![Alloszczur Strona Główna](templates/subSilver/images/ratlogo.jpg) |
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Dojrzewanie samców, dominacja i jej przejawy |
Autor |
Wiadomość |
Charakterna1992
![Szczunior](templates/subSilver/images/ranks/szczunior.gif)
Dołączyła: 24 Lut 2011 Posty: 55
|
Wysłany: Sob Maj 14, 2011 00:05
|
|
|
Posiedziałam z nim chwilę, zachowywał się normalnie. Na początku był nieśmiały(chyba go obudziłam), ale po chwili zaczął przejawiać normalne zainteresowanie moją ręką i zachowywał się jak zwykle. Sam podchodził, oczka miał takie żywe i wszystko go interesowało. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
doksy
![Świeżo Owłosiony](templates/subSilver/images/ranks/swiezo_owlosiony.gif)
![](images/avatars//20972302414cd082b64d7e1.jpg)
Dołączyła: 02 Lis 2010 Posty: 18 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 21:30 nagła zmiana zachowania
Zwierzątka: 2 ciurki (blisko), 2 koty i pies (daleko) |
|
|
Mam 3 szczurki, samców. Jeden ma 12 mcy (Dziubol - jest samcem alfa), drugi 10 mcy (Mały - starszna boidupa), najmłodszy ma 7 mcy (Apsik).
Mały i Dziubol są ze sobą praktycznie od początku - hierarchia szybko została ustalona - Dziubol został alfą.
Po 4 mcach dołączył do nich Apsik. Szybko go zaakceptowali, a on zachowywał się ok. Mając ok 5 mcy podrósł już dość i miał ochotę zdominować Dziubola, skończyło się na rozlewie krwi i był chwilowy spokój.. Od jakiegoś miesiąca Apsik jest strasznie niedobry w stosunku do Malego i Dziubola - np. wchodzi do domku i nie da wejść kolegom do środka, odpycha ich łapkami, próbuje zająć terytorium itd... Ostatnio na tyle biegał za Małym, że znowu by się krew polała, postanowiłam go odseparować od dwójki.
Dziubol przedwczoraj miał dosyć sporą "ciętą" ranę na grzbiecie - podejrzewam, ze Apsik mu to zrobił, bo Mały jest pokojowy do wszystkich nastawiony, a wręcz strachliwy.
Mija dziś 2 dni od separacji.
Co Apsika nie wypuszczę z klatki leci prosto do klatki Dziubola i Małego - stroszy się, fuczy i jest gotowy do ataku.
W stosunku do mnie i mojego partnera zachowuje się tak samo, tyle że nie ma z nim już nawet żadnej zabawy, nic, po prostu po wyjściu z klatki leci w jedno miejsce od razu nastroszony...
Z tego co wyczytałam to pewnie hormony i Apsik chce zdominować Dziubola.
3 dni temu było ok, a teraz - masakra.
Zastanawiamy się nad kastracją Apsika, tylko obawiamy się z wiadomych względów.
Ile czekać na rozwój sytuacji (czyli czy zachowanie Apsika się zmieni? ) ?
Nie chcę od razu go na stół posyłać.
Czy możliwe jest, że mu w ogóle to przejdzie?
Czy raczej szykować się psychicznie na kastrację?
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
fen
![Paszczur](templates/subSilver/images/ranks/paszczur.gif)
![](images/avatars//17604706784e46ea5cba8db.jpg)
Dołączyła: 29 Cze 2011 Posty: 124 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 01:20
Zwierzątka: 10 szczurasów |
|
|
Polecam przeczytanie artykułu tutaj na temat kastracji (jest poruszony ten problem również)
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2119
Również ten o hierarchii w samczym stadzie:
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2163
Póki szczury się tylko przepychają i nie robią sobie większej krzywdy myślę, że lepiej poczekać z kastracją. Młody dojrzewa i zapragną widocznie dominacji.
Albo starsi go sprowadzą na ziemię, albo odpuści albo będzie to trwało do znudzenia i agresora trzeba będzie nieco... "ukrócić". W końcu nic fajnego żyć w klatce z kimś kto ciągle atakuje. |
_________________ Jak musisz to kłam tylko rób to doskonale, amatorszczyzna mnie obraża.
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=10214 moja zakochana para ;D |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
quagmire
![Szczurnięty](templates/subSilver/images/ranks/szczurniety.gif)
![](images/avatars//1967213459517e83693254c.jpg)
Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 07:28
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
A ja raczej bym od razu poleciła kastrację. Złe zachowania, nawet te na tle hormonalnym, lubią się utrwalać. A skoro i tak oddzieliłaś Apsika, co rozumiem, to on nawet nie ma jak nad swoim zachowaniem pracować, tylko widać, że wkurza się coraz bardziej.
