|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
ALERGIA |
Ile Twoich szczurków ma/miało alergie? (jeżeli więcej niż 10 waszych szczurów na to chorowało to zaznaczcie sumę) |
1 |
|
64% |
[ 24 ] |
2 |
|
18% |
[ 7 ] |
3 |
|
10% |
[ 4 ] |
4 |
|
5% |
[ 2 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
6 |
|
0% |
[ 0 ] |
7 |
|
0% |
[ 0 ] |
8 |
|
0% |
[ 0 ] |
9 |
|
0% |
[ 0 ] |
10 |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Głosowań: 37 |
Wszystkich Głosów: 37 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
wanna
Dołączyła: 18 Lis 2006 Posty: 284 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 13:26 ALERGIA
Zwierzątka: Gupik Niesmiertelny |
|
|
Interesuje minie czy wasze szczury były na coś uczulone, jeśli tak to proszę odpowiadać wg tego schematu:
1 płeć szczura
2 umaszczenie
3 wiek szczura podczas wystąpienia pierwszych objawów
4 objawy -od myślników
5 diagnoza
6 sposób wykrycia choroby
7 środki (leki, zmiana środowiska życia itp) zastosowane w leczeniu -od myślników, z dopiskiem skutkuje/nie skutkuje
8 czas trwania choroby od pierwszych objawów do wyleczenia
9 historia choroby (można się rozpisać:) )
zaczynam od mojej Mychy:
1 samica
2 kaptur black
3 6 miesięcy
4
-intensywne drapanie karku
-strupki w wyniku drapania
5 nie wykryty
6 -
7
-zmiana ściółki (nie skutkuje)
-zmiana jedzenia (nie skutkuje)
-zmiana klatki (nie skutkuje)
-zmiana miejsca klatki (nie skutkuje)
-maści (zmniejszają intensywność drapania się)
-zastrzyki przeciw świądowi (skutkuje przez 2-3 dni)
-zastrzyki przeciw alergiczne (skutkuje przez 2-3 dni)
-vetamectrin (nie skutkuje)
-dexafort (pomaga na tydzień)
-pularyl (pomaga ze skutkiem śmiertelnym)
8 18 miesięcy |
Ostatnio zmieniony przez wanna Sob Kwi 07, 2007 21:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ewqa
bezszczurowo
Dołączyła: 07 Mar 2007 Posty: 33
|
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 20:18
|
|
|
1 płeć szczura - samiczka
2 umaszczenie - bardzo jasny husky
3 wiek szczura podczas wystąpienia pierwszych objawów - około pół roku
4 objawy -od myślników
- kichanie
- drapanie się
5 wykryty alergen
- ściółka bawełniana no-smell, trociny
6 sposób wykrycia alergenu
- przypadek, a raczej troska o kichającego i drapiącego się szczurka
7 środki (leki, zmiana środowiska życia itp) zastosowane w leczeniu -od myślników, z dopiskiem skutkuje/nie skutkuje
- leków nie stosowałam
- zmiana ściółki na inną/skutkuje b.dobrze
8 czas trwania choroby od pierwszych objawów do wyleczenia
alergia ustąpiła w kilka godzin po umyciu klatki i zmianie ściółki |
|
|
|
|
wanna
Dołączyła: 18 Lis 2006 Posty: 284 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Kwi 07, 2007 21:49
Zwierzątka: Gupik Niesmiertelny |
|
|
Dzięki Ewqa za odzew
Bardzo mało osób wypowiada się się na temat alergii, więc uogólniłam podpunkty w pierwszym poście. Proszę o informacje (nawet szczątkowe) na temat chorób skóry waszych ogonków
Mam nadzieje, że to nie ilość podpunktów odstrasza od tego tematu |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Lip 14, 2007 13:33
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
1. samiec, Eldir Espadon
2. black self, LH
3. 4 miesiące
4. objawy:
- drapanie
- strupki
- spadek wagi
-otwarte rany
5 diagnoza: alergia na białko
6 sposób wykrycia choroby: badanie u weta i zmiana karmy
7 środki (leki, zmiana środowiska życia itp) zastosowane w leczeniu:
- odseparowanie od stada; skutkuje
- zmiana diety; skutkuje
8 czas trwania choroby od pierwszych objawów do wyleczenia: nadal trwa i się nasila
9 Historia:
