|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Eutanazja |
Autor |
Wiadomość |
quagmire
Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 17:46
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
Sysa, ale macio68 użył w tym samym poście słowa "zdychać" i "umierać". On niczego nie odbiera zwierzętom, po prostu rozdziela sobie słowa i każdemu przypisuje określone znaczenie. Nie róbmy na niego nagonki.
Ja sama używałam słowa "zdychać" dopóki nie odszedł mój ukochany pies.
macio68 naprawdę nie napisał nic złego. |
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
|
Martuha
Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 975 Skąd: Legnica/Polkowice
|
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 17:51
Zwierzątka: 3 szczurzynki,2 psy,królik,rybki ;) |
|
|
Niamey, to mam rozumieć,że człowiek,który się męczy też zdycha ?Bo ja nie widzę różnicy między śmiercią człowieka,a zwierzęcia I ja jestem w stanie zrozumieć,że dla jednych zwierzęta zdychają,a dla innych umierają i wcale nie neguję tych pierwszych za ich przekonania,tylko nie bardzo rozumiem o co chodziło w tym poście,bo dla mnie to wszystko co jest tam napisane jest oczywiste i dla kogoś kto kocha swoje zwierzaki również. |
_________________ Za TM : Białeczka,Łysa,Tycia,Iva,Gaja i kilkanaście innych aniołków
Ze mną;Lillka SunRat's,Koffi Abraxas i Fetka |
|
|
|
|
Sysa
Dołączyła: 31 Gru 2009 Posty: 1940 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 18:06
Zwierzątka: 3 nimfy |
|
|
quagmire, napisał post, ktory budzi wątpliwości, a niektórych dotyka osobiście. Dlatego bez nagonki się czeka na sprecyzowanie. |
_________________ Ze mną Idzia (07.07.09r.-23.11.10r.), Laura (07.07.09r.-02.11.12r.), Beza (07.07.09r.-13.04.11r.), Bąbel (14.02.10r.-23.04.12r.), Essie (19.04.10r.-07.05.12), Fibi (24.05.10r.-12.06.12), Ofca (30.05.10r.-04.06.13) |
|
|
|
|
Niamey
Zhongguo!
Dołączyła: 09 Sty 2009 Posty: 3537 Skąd: Szanghaj
|
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 18:11
|
|
|
Sysa, dla mnie to tak nie brzmi - jeśli chodzi o personifikowanie, to przecież sami często piszemy, żeby nie personifikować zwierząt, bo mają inne oczekiwania i potrzeby niż ludzie.
macio68 napisał/a: | jeśli aż tak bardzo próbujemy je personifikować - to zdawajmy sobie sprawę, że one TEŻ CIERPIĄ | rozumiem to zdanie w ten sposób, że skoro uczłowieczamy nasze zwierzęta, mówimy do nich i przypisujemy im intencje (np. mówimy, że jakiś szczur robi coś z premedytacją albo dlatego że jest zirytowany), to nie powinniśmy im odmawiać tego uczłowieczania w ostatnich chwilach ich życia i dostrzec, że one też cierpią i potrzebują naszej pomocy.
Podsumowując, cała ta wypowiedź brzmi jakby była skierowana do osób, które nie chcą poddawać zwierząt eutanazji i nie chcą uznać, że zwierzęta też cierpią. Tak się składa, że na tym forum jest raczej mało takich ludzi, więc komunikat nie jest dostosowany do odbiorów i chyba stąd problemy z porozumieniem. |
_________________ moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka* |
|
|
|
|
Viss [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 18:42
|
|
|
Sysa napisał/a: | To dla mnie wypowiedź osoby, która stawia człowieka nad wszystkimi innymi zwierzętami.
| trudno stawiać zwierzęta nad człowieka. |
|
|
|
|
Cola
dumny student wet :D
Dołączyła: 07 Lis 2005 Posty: 1730 Skąd: Gdańsk/Olsztyn
|
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 19:03
Zwierzątka: kot |
|
|
nie rozumiem dlaczego aż tak się oburzacie na słowo "zdychać".
utarło się że "zdycha" jest słowem nieprzyjemnym, kojarzącym się ze złem, ale przecież zwierzęta zawsze zdychały a nie umierały (tak jak na przykład "wabiły się" a nie "nazywały się"). To chyba mało ważne jakiego słowa się używa... |
_________________ mam kota.
|
|
|
|
|
babyduck
Duckling
Dołączyła: 25 Sie 2007 Posty: 7218 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 19:13
|
|
|
Rośliny usychają, zwierzęta zdychają, a ludzie umierają - to tylko przyjęte słownictwo. |
_________________ W : Fretka, Borsuk, Shiba, Kreta, Corleone RL, Happy Hour AR, Pavan AR, Ex Aequo SR, Roux, Bonus, Muminek EM, Willy Wonka SR, Amor Vincit SR, Tea |
|
|
|
|
zuuzuushii
Dołączyła: 06 Paź 2009 Posty: 1418 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 19:34
Zwierzątka: (*) za TM. 14 <:3)~ (*) |
|
|
Osobiście wolę mówić, że moje zwierzaki umierają (ponieważ mam do nich emocjonalny stosunek). Jednak nie jest dla mnie żadnym problemem użycie słowa zdychać, zwłaszcza, że jest to słowo, które było używane od zawsze.