Z drugiej strony mi łatwo powiedzieć, bo mam w Warszawie wetów, dla których kastracja szczura to chleb powszedni i się jej praktycznie nie boję, Ty musiałabys dobrze poszukać. |
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
doksy
![Świeżo Owłosiony](templates/subSilver/images/ranks/swiezo_owlosiony.gif)
![](images/avatars//20972302414cd082b64d7e1.jpg)
Dołączyła: 02 Lis 2010 Posty: 18 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 13:15
Zwierzątka: 2 ciurki (blisko), 2 koty i pies (daleko) |
|
|
quagmire napisał/a: | A skoro i tak oddzieliłaś Apsika, co rozumiem, to on nawet nie ma jak nad swoim zachowaniem pracować, tylko widać, że wkurza się coraz bardziej. |
no skoro dochodziło już do "rękoczynów"...
Dziubol ma dość głęboką tę ranę, w pierwszy dzień była otwarta, ale krew się nie lała, więc pewnie tylko naskórek został uszkodzony, na drugi dzień się zasklepiło ładnie.
Za Małym ostatnio po całej klatce biegał nastroszony, wtedy postanowiłam go wyciągnąć, bo Mały jest już ślepy (zwichnięcie soczewki), piszczał niemiłosiernie, bałam się że mu coś zrobi.
Martwi mnie ta cała sytuacja - raz już Apsik próbował zdominować Dziubola. Został chapnięty w ogon do krwi, uspokoiło się, a teraz znowu... tyle że po jakimś miesiącu -dwóch zaczął się "rządzić" w klatce.. no i teraz ta cała sytuacja... |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
Martuha
![Wielki Szczurmistrz](templates/subSilver/images/ranks/wielki_szczurmistrz.gif)
![](images/avatars//8578273964ce513f349d1b.gif)
Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 975 Skąd: Legnica/Polkowice
|
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 08:40
Zwierzątka: 3 szczurzynki,2 psy,królik,rybki ;) |
|
|
doksy, ja nie widzę innej rady jak kastracja,rozdzielenie tylko pogorszy sprawę |
_________________ Za TM : Białeczka,Łysa,Tycia,Iva,Gaja i kilkanaście innych aniołków
Ze mną;Lillka SunRat's,Koffi Abraxas i Fetka |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
Julka
![Świeżo Owłosiony](templates/subSilver/images/ranks/swiezo_owlosiony.gif)
Dołączyła: 12 Wrz 2011 Posty: 17
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 22:35
|
|
|
Nie wiem czy już gdzieś była poruszana kwestia, jezeli tak to najmocniej przepraszam. Skad wiadomo,że szczury próbują w ogóle nas-ludzi dominować? SKąd pomysl przewracania szczura na plecy? Co to niby ma oznaczac?
Pytam poniewaz niezmiernie nurtuje mnie ta sprawa. U psow kiedys tez byla taka teoria, ktora zostala juz obalona, co wiecej uznano, ze przewracanie psow na plecy bylo karygodnym bledem. Na potwierdzenie tych rewelacji u psow sa liczne badania m.in reya coppingera. Czy wsrod szczurow tez jest jakis specjalista? |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
Karena
SITH HAPPENS
![AdministRATor](templates/subSilver/images/ranks/administrator.gif)
![](images/avatars//185551697251d8920b31402.jpg)
Dołączyła: 14 Wrz 2010 Posty: 5324 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 22:39
Zwierzątka: szczurze damy |
|
|
Julka, była poruszana więc poszukaj a dostaniesz bardziej wyczerpujące odpowiedzi, są całe tematy załozone. Ale w skrócie Ci z uprzejmości odpowiem.
Julka napisał/a: | Skad wiadomo,że szczury próbują w ogóle nas-ludzi dominować? |
oznaczają moczem i są 'złośliwe' . Zachowują się przekornie a czasem nawet potrafią dziabnąć.
Julka napisał/a: | SKąd pomysl przewracania szczura na plecy? Co to niby ma oznaczac? |
to pokazuje, że Ty tu rządzisz. Dominujesz szczura, żeby nie zdominował Ciebie.
Ale nie bez powodu, traktuj to jako 'przywołanie do porządku' . |
_________________ ♥♥♥ Zapraszamy do naszego wątku ♥♥♥
🐭 -Hamaki na forum-
▶ -Facebook : Hamaki od 'Wilki Szpilki"- |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
Niamey
Zhongguo!