Pierwsze objawy skazy białkowej pojawiły się po podawaniu lakcidu w mleku zagęszczonym. Było trochę spokoju. Potem jednak się nasiliło: wystarczyło podać gerber i mięso. W tej chwili objawy alergii są bardzo ostre, skóra zeszła z pleców i szczur ma żywą ranę. Antybiotyk podawany również wywołał alergię. Szczur dostaje tylko psią karmę dla alergików, wodę z vibowitem i łyżeczkę owocowego gerbera z beta glukanem. Stan skóry nie pogarsza się, ale poprawa jest bardzo powolna. Podejrzenie wskazuje na złożenie alergii z dysfunkcją wątroby. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
moniaaa
Dołączyła: 03 Gru 2006 Posty: 47 Skąd: Kalisz/Poznań
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 17:27
|
|
|
1 płeć szczura
samiec
2 umaszczenie
russian dove
3 wiek szczura podczas wystąpienia pierwszych objawów
ok 4 m-cy
4 objawy -od myślników
- drapanie co zaskutkowalo pojawieniem sie strupow/sladow krwi na futrze przy zdrapywaniu strupow
5 diagnoza
nie wykryto
6 sposób wykrycia choroby
-
7 środki (leki, zmiana środowiska życia itp) zastosowane w leczeniu -od myślników, z dopiskiem skutkuje/nie skutkuje
- kuracja: seria zastrzykow z vetastyminy i dexafortu + pudrowanie Insectinem co 5 dni ze zmiana sciolki - skutkuje na ok 7 dni
- zmiana sciolki - nie skutkuje
- ograniczenie bialka - nie skutkuje
- zmiana karmy - nie jestem pewna
8 czas trwania choroby od pierwszych objawów do wyleczenia
ok miesiac, przerwa, poltora miesiaca
9 historia choroby (można się rozpisać:) )
generalnie to mam juz dosc. Odie do tej pory w sumie dostal chyba ze 20 zastrzykow w roznych odstepach czasu, bo choroba teraz ma juz trzeci rzut.
A ja wymiekam juz przede wszystkim nerwowo, przy okazji finansowo.
Na poczatku jak Odie zaczal sie drapac po serii zastrzykow i pudrowania wszystko ucichlo na miesiac, po czym powrocilo wrecz ze zdwojona sila. i ani ja ani wet nie mamy pomyslu na alergen. |
|
|
|
|
Oleńka
Dołączyła: 20 Maj 2007 Posty: 12 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro Paź 03, 2007 19:58
|
|
|
1 płeć szczura
samiec
2 umaszczenie
kaptur black
3 wiek szczura podczas wystąpienia pierwszych objawów
ok 1 roku
4 objawy
- krostki na grzbiecie
- ciągłe drapanie
5 -
6 -
7 środki (leki, zmiana środowiska życia itp) zastosowane w leczeniu
- zmiana ściółki - skutkuje
-zmiana karmy - nie skutkuje
- dostał serię 5 zastrzyków (nie wiem co to było) i poskutkowało
8 czas trwania choroby od pierwszych objawów do wyleczenia
ok tydzień
9 historia choroby (można się rozpisać:) )
zebrałam świeżo wyschnięte sianko na cioci działce i w kilka godz po włożeniu do klatki mój Feluś ś.p. zaczął się drapać i drapać i tak się drapał, że aż strupki się porobiły. następnego dnia poszłam do weta i on powiedział, że maluch dostał reakcji alergicznej na sianko. dostawał zastrzyki + wymiana ściółki i pomogło. kupne sianko już mu służyło |
_________________ Za TM: Feluś, Mały i Dziadzio, Lucky i Kiki
|
|
|
|
|
Layla
zawieszona
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 8055 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro Paź 03, 2007 20:18
Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta |
|
|
1 płeć szczura - samiec
2 umaszczenie - czarny kapturek
3 wiek szczura podczas wystąpienia pierwszych objawów - ok. 2 miesięcy
4 objawy -od myślników
- mrużenie oczu, opuchnięte powieki
5 diagnoza - alergia na żwirek drewniany
6 sposób wykrycia choroby -
7 środki (leki, zmiana środowiska życia itp) zastosowane w leczeniu -od myślników, z dopiskiem skutkuje/nie skutkuje
- krople do oczu dicortinef - skutkuje krótkotrwale
- zmiana ściółki na trociny Chipsi lub żwirek zbrylający - skutkuje natychmiastowo
8 czas trwania choroby od pierwszych objawów do wyleczenia - ok. tygodnia, zanim doszłam, że to żwirek
9 historia choroby (można się rozpisać:) )
Ludwiczek jak tylko żwirek zaczynał się rozpadać pod wpływem sików zaczynał mrużyć oczka i puchły mu powieki. Z początku nie łapałam o co chodzi, w końcu cat's dream nie jest szczególnie uczulający. Obecnie Ludwik jest (razem z kolegami) na trocinach Chipsi i jest wszystko ok.
