Alloszczur

L.

Wątek dyskusyjny wydzielony z tematu: http://forum.szczury.biz/...p=670037#670037
-----------------------------------------------------------

Super! Wielki szacun :wink:

ps. tylko kody linków jakoś nie łapią.

AngelsDream

L., linki poprawione, teraz sam tekst muszę uzupełnić o to, co zgłosiła mi Pylka.

Ktoś? Coś?

Bel

dla mnie bomba

mataforgana

AngelsDream, ogólnie super, ja bym tylko dodała kilka zdań więcej na temat usypiania miotów/części miotów. szersza perspektywa dotycząca plusów odciążenia samicy (zbyt młodej, osłabionej, przechodzącej ciążę w niewiadomych warunkach), no i niezaprzeczalny fakt, że łatwiej znaleźć domy dla 2-3 osesków niż kilkunastu

AngelsDream

mataforgana, mówisz i masz.

Moderacyjo, temat można wyczyścić później wieczorem, dobrze?

mmarcioszka

Świetnie Angels, super się spisałaś, chylę czoła. Bardzo fajne koncowe podsumowania i alternatywy działań

Przydałoby się tylko, żeby ten temat został wyczyszczony i zamknięty, a potem podwieszony gdzieś, gdzie będzie się rzucał w oczy nowym użytkownikom forum.

Viss

Mnie sie wszystko bardzo podoba ale przyznam, ze osobiscie wolalabym aby ten temat byl pozbawiony zabarwienia emocjonalnego, oceny i subiektywizmu. Druga czesc z wadami i zaletami jest tym czym powinien byc, w mojej ocenie, ten temat. Wrzucialbym do tego tez link do tematu "skad sie biora szczury".

Edit/
Link juz jest, sorry.

Licho

AngelsDream

mmarcioszka, był podklejony, ale wystarczy moja edycja, żeby już nie był. A na razie ja go edytować jeszcze muszę, żeby był jak najlepszy, jako że nie mam monopolu na rację.

Viss, w skróconej formie to by była opcja tylko dla kogoś, kto już się orientuje w pewnych mechanizmach, a to - przynajmniej w założeniu - jest też praca dla osób nieobytych.

Licho, chodzi Ci o to, by wyjaśnić, czemu należy usypiać jak najmłodsze maluchy, jeśli się na to decydujemy?

Licho

AngelsDream

Licho, napiszę wprost - jeśli zacznę na tym etapie wyjaśniać każdy detal, napiszę książkę. Jest temat o usypianiu miotu, podałam do niego odnośnik i chyba tam można więcej napisać o tym, czemu usypianie miotu powinno się odbyć jak najszybciej. W tym, co napisałam, chodziło o to, by nikt nie zaniósł do uśpienia zbyt dużych maluchów, dla ich i samicy dobra.

babyduck

AngelsDream, brakuje mi we fragmencie o dzikach informacji o ryzyku przyniesienia na stado różnych choróbsk.

AngelsDream

babyduck, według tego, co pisała Niamey, ryzyko jest podobne, jak przy wprowadzaniu do stada jakiegokolwiek szczura z nieznanego źródła. Mogę to ująć bardziej ogólnie, bo jak na razie, nie było ani jednego przypadku, żeby dzikusy czymś szczególnym zaraziły pozostałe szczury?

Niamey

pytałam się nawet o to specjalnie dr Stryjka - w końcu mają duże doświadczenie w trzymaniu dzikich i laboratoryjnych. Nie mieli szczególnych przypadków by po wstępnych odrobaczeniu/kwarantannie rozprzestrzeniły im się jakieś straszne plagi. To jest małe pomieszczenie (tzn. zwierzętarnia laboratorium), więc gdyby dziki rzeczywiście masowo roznosiły jakieś nieznane, ciężkie choroby, to wszystkie szczury by im błyskawicznie pomarły.

AngelsDream

Niamey, ano, tak pamiętałam. Stąd dodałam informację ogólną, która w sumie odnosi się do każdego wprowadzania szczura do stada. Dzięki za uwagi. Czy mam Was dopisać w "pomocy"?