![Szczurnięty](templates/subSilver/images/ranks/szczurniety.gif)
![](images/avatars//12666661104c838bfc94af8.jpg)
Dołączyła: 09 Sty 2009 Posty: 3537 Skąd: Szanghaj
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 23:47
|
|
|
tzn. może inaczej - ja np. moich szczurów, pomijając zabawy, nigdy nie dominowałam - nie przewracałam na plecy itp., ale wynika to z faktu, że wszystkie w jakimś stopniu akceptowały moją przewagę (jedne bardziej, drugie mniej ). Wydaje mi się, że dominowanie szczura jest zarezerwowane na specjalne sytuacje, gdy szczur zaczyna gryźć (i to ewidentnie nie ze strachu czy terytorialności) |
_________________ moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka* |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
Karena
SITH HAPPENS
![AdministRATor](templates/subSilver/images/ranks/administrator.gif)
![](images/avatars//185551697251d8920b31402.jpg)
Dołączyła: 14 Wrz 2010 Posty: 5324 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
AngelsDream
Gdzieś indziej
![Szczurnięty](templates/subSilver/images/ranks/szczurniety.gif)
![](images/avatars//155600637552996b98bdb57.jpg)
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 08:53
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Trzeba spojrzeć na fakt, że psy mają o wiele szerszy język dominacyjny, są pod tym względem trochę mniej czytelne, trochę bardziej skomplikowane. Szczura także można zdominować w inny sposób: przytrzymując go w rękach do momentu uspokojenia, przytrzymując dłoń na nim, etc. Ja przewracam swoje szczury na plecy po to, żeby wiedziały, że mogę to zrobić i nic z mojej strony im nie zagraża, ale... jeśli będę chciała, i tak to zrobię. Od nich zależy, czy będą współpracować. Jeżeli będą, sytuacja niekomfortowa będzie maksymalnie krótka. Przy braku współpracy, nie ustąpię i tak. Bo są sytuacje, w których ta uległość będzie ratowała im zdrowie lub życie.
Oczywiście pozostaje jeszcze chwyt za skórę na plecach, większość ogonów uspokaja się natychmiast, o ile chwyt jest prawidłowy i zostało wypracowane zaufanie. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
karola
![Szczurnięty](templates/subSilver/images/ranks/szczurniety.gif)
![](images/avatars//15305375794e70d1b1a5b63.jpg)
Dołączyła: 10 Kwi 2009 Posty: 1236 Skąd: zza zachodniej granicy
|
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 09:43
Zwierzątka: szesnaście szczurzych łapek i cztery psie |
|
|
AngelsDream napisał/a: | Oczywiście pozostaje jeszcze chwyt za skórę na plecach | Możesz opisać szerzej? Pierwszy raz czytam o takim pomyśle |
_________________ Muzyka - Strofa - Shaaby - Saidi
Tęsknię za: Robin - Tobbą - Tiril - Taszą - Melodią |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
AngelsDream
Gdzieś indziej
![Szczurnięty](templates/subSilver/images/ranks/szczurniety.gif)
![](images/avatars//155600637552996b98bdb57.jpg)
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 09:50
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
karola, taki chwyt za kark? Na pewno widziałaś, unosisz przednie łapy szczura, mniejszego możesz nawet oderwać od ziemi, powinien naturalnie zwiotczeć i się uspokoić, ale trzeba wiedzieć, jak chwycić, żeby nie zrobić krzywdy. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
karola
![Szczurnięty](templates/subSilver/images/ranks/szczurniety.gif)
![](images/avatars//15305375794e70d1b1a5b63.jpg)
Dołączyła: 10 Kwi 2009 Posty: 1236 Skąd: zza zachodniej granicy
|
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 10:21
Zwierzątka: szesnaście szczurzych łapek i cztery psie |
|
|
AngelsDream napisał/a: | unosisz przednie łapy szczura, mniejszego możesz nawet oderwać od ziemi | Coś jak suka przenosi szczenięta? I to jest dla szczura sygnał, że mam dominującą pozycję i przywołuję go do porządku, tak? |
_________________ Muzyka - Strofa - Shaaby - Saidi
Tęsknię za: Robin - Tobbą - Tiril - Taszą - Melodią |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
AngelsDream
Gdzieś indziej
![Szczurnięty](templates/subSilver/images/ranks/szczurniety.gif)
![](images/avatars//155600637552996b98bdb57.jpg)
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 10:27
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
karola, to jest raczej sygnał: przestań, uspokój się, wyluzuj.
W praktyce każda czynność, kiedy zwierzę najpierw robi to, co my chcemy, żeby potem zrobić to, co ono chce, jest w pewnym sensie dominacją. Prawda? |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|