Temat pewnie głównie o alergiach skórnych, ale może to co napisałam, też się przyda. |
_________________ KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!
Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban... |
|
|
|
|
falka
['] ['] ['] [']
Dołączyła: 20 Lis 2006 Posty: 1957 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Czw Paź 04, 2007 08:30
Zwierzątka: kotka Puma |
|
|
1 3 x samiczka
2 husky black; albinoska; czarna
3 2 lata; 1,5 roku; 10 miesięcy
4 kichanie, szmery w płucach wykryte dopiero u weta (bez chrobotania charakterystycznego dla zapalenia płuc), u albinoski dodatkowo małe ranki przy nasadzie ogona
5 alergia wziewna, prawdopodobnie na żwirek Benek typu compact
6 wet - osłuchowo
7 oczywiście wywalenie ściółki, wapno przez dwa tygodnie, albinoska dodatkowo leki antyalergiczne (tabletki) - całość skutkuje
8 po 10 dniach znaczna poprawa (kolejne osłuchanie u weta)
9 najpierw zauważyłam kichanie, pierwszy wet stwierdził katar - leczyłam czosnkiem i syropem z cebuli, dawałam vibovit , kiedy albinosce zaczęły się robić ranki na ogonie podpadł mi żwirek, wywaliłam żwirek, drugi wet osłuchał wszystkie dziewczyny i stwierdził alergię wziewną i to chyba tyle, w kolejności najgorzej ucierpiała albinoska, potem czarna, najmniej husky |
|
|
|
|
pin3ska
Dołączyła: 28 Maj 2008 Posty: 63 Skąd: Opole
|
Wysłany: Nie Lip 12, 2009 02:23
Zwierzątka: szczurki |
|
|
Widze, ze jako jedyna mialam 4 szczury... Wszystkie to alergia pokarmowa...
1 samiec
2 agouti hooded
3 ok. 9 miesięcy
4
-ślinotok z śladami krwi
-porfiryna
-nie pił i nie jadł
-osłabieni
-podobne ruchy główką jak przy dławieniu sie
-dziwnie smierdziało mu z pyszczka (mi sie ten zapach kojarzy ze smiercią, dlatego bardzo panikowałam, moze ktos wie o jaki zapach mi chodzi, jakby ciało gniło)
5 alergia pokarmowa (daktyl - byc moze uczulenie na konserwanty)
6 wywiad u weta - nic nowego nie dostawały oprocz tych daktyli...
7
-atropina (na slinienie)
-1x dziennie antybiotyk - zastrzyk (nie wiem jaki...)
-3x dziennie zastrzyk Metoclopramidum
-3x dziennie sól fizjologiczna z glukozą lub zwykła 20 ml lub 10 ml
8 5-6 dni
9
szczur znaleziony w nocy z objawami jak wyżej. Weci nie bardzo wiedzieli co mu jest, było podejrzenie, ze cos mu utkneło, ale po wymacaniu nic nie znalezli. Szczur uspiony do obejrzenia pyszczka. Wizyty mielismy srednio co 2 dni, bo to akurat stało sie przed samymi swiętami, a wtedy było pozamykane.Po 2 wizycie kazała wetka karmic na siłe co godzine. Wmuszałam mu zimne gerberki. Szczegolnie jagodowo-jakiśtam. Mysle ze takie z lodowki mu pomagały ochłodzic bolący przełyk. Dopiero po 3 dniach zaczeło mi sie poprawiać, a potem juz poszłoooo.... Nigdy wczesniej nie dawłam zastrzyków i mało zawału nie dostałam przy pierwszym. Teraz juz wlasciwie powinnam przejsc na zawodostwo
Niestety dzis dopadło to samo 3 inne moje szczury. alergia na cukinie. Podałam swiezą. Niepryskana, z naszego ogródka, umyta i obrana... Rano wet, na razie dostały kroplowke, bo nie piją.. |
|
|
|
|
babyduck
Duckling
Dołączyła: 25 Sie 2007 Posty: 7218 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lip 12, 2009 07:10
|
|
|
1 płeć szczura
samica
2 umaszczenie
black berkshire niest.
3 wiek szczura podczas wystąpienia pierwszych objawów
około roku
4 objawy
-częste drapanie
-początkowo niewielkie strupki
-później większe, sączące się rany
-ranki powiększały się po podaniu produktów z nabiałem pochodzenia zwierzęcego
-trudności w gojeniu strupków i ran
5 diagnoza
alergia pokarmowa
6 sposób wykrycia choroby
Najpierw wykluczono pasożyty 4 dawkami biomectinu. Później podano dwie dawki dexafortu w odstępie tygodnia przy jednoczesnym wprowadzeniu diety (karma bytowa). Podczas stosowania diety ubogiej w białko nastąpiła wyraźna poprawa.
