Alloszczur

[Gość]

faktycznie kudłaty jak na labradora

[falka]

jego siostry były gładsze. ale smrodek ma dopiero 9 tygodni więc to takie szczenięce futerko

[AngelsDream]

falka, a jaka hodowla?

[Viss]

Labrador? Ale futrzak, nie mogę. Cudny A jakie imię wybrałaś?

Labrador? Ale futrzak, nie mogę. Cudny A jakie imię wybrałaś?

[Szura]

Ale kudłaty! Zastanawiałam się czy nie lab, bo jednak dość 'mocno zbudowane' szczenię, ale ta sierść mi nijak nie pasowała.

Duuużo szczęścia Ci z nim życzę.

[falka]

AngelsDream, hodowla Kalaran, koło Olsztyna.
Viss, nie ma jeszcze imienia, czekamy aż pokaże charakterek z hodowli ma Trafox - TŻ mówi że jak środek owadobójczy hehe
Szura, niezła zmyłka

jednak ma 10 tygodni, hodowczyni chyba nie przeliczała na bieżąco i dopiero się doliczyliśmy poprawnie. dzięki wszystkim za zachwyty

[Ninek]

[Szura]

Wszystko poszło zgodnie z planem i już niedługo trafi do mnie Tonic (imię chyba zmienię, jak ktoś ma propozycje, to śmiało, bo ja nic a nic). To kundel w typie pudelka, maleństwo pięciokilowe, delikatny, wycofany, ale proludzki chłopak. Dużo trzeba będzie czasu i pracy, zanim się go ośmieli, ale on sporo ma za sobą.

A oto i on:




Tu tuż po złapaniu:


Zakochałam się i zgłupiałam, dla niego rezygnuję z planowanego (na za rok, dwa) pudla z hodowli, do sportu.

[Ninek]

Taki wystrzyżony jest piękny! Aż mi sie spodobał

Gratulacje

[babyduck]

Szura, no za nic nie przypomina stafika Ale jest uroczy. Jakiej jest wielkości i skąd pochodzi?

[Gość]

ja tego chlopaka chyba z dogo kojarze

[Szura]

Ninek, ja to mu jeszcze łeb chyba utnę, bo ta jego szalona fryzura to trochę za szalona...

babyduck, no staffika niebałdzo, w ogóle brzydal, ale miłość nie wybiera. Jest maleńki, waży pięć kilo i więcej raczej ważyć nie będzie (choć z moją mamą... xD). Skąd się wziął? Zacytuję:

Cytat:

Psy zostały porzucone przez pseudohodowcę. Dwa z szóstki psów straciły życie pod kołami samochodów... Reszta się rozbiegła i została wyłapana oraz przewieziona do schroniska. (...)Na widok człowieka psy zastygają w bezruchu. Panicznie boją się wychodzenia na dwór... najwidoczniej jest im to obce... Potrzebują trafić do domów, w których odzyskają wiarę w człowieka, otworzą się, będą socjalizowane i kochane. Psy są w bardzo złym stanie psychicznym. Przerażone, wylęknione, smutne...

No i tak to wyglądało rozpaczliwie półtora miesiąca temu. Okazało się, że dwie złapane sunie zostały potrącone przez samochód, jedna miała złąmaną, druga pękniętą miednicę... Teraz jest już dużo lepiej.

Tonic na początku w DT bał się jeść przy ludziach, podjadał tylko nocami. Taka kupka przerażonego nieszczęścia. Teraz jest duużo lepiej, na szczęście.

[Fauka]

Zajrzałam tutaj i szok, falka ma laba
Długowłosy lab? żadna nowość, dla zainteresowanych mogę pokazać młodzieńca z La Bee Bloo - http://picasaweb.google.c...feat=directlink psiak ma rodowód, dużo emocji wśród hodowców wzbudził. Na wystawy się póki co nie nadaje ale właściciele twierdzą że linieje nazywany był labofunlandem gdyż jako szczeniak bardziej przypominał niufka - http://picasaweb.google.c...186209885190290
falka, powodzenia życzę z maluchem

[Gość]

[Ninek]