Alloszczur

[nausicaa]

kopiuję z drugiego forum

[aneczka1-13]

A może to po prostu hormony i wystarczyła by kastracja??

[baradwys]

http://www.facebook.com/m...93&l=e4c0a1610a

tak wygląda Nosek (tak podobno się zwie). Gdzieś tam znajduje się zdjęcie mojej gwiazdy, ona zostaje u mnie.
Nosek to S, S, champagne, husky, po kwarantannie będzie gotów do wyjazdu do nowego domku. Jeśli do tego czasu domek się nie znajdzie kastracja odbędzie się u mnie. Nosek jest w wieku dojrzewania, ogólnie to bardzo słodki i kochany acz, zagubiony chłopaczek

Kto pokocha kuleczkę?

Jest osłuchany i odrobaczony, wykąpany i ma obcięte pazurki (czyli nie sprawia problemów przy zabiegach pielęgnacyjnych ). Jego obecna waga to 500g

[magnes]

Aktualne?

[baradwys]

ostatnia aktualizacja była 2 tygodnie temu, spokojnie
Nosek w przyszłym tygodniu będzie umawiany na kastrację, kwarantannę zniósł bardzo dobrze

[magnes]

Aktualne?

[baradwys]

tak

[baradwys]

Nosek nie został poddany kastracji ponieważ zbyt szybko się stresuje, do transporterka wchodzi, daje się zamknąć ale już sama wizyta w przychodni jest dla niego mega stresem. Czekaliśmy ok 3 godzin by mógł się uspokoić przed zabiegiem, nie pomogło. Zabieg przekładaliśmy kilkakrotnie.
Próbowałam łączyć go a przynajmniej zapoznać z moimi szczurami. Na pierwszy ogień poszedł Franek, zdawał się być rewelacyjny do takich zadań. Niestety Franek szybko dał się przestraszyć i w tempie błyskawicy szukał kontaktu z człowiekiem. Hugo olał Noska i wolał pójść sobie swoją ścieżką, jak to ma w zwyczaju i trzymać się jak najdalej od intruza. Nestorek został potraktowany ząbkami.
Nosek ma bardzo pozytywne nastawienie do człowieka i nie sprawia problemów wychowawczych. Ostatnio zaczyna korzystać z hamaka, to chłopak z charakterem. Tęskno mu do szczurów, po każdej próbie łączenia w klatce szybko się wyciszał i szukał innych szczurków. Nie wykluczam, że łączenie może się powieść, najpewniej z bardzo młodymi samcami (choć nie wiem, skoro brzydko zareagował na Nestora).
By nie dostarczać mu więcej stresów zaprzestałam łączenia jak i zaniechałam prób kastracji.
Uważam, że Nosek może żyć samotnie, a nawet ze względu na jego zdrowie psychiczne (no more stres) było by to wskazane.
Nosek na chwilę obecną ma ok 9 miesięcy.

[baradwys]

Nosek znów szuka domku!!
Nieststy domek nie może przyjąć Noska, tak więc nasza biała sierotka znów szuka domku

Ktoś pokocha samotnika??

[magnes]

Aktualne?

[baradwys]

tak, choć w zasadzie czekamy na transport do Krakowa.

[Kluska]

I jak, szczurek dotarł do nowego domku? Można zamknąć?

[baradwys]

aktualne

[Frugo]

[baradwys]

aktualnie czekamy na odwiedziny osoby chętnej na adopcję