Ale to zależy tez od kontekstu w którym te słowo zostało użyte. Może być zupełnie neutralne ale może być też użyte do podkreślenia tego, że zwierzęta są gorsze. |
|
|
|
|
Cola
dumny student wet :D
Dołączyła: 07 Lis 2005 Posty: 1730 Skąd: Gdańsk/Olsztyn
|
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 19:46
Zwierzątka: kot |
|
|
ja nigdy nie mówię "zdechł mi szczur". ale też nie mówię "umarł mi szczur". ani jedno ani drugie jakoś mi nie pasuje w odniesieniu do moich pupili. mówię "mój szczur nie żyje" |
_________________ mam kota.
|
|
|
|
|
Layla
zawieszona
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 8055 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 20:07
Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta |
|
|
Ale jak nie żyje, to umarł. Mnie też drażni słowo "zdychać", choć znam osoby, które bardzo kochają zwierzęta, a tak mówią, więc to kwestia słownictwa. Dla mnie akurat w momencie śmierci jesteśmy (my i zwierzęta) chyba najbardziej możliwie równi - zatem wszyscy umieramy. I one, i my. |
_________________ KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!
Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban... |
|
|
|
|
Sysa
Dołączyła: 31 Gru 2009 Posty: 1940 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 22:14
Zwierzątka: 3 nimfy |
|
|
Viss napisał/a: | Sysa napisał/a: | To dla mnie wypowiedź osoby, która stawia człowieka nad wszystkimi innymi zwierzętami.
| trudno stawiać zwierzęta nad człowieka. |
Nie, nie tak trudno. Mów za siebie.
Ja tam do chłopaka nic nie mam, tylko rozumiem osoby, które odebrały tę wypowiedź tak a nie inaczej. To normalne w internecie. |
_________________ Ze mną Idzia (07.07.09r.-23.11.10r.), Laura (07.07.09r.-02.11.12r.), Beza (07.07.09r.-13.04.11r.), Bąbel (14.02.10r.-23.04.12r.), Essie (19.04.10r.-07.05.12), Fibi (24.05.10r.-12.06.12), Ofca (30.05.10r.-04.06.13) |
|
|
|
|
agacia
Dołączyła: 12 Lut 2007 Posty: 2089 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro Kwi 06, 2011 00:48
Zwierzątka: szczurki, psy i smoki;) |
|
|
A ja o swoich zwierzetach mowie, ze odeszly. |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Kwi 06, 2011 09:23
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Ja teraz napiszę coś, co może zostać różnie odebrane. Swego czasu ktoś zapytał, czy mając do wyboru uratowanie mojego psa lub człowieka, miałabym wątpliwości. Odpowiedziałam zgodnie z prawdą, że obcego człowieka ratowałabym dopiero, gdy mój pies był bezpieczny... I cóż, wcale się tego nie wstydzę. Opiewanie wyższości człowieka, jakkolwiek uzasadnione wieloma czynnikami, nie jest dla mnie.
Mój pies ma dla mnie więcej empatii i życzliwości (jeśli można tak nazwać pewne jego zachowania) niż którykolwiek sąsiad... I dlatego cieszy mnie możliwość ulżenia czworonożnym w cierpieniu. Zwierzęta odchodzą, gasną, biegną za TM. Zdycha ktoś niezasługujący na szacunek. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Cola
dumny student wet :D
Dołączyła: 07 Lis 2005 Posty: 1730 Skąd: Gdańsk/Olsztyn
|
Wysłany: Śro Kwi 06, 2011 10:02
Zwierzątka: kot |
|
|
AngelsDream, często w myślach zadaję sobie takie pytania, bardzo różne dziwnie sformułowane i jeszcze nigdy na żadne z nich nie odpowiedziałam. nigdy nie będzie (tak myślę) w sytuacji kiedy będę musiała wybierać. |
_________________ mam kota.
|
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Kwi 06, 2011 10:19
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Cola, ja byłam w kilku dziwnych sytuacjach. Moje zwierzęta dotąd zawsze były dla mnie ważniejsze od obcej osoby. Wątpię, żeby ktoś zawiesił klatkę z Baajem nad przepaścią i kazał mi wybierać.
Tak czy inaczej, możliwość eutanazji zwierząt uważam za coś wysoce istotnego. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|