Uniwersalne, polecane sposoby na oswajanie szczurów |
Autor |
Wiadomość |
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2007 16:15
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
PunK_Tarnów, normalne, a już na pewno dla szczurków ze sklepu lub słabo oswojonych. One się jeszcze boją. W ogóle Cię nie znają. Musisz popracować z nimi i nad nimi |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
PunK_Tarnów
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 26 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2007 16:22
Zwierzątka: Bryan,Greg |
|
|
AngelsDream napisał/a: | PunK_Tarnów, normalne, a już na pewno dla szczurków ze sklepu lub słabo oswojonych. One się jeszcze boją. W ogóle Cię nie znają. Musisz popracować z nimi i nad nimi |
od czego zaczac bo one narazie sie bardzo boja i wogole nie wychodza |
_________________ anarchy |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2007 16:23
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
PunK_Tarnów napisał/a: | od czego zaczac bo one narazie sie bardzo boja i wogole nie wychodza |
Szczerze?
Od wnikliwej lektury forum.
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=616 |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
PunK_Tarnów
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 26 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2007 16:33
Zwierzątka: Bryan,Greg |
|
|
a czy jak poloze szczura na lozku w celu oswojenia to czy nie bedzie probowal uciekac? |
_________________ anarchy |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2007 16:36
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
PunK_Tarnów, będzie, więc musisz szczurki pilnować. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
PunK_Tarnów
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 26 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2007 16:38
Zwierzątka: Bryan,Greg |
|
|
AngelsDream napisał/a: | PunK_Tarnów, będzie, więc musisz szczurki pilnować. |
dzieki za porady przydadza sie od dzisiaj zaczne wiec je oswajac tylko czy trzeba je oswajac razem czy pojedynczo? |
_________________ anarchy |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2007 16:39
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
PunK_Tarnów, próbuj razem. Jak nie wyjdzie zacznij od odważniejszego i śmielszego szczurka. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
PunK_Tarnów
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 26 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob Cze 16, 2007 17:31
Zwierzątka: Bryan,Greg |
|
|
AngelsDream napisał/a: | PunK_Tarnów, próbuj razem. Jak nie wyjdzie zacznij od odważniejszego i śmielszego szczurka. |
juz sie mniej boją wychodza z domku tylko jedno mnie martei kiedy one przestana sie mnie bac mw tak zebym mogl je nosic np. na ramieniu lub zeby swobodnie biegaly po pokoju narazie robie tak ze wkladam je do miski(duzej)i biore na rece po kolei nie wypuszczam ich gdyz boje sie ze uciekna...
[ Komentarz dodany przez: Juni: Sob Cze 16, 2007 20:40 ]
Proszę o stosowanie znaków interpunkcyjnych, w tej chwili właściwie nie wiadomo o co chodzi. |
_________________ anarchy |
|
|
|
|
Viss [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Cze 16, 2007 20:23
|
|
|
Na wszystko trzeba czasu i twojej cierpliwości. Nic się samo nie zrobi. Powoli przyzwyczają się do miejsca i do ciebie. Cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości! |
|
|
|
|
ivi
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 111 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Nie Cze 17, 2007 01:08
Zwierzątka: Emilcia, Fuzja i Adziula :D |
|
|
Viss napisał/a: | Na wszystko trzeba czasu i twojej cierpliwości. Nic się samo nie zrobi. Powoli przyzwyczają się do miejsca i do ciebie. Cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości! |
Dokładnie Ja na początku bałem się swojej małej, bo gryzła, i się strasznie bała... W końcu byłem jej 3 właścicielem... A teraz po niecałych 2 miesiącach miziam ja w klatce jak śpi, i jest siupel Życzę powodzenia w oswajania maluchów |
|
|
|
|
PunK_Tarnów
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 26 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2007 18:18
Zwierzątka: Bryan,Greg |
|
|
ivi napisał/a: | Viss napisał/a: | Na wszystko trzeba czasu i twojej cierpliwości. Nic się samo nie zrobi. Powoli przyzwyczają się do miejsca i do ciebie. Cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości! |
Dokładnie Ja na początku bałem się swojej małej, bo gryzła, i się strasznie bała... W końcu byłem jej 3 właścicielem... A teraz po niecałych 2 miesiącach miziam ja w klatce jak śpi, i jest siupel Życzę powodzenia w oswajania maluchów |
moje 2 narazie strasznie sie boja czyli mama poczekac az sie przyzwyczaja?
czyli narazie nie brac ich na rece itd.? |
_________________ anarchy |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2007 18:19
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
PunK_Tarnów, mają się przyzwyczajać do ciebie, więc masz je brać na ręce i spędzać z nimi czas. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
PunK_Tarnów
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 26 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 17:33
Zwierzątka: Bryan,Greg |
|
|
a jak one sie strasznie boja trzesa sie i w ogole
błąd poprawiony, mod. Juni |
_________________ anarchy |
Ostatnio zmieniony przez Pią Cze 22, 2007 17:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Juni [Usunięty]
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 17:34
|
|
|
PunK_Tarnów, to jest pytanie czy stwierdzenie? Proszę, pisz wyraźnie, staraj się używać znaków interpunkcyjnych bo w tej chwili Twoje posty są nieczytelne i ja osobiście nie wiem o co chodzi. |
|
|
|
|
Ewa
Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 194
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 19:11
|
|
|
Nie rozumiem. Czy pokładanie uszu i przymykanie oczu to błogostan czy wymuszona uległość.? Próbuję oswoić interwencyjnego chłopaka i po półtora tygodnia jak go głaszcze w klatce to pokłada się i przymyka oczy . Nie wiem, czy pogodził się z losem( ta duża tak musi..) czy sprawia mu to przyjemność. Czy dalej miziać, czy odpuścić?
Drobna dygresja ... jak zobaczyłam pulsowania oczu u naszej szczurzyczki zaraz po zgrzytaniu zebami poleciałam do doktora Bieleckiego w panice. Po tych objawach zdiagnozował guz mózgu ewentualnie padaczkę!!! Żałuję, że nie wiedziałam wcześniej... |
|
|
|
|
|