziej mi szkoda jej stanu psychicznego. Tosia bardzo źle znosi oddzielenie od reszty stada. Straciła apetyt, jest osowiała, mało się rusza, zaczęła przedwcześnie wyrywać sobie szwy. Boli samo patrzenie na nią. Obecnie śpi mi w bluzie, ale boję się, że w nocy zrobi sobie krzywdę. Czy oprócz tej detreomycyny mam jej smarować to jeszcze czymś? Myślę o tym fiolecie lub chitopanie, to coś da? I czy są szanse na to, że będzie mogła wrócić do reszty dziewczyn po zdjęciu szwów z tą raną? Czy nie ryzykować lepiej? |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|