Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: EpKee
Pią Mar 02, 2012 15:05
Myszki
Autor Wiadomość
kaś 



Dołączyła: 26 Lut 2010
Posty: 166
Skąd: Olsztyn/Ełk
Wysłany: Nie Lis 14, 2010 14:31   
   Zwierzątka: Querido, Mekintosz, Vincent.


No więc tak jak Fauka mówi, są hodowle które wydaja na świat dużo miotów, alfabety im lecą piorunem, ale oni też mogą się pochwalić wyhodowaniem myszy których wcześniej w Polsce nie było. I tu sobie ustalasz priorytet jeśli masz za cel wyhodowanie tego a nie innego, albo przeznaczasz na to lata, albo miesiące. Bo tych miotów trzeba jednak zrobić sporo po drodze.

Ale są też hodowle które działają na skromną skalę, mają mioty pojedynczo, myszami które opuszczają ich dom się interesują (bo nie tylko Fauka jest takim wyjątkiem ;) )
 
     
Bernadeta 
Ewa



Dołączyła: 09 Lut 2009
Posty: 498
Wysłany: Pią Gru 24, 2010 08:44   
   Zwierzątka: już tylko myszki


W świątecznej atmosferze ,udzieliła się też myszkom :mysza:

http://picasaweb.google.c...MyszkiIChoinka#
_________________
http://www.freerice.com/
 
 
     
Fauka 
Don't worry, be happy.



Dołączyła: 24 Sie 2007
Posty: 655
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 24, 2010 10:08   
   Zwierzątka: Szczur x4, pies x2, mysz, kot




:)
_________________
"Nawet nasze kocham nie jest idealne, bo trwa przez sześć liter, sześć sekund nawet mniej, nic więcej. Nawet Ty nie jesteś idealny kiedy całujesz mnie po skrawkach mojego poświęcenia, kiedy wplatasz palce między moje rzęsy. A ja pustym wzrokiem błądzę po suficie. Idealna jest miłość prawdziwa. Bo idealna trwa najkrócej. Tak krótko, że nawet nie masz czasu zachłysnąć się błędami"
 
 
     
sliwka23 


Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 3
Skąd: Poznań/ Murowana Goślina
Wysłany: Sob Sty 08, 2011 11:56   
   Zwierzątka: pies - Gucio, papuga - Błękitek :)


Mam pytanko... Ale najpierw opisze sytuacje
W moim bloku zalęgły się myszy, które odwiedzały wszystkie mieszkania i podkradały jedzenie w kuchni, moi rodzice niestety poustawiali pułapki :( Dwie się złapały... ale nie mogłam na to patrzeć, tak więc za moją namową kupili łapki gdzie łapią się żywe myszy.
No i tu się zaczął problem. Złapaliśmy myszę, a dokładniej MYSZA ;) Siedzi sobie teraz w takim małym transporterze (jest tak mały [dorosły, ale mały] ze z klatki mógłby uciec) No i zastanawiam się, gdzie mogłabym go wypuścić z daleka od domu.

Jest zima więc nie wypuszczę go w śnieg przecież... Do opuszczonego budynku też nie, bo zdechnie z głodu... Narazie dałam mu jeść (złapał się wczoraj wieczorem) no i skubnął sobie cos, i ciągle próbuje uciec. Płoszy się oczywiście przy szybszym ruchu itd, ale generalnie jest bardzo dzielny :) Jak siadłam sobie przy nim, to zaczął się myć na luzie i podjadł serka...

Myślę, ze nie ma możliwości oswojenia go, w koncu jest to mysz dzika... ale zastanawiałam się, gdzie najlepiej go wypuscić... Macie jakies pomysły?

Z góry dzięki :)
 
 
     
Mangusta 
ICanHasASnake!



Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 2458
Wysłany: Sob Sty 08, 2011 17:11   

w tej chwili niestety nigdzie, to jest norma że na zimę myszy wchodzą do domów. chcesz to go przetrzymaj gdzieś do wiosny.
_________________
Gadzinowe: Haribo, Gary; Czterokołowe: Hondziaszek, Granatowa Krowa
 
 
     
sliwka23 


Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 3
Skąd: Poznań/ Murowana Goślina
Wysłany: Sob Sty 08, 2011 23:07   
   Zwierzątka: pies - Gucio, papuga - Błękitek :)


A nie sądzisz, że będzie to dla niego zbyt wielki stres siedzieć w zamknięciu aż do wiosny? I że nie odzwyczai się od zdobywania pokarmu, kiedy będzie miał je dostarczane pod nos?
 
 
     
Mangusta 
ICanHasASnake!



Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 2458
Wysłany: Sob Sty 08, 2011 23:22   

ech kurde widzisz, ja mam myszy na balkonie, od ładnych paru lat. i nic, absolutnie nic nie jest w stanie ich wypędzić, a próbowałam już różnych rzeczy, odwoziłam myszy na pola parę km dalej, wciskałam w norę zabrudzone szczurze szmaty, tak czy siak na którąś jesień pojawiały się znowu. Jedyne co możesz zrobić teraz to po prostu bardzo dokładnie zabezpieczać wszelkie jedzenie i materiały tak, by myszy nie miały do nich dostępu i żeby nie uważały Twojego domu za świetną miejscówkę bo takie akcje będą się powtarzać co roku. Co do mysza to w tym momencie cokolwiek zrobisz i tak będzie źle, wywózka gdziekolwiek skończy się śmiercią z głodu lub przemarznięcia. od zdobywania się nie odzwyczai, to jest dzikie zwierzę które takich rzeczy nie zapomina, ale musisz je podsuwać tak by nie skojarzył jedzenia z człowiekiem bo na bank wróci do ludzi, ale już może nie tak tolerancyjnych dla gryzoni. Stres będzie wielki, ale jeszcze większy jak go wypuścisz w totalnie nieznane miejsce, w najgorszej porze roku.
_________________
Gadzinowe: Haribo, Gary; Czterokołowe: Hondziaszek, Granatowa Krowa
 
 
     
sliwka23 


Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 3
Skąd: Poznań/ Murowana Goślina
Wysłany: Sob Sty 08, 2011 23:32   
   Zwierzątka: pies - Gucio, papuga - Błękitek :)


Okay... na razie zostawię go u siebie, może wpadnę jeszcze na jakiś genialny pomysł :)
dzięki wielkie!
 
