Alloszczur

[nausicaa]

Dziś odbieram dwóch 4 miesięcznych chłopców z tego ogłoszenia:

http://warszawa.gumtree.p...QAdIdZ346217058
"Mam do oddania dwa czteromiesięczne szczurki-samczyki, niestety moja córeczka dostała alergii i muszę się ich w trybie pilnym pozbyć z domu. Wraz ze szczurkami oczywiście klatka.Odbiór osobisty na Powiślu."

chłopców odbieram razem z klatką, pani mówiła, że dużą, więc razem z klatką mogą też pójść do domku stałego. Na pewno mam klatkę, którą mogę dać do domu tymczasowego.

PILNIE szukam dla nich ds albo dt, bo prawdopodobnie będę zmieniać mieszkanie i dodatkowa klatka z samcami na dt będzie nam bardzo zawadzać. możliwy transport w inne miejsca Polski.

wrzucę zdjęcia, jak tylko do mnie dotrą.

Chetne domki stałe proszę o wysłanie mi PW z odpowiedzią na te pytania:
1. Czy masz już szczury?
2. Czy posiadasz klatkę? Jak tak to jakie ma wymiary.
3. Do jakiego weterynarza chodzisz/będziesz chodzić?
4. Czym zamierzasz karmić szczurki?
5. Czy zamierzasz rozmnażać szczury?
6. Czy będziesz raz na jakiś czas informować o stanie zdrowia szczurków?
7. Czy masz w domu inne zwierzęta? Jeśli tak, jak zadbasz o bezpieczeństwo szczurów w tym kontekście.
8. Jak rozwiążesz sprawę wyjazdów?
9. Jak będą wyglądały wybiegi?
10. Czy zgodzisz się na wizytę przedadopcyjną?
11. Czy podpiszesz umowę adopcyjną? Jeśli jesteś niepełnoletni(-a), czy podpisze ją rodzic/opiekun?

[Sandy Indygo]

NAUSICAAAAAA!!!
Ubiegłaś mnie, to ja je miałam odebrać z Powiśla, jak mi ta pani napisała że ma ktoś po nie przyjechać o 19, to ja już chciałam pakować się do autobusu... Mama za późno raczyła się łaskawie zgodzić i musiałam to przełożyć na następny dzień, i ktoś już się zaoferował to odbioru... a ten ktoś to Ty
Poza tym, teraz jest jeden szczurek, a nie 2... Jeden dziś umarł z nieznanego powodu, podobno miał napęczniały brzuszek...
Zgłaszam się absolutnie pierwsza po szarego ciurka! Mogłabym go odebrać choćby zaraz w nocy. Mam pisać PW?

[nausicaa]

szczur dożył na szczęście. piękny srebrny haszczak.wygląda na 4-5mc.
stawiam, że tam się rzeczywiście coś żołądkowego mogło zdarzyć, bo ma taką biegunkę, że dramat po prostu. cały obe...ny, jajka, brzuch, musiałam go umyc, bo tak śmierdział. ale ogólnie nie jest apatyczny, łazi, zwiedza, tylko brzuszek pusty trochę, nie wiem, czy coś jadł. karmili go vitapolem, ale nie sądzę, żeby to była przyczyna takiej bieguny.
próbowałam się dodzwonić wczoraj do dr Rzepki, ale się nie udało, było już za późno na weta, dziś mam nadzieję, gdzieś trafimy już. dostał smectę i nospę pus gasrtrolit. biegunka w nocy też była, ale już nie taka dramatyczna. nie śmierdzi już tak, ale jajka nadal w kupie.

ogólnie szczur oswojony, nie boi się ludzi, trochę wystraszony, ale nawet lubi głaskanie. dziś rano chciałam mu dac znów smectę i ugryzł mnie (nie jakoś mocno), ale nic dziwnego, bo brałam go tylko robić mu kuku wczoraj, więc mnie nie lubi.

Fotki (byle jakie, bo były na bardzo szybko)



rezerwacja dla Sandy Indygo

[nausicaa]

temat do zamknięcia. szczurek znalazł dom stały u Sandy Indygo, ale niestety nie przeżył nocy :'( biedny maluszek.
byliśmy z nim u dr Rzepki, dostał antybiotyk, kroplówkę, ale to było za dużo jak na jego siły...strasznie przykro[*]

[Niamey]

przykro mi