Alloszczur

[agacia]

Z listonoszami to chyba normalka. Nasz tez nie zamyka furtki

[Fauka]

A może zamontować do furtki takie urządzonko co zamyka ją za sobą?

[sachma]

Nakasha, wolałabym kogoś znajomego... nie chciałabym zostawiać psów w obcym dla nich miejscu... ale wszyscy znajomi będą z nami - zastanawiam się nad zabraniem ich ze sobą.. ale to wiadomo, będzie masa rzeczy do zrobienia.. muszę to przemyśleć jeszcze... no i zobaczymy czy w tym wcześniejszym miocie będzie coś odpowiedniego dla nas czy nie..

[babyduck]

Czy niewydolność lewej komory serca - wada wrodzona może być dziedziczna?

[sachma]

Tess widziałam cię w "Psie" ! dziś dostałam gazetkę, patrzę opis MŚ a na zdjęciu taka sobie Tess stoi Gratuluję niezłego wyniku drużyny w kwalifikacjach

[Nakasha]

babyduck, chodzi o kardiomopatię?... Jeśli tak, to u szczurów i ludzi może być dziedziczna, więc pewnie u psów też.

[Tess]

sachma, ło matko nic o tym nie wiedziałam, ale przed chwilą zobaczyłam i załamałam się moją miną. XD
Zwykle wyrzucam tę gazetę bez zaglądania do środka, więc udało się tylko dlatego, że dopiero wczoraj przyszła.

A wynik w drużynie nie zachwyca, ale ważne, że pierwsze koty za płoty. Tylko wynik nie w kwalifikacjach, tylko w klasyfikacji, tam już nie ma żadnych kwalifikacji, finału itd, kwalifikacje do mś są w Polsce.

[sachma]

Tess, przejęzyczenie z mojej strony XD oczywiście miałam na myśli klasyfikację XD no artykuł jest bardzo na tak, że super mamy drużynę, że jest coraz lepiej i w ogóle was zachwala

[Tess]

sachma, bo generalnie jest coraz lepiej i jest świetnie, Polacy sobie zaczynają radzić.
Ja generalnie torchę przesadzam, bo patrzę nieobiektywnia, a ja osobiście zadowolona z siebie nie jestem, ale fakt, Polacy ogólnie wymietli, takich wyników jeszcze nigdy nie mieliśmy i z koleżanek i z kolegi jestem bardzo, bardzo dumna!
Za rok będzie na pewno jeszcze lepiej.

A co mnie osobiście najbardziej cieszy - znajoma z pyrą miała czwarte miejsce indywidualnie w mediumach! Brakło jej setnych sekundy do pudła. W drużynie też pobiegła na czysto, miała 4 czyste biegi na mś z 2.5 rocznym psem! Jest za co trzymać kciuki za rok.
W ogóle pierwsze 2 miejsca w mediumach to były pyry. <3

[sachma]

Tess, ja czytałam że 1, 2, 3 i 4 miejsce w indywidualnych zajęły właśnie pyry w tym dwie w wieku 9 i 10 lat!

[Tess]

sachma, tak, miało być, że 4, wcisnęłam zły klawisz. XD

[Mika29]

Mam już dość. Pies mi łysieje na pysku, kłębie a ja nie mogę mu pomóc. Przeceż za miesąc czy dwa to będzie pies łysy. Żaden weterynarz nie może mu pomóc, nikt mu nie może pomóc. Dr. Kourou Dembele mówi, że jakieś badania może zrobić dopiero w marcu, bo teraz działają serydy.. Inni weci właśnie dadzą mu sterydy.. Co ja mam robić?! Nie mogę patrzyć na tego psa, bo mi go żal. Drapie się 24/h 7 dni w tygodniu, łysieje na mordzie, śmierdzi.. No szkoda patrzeć

[sachma]

Skoro Dembele jest taki polecany, to może rzeczywiście chodzić TYLKO do niego i poczekać ? zadzwoń zapytaj czy coś PO ZA sterydami może polecić na świąt, bo pies się męczy... nie chodź do kilku wetów na raz, bo tylko pogorszysz sytuację - jeden da coś, inny coś innego i na wzajem będą sobie szkodzić...


Długo myślałam nad prezentem dla Lennego - chciałam zestaw smycz + obroża + uzda - ale po przemyśleniu, stwierdziłam że będzie to prezent bardziej dla mnie niż dla niego praktycznie na ostatnią chwilę byłam w dekatlonie, bo musiałam kupić teściowej polar i znalazłam śliczne, miękkie piłeczki, wzięłam jedną na próbę i myślałam że i tak pies to rozwali w 3sekundy jak to ma w swoim zwyczaju...
Od kolacji wigilijnej Lenny chodzi z tą piłeczką, spał z nią w nocy i na krok jej nie odstępuje, nosi ze sobą po całym domu, jak idziemy na spacer zostawia ją w korytarzu (wie, że zabawek nie wolno wynosić z domu na dwór ) po powrocie do domu znów ją bierze Strasznie się ucieszyłam, że tak mu się prezent spodobał, mimo że mało przemyślany i kupiony w ostatniej chwili
Dostał też kilka paczek przysmaków pedegree ale to musimy mu wydzielać bo zjadłby wszystko na raz

[Ninek]

Mika29, zostań przy tym jednym wecie i nie kombinuj z innymi. Jak pies był ciągle faszerowany sterydami (CO TO W OGÓLE ZA METODA?) to trzeba odczekać, żeby jakiekolwiek badania były miarodajne.
A na razie podawaj mu tylko coś na świąd. Skonsultuj to najlepiej z tym konkretnym wetem.


Wet konował u nas też faszerował kota mojego brata sterydami. Też na łysienie. A drugiemu, rocznemu, wyrwał 3 zęby, bo miał na nich kamień Zrobił to bez ŻADNEJ konsultacji z bratem, miał tylko ściągać kamień. Później radośnie stwierdził, że on po prostu chciał być dentystą

[Mika29]

Nie chodzilo mi o to, że w tym samym czasie chodzę do paru weterynarzy. To przez ten rok chodziłam do xx weterynarzy. Przez ostatni czas chodziłam do dr. Dembele.