 
     
Bernadeta 
Ewa



Dołączyła: 09 Lut 2009
Posty: 498
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 15:34   
   Zwierzątka: już tylko myszki


Pyl napisał/a:
Off-Topic:
Niamey, dzięki za info. Ja tam się na myszkach nie znam, ale trzyma się je w pojemnikach? :drap: Przecież sikają jak szczury albo i więcej, nie muszą mieć wentylacji? Nie mój biznes i nie ten temat, ale dziwne...

Edit/ OK, duna to nie pojemnik, choć faktycznie niedaleko...

Trzymane są w multy dunie bo ,moje stadko liczy ponad dziesięc samiczek ,aktualnie 11 ,Duna zabezpiecza przed wysypywaniem trocin,myszy uwielbiają kopac,zabezpiecza przed przewiewem- są wrażliwe na infekcje układu oddechowego.Górna kratka zapewnia dośc powietrza zwłaszcza,że lubią spac na hamakach czy w rolkach podwieszanych na kratce duny.
Jeśli chodzi o sprzątanie- ja sprzątam co 3- 4 dni ,więc zaduchu zpachowego nie ma.Poza tym wypuszczam je na wybieg codziennie.
Przybyły w ostatnim czasie do mnie dwie panienki : Katarzynka from MouseHouse -lha silver i Lusia from MouseHouse - sh varigated/black broken

A to moje stadko: http://picasaweb.google.c...niorkiIMaluchy#

I opis produktu :
http://www.kacikpupila.pl...cm-p-10005.html
a hodowcy i Ci którzy mają myszki,także ja, dunę i dunopodobne pojemniki bardzo sobie chwalą . :mysza:
_________________
http://www.freerice.com/
 
 
     
idaa 



Dołączyła: 05 Kwi 2008
Posty: 745
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 21:14   
   Zwierzątka: 7 myszek, 1 świń, 2 chomiki, 2 psy i kocica


Zgadzam się z Mangustą. Cokolwiek teraz zrobisz nie wyjdzie myszowi na zdrowie. Jeśli już musisz go zostawić, to chyba najlepiej byłoby mu w akwarium lub terrarium o dość dużych wymiarach, urządzonym w sposób zbliżony do naturalnych warunków czyli sporo gałązek, kryjówek.
_________________
Za TM
Hektor[*]&Rodney[*]
 
     
sheila. 
nie idealna.


Dołączyła: 25 Wrz 2010
Posty: 180
Skąd: Bulowice.
Wysłany: Śro Lut 09, 2011 10:16   
   Zwierzątka: labek , kundelek , kotek , 2 szczury <3.


Bernadeta masz ten "talerz" z zooplusa niebieski ?
Jak on się sprawdza ? Myszki załapały o co chodzi ? :)
_________________

Sheila&Mysia.
 
 
     
KaTasia 



Dołączyła: 01 Maj 2009
Posty: 84
Skąd: Warszawa-Mokotów
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 23:26   
   Zwierzątka: świnki 2, pies z kotem


Mój Zbysio:





Sonia i Zbysiu:




:)
 
     
Bernadeta 
Ewa



Dołączyła: 09 Lut 2009
Posty: 498
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 20:44   
   Zwierzątka: już tylko myszki


sheila. napisał/a:
Bernadeta masz ten "talerz" z zooplusa niebieski ?
Jak on się sprawdza ? Myszki załapały o co chodzi ? :)

Bez problemu załapały :) talerz ma proste działanie - gryzoń się wspina,i talerz się przesuwa,myszka zjeżdża na talerzu w dół i znowu idzie w górę ,talerz się obraca i od nowa zaczyna się to samo.Szybkie przebieranie łapkami szybszy obrót talerza.Talerza jednak nie kupowałam dla nich,talerz dostał chomik,rewelacyjnie się sprawdza, dla chomiczki głównie go kupiłam,żeby nie słyszec turkotania kołowrotka ,talerz jest cichy.Myszki mają kołowrotek nadal.Jestem w trakcie oczekiwania, na talerz dla myszek ,co z tego wyjdzie,czy dostaną go zobaczymy.
I albumik z myszkami :
https://picasaweb.google.com/Bernadeta01/DziewiecMysichPanienek#
i mały offtopic : chomik na talerzu : https://picasaweb.google.com/Bernadeta01/Rewoli#5566117859188401762
_________________
http://www.freerice.com/
 
 
     
Gość

Wysłany: Pon Lut 28, 2011 19:53   

strasznie faaajny chomik. mialam kiedys Marry ktora wygladala identycznie i byla najmadrzejszym chomikiem jakiego widzialam. :)
 
     
furburger 
bez kija nie podchodź



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 30 Gru 2010
Posty: 1222
Skąd: Kudowa-Zdrój
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 20:03   

https://picasaweb.google.com/Bernadeta01/Rewoli#5550628835371891218 umarłam :DD
_________________
Ferdek, Boczek, Paździoch :D
Alfred [*] ;( Manfred [*] ;( Bolesław [*] ;( Kayomi [*] ;( Księżniczka [*] ;( Perła [*] ;(

Fruburgerwe stadko :)
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.1 sekundy. Zapytań do SQL: 9