7 środki (leki, zmiana środowiska życia itp)
-biomectin - nie skutkuje
-zmiana ściółki - nie skutkuje
-dexafort - steryd w zastrzyku, zmniejsza swędzenie i pozwala na szybsze zagojenie się ranek - skutkuje, ale krótko
-oxycort - maść z antybiotykiem na rany - trudno powiedzieć, czy skutkuje, raczej nie
-chitopan - maść, w przypadku alergii mało skuteczna
-encorton - steryd doustny, również zmniejsza świąd - skutkuje
-essentiale forte - chroni wątrobę przy podawaniu sterydu - skutkuje
-efa olie - poprawia wygląd sierści - skutkuje
-dieta niskobiałkowa - karma bytowa (VL Rat&Mouse Duo) przez 2 miesiące, potem można dodawać kolejne produkty sprawdzając, czy nie ma reakcji alergicznej; żadnego nabiału - skutkuje najlepiej
8 czas trwania choroby od pierwszych objawów do wyleczenia
Choroba trwa nadal, już 1,5 roku, ale ilość strupków i intensywność drapania zostały zminimalizowane do wygodnej dla szczura ilości. Udało się dobrać odpowiednia dietę, która jest zróżnicowana i w miarę bogata, a jednocześnie nie powoduje powstawania ran. Pojedyncze strupki są normą. Za moment wyleczenia mogę uznać dobranie optymalnej diety i odstawienie sterydów - to było około pół roku po zdiagnozowaniu alergii. |
_________________ W : Fretka, Borsuk, Shiba, Kreta, Corleone RL, Happy Hour AR, Pavan AR, Ex Aequo SR, Roux, Bonus, Muminek EM, Willy Wonka SR, Amor Vincit SR, Tea |
|
|
|
|
asia030984
Dołączyła: 02 Lip 2010 Posty: 1828 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon Sie 02, 2010 18:09
Zwierzątka: labradorek Fifka :) i agama brodata, pytony królewskie i kolonia mrówek |
|
|
1 płeć szczura SAMICZKA
2 umaszczenie KAPTUR, BRĄZ ?
3 wiek szczura podczas wystąpienia pierwszych objawów 3-4 MC
4 objawy -od myślników
- DRAPANIE SIĘ
- ZMIANY SKÓRNE
- KICHANIE
5 diagnoza UCZULENIE NA TROCINY
6 sposób wykrycia choroby BADANIE U WETA
7 środki (leki, zmiana środowiska życia itp) zastosowane w leczeniu -od myślników, z dopiskiem skutkuje/nie skutkuje
- ZMIANA ŚCIÓŁKI NA ŻWIREK - SKUTKUJE
8 czas trwania choroby od pierwszych objawów do wyleczenia 1 MC, NIE PAMIĘTAM
9 historia choroby (można się rozpisać:) ) |
_________________ za tm: Whisky [*], Jamalka SunRat's [*], Kelmaa Abraxas [*], Kalyani Abraxas [*]
|
|
|
|
|
Nakota
Światowy transporterek
Dołączyła: 23 Maj 2009 Posty: 2954 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Sie 02, 2010 19:10
Zwierzątka: Dużo szczurów i kot |
|
|
1. samica
2. standard siamese seal point
3. 6 miesięcy
4.
- strupki - najpierw na głowie, a z każdym kolejnym nawrotem coraz więcej na tułowiu.
- drapanie się
5. alergia, choć nie wiadomo na co.
6. wizyta u weterynarza
7.
- dexafort - zmniejszenie swędzenia, a co za tym idzie wygojenie strupków - skutkuje,
- encorton - to samo co wyżej,
- zmiana ściółki - nie skutkuje,
- zmiana jedzenia - nie skutkuje,
8/9.
Choroba ciągle nawraca. Staram się wciąż dowiedzieć na co szczura ma alergie, ale na razie stanęło to w martwym punkcie. Podejrzewałam alergię pokarmową, ale Duszka ponownie wysypało strupkami pomimo tego, że od trzech miesięcy była na tej samej ściółce i karmie. Mimo zmian skórnych Duszek jest zawsze aktywny, biega, skacze i pierze inne szczury. Nigdy ze względu na chorobę nie była osłabiona. Na razie doszliśmy do takiego efektu, że dzięki sterydom strupki daje się wyeliminować i na jakiś czas mamy spokój. Do następnego nawrotu... |
_________________ Kto walczy przegrywa czasem, kto nie walczy przegrywa zawsze.
Per aspera ad astra.
|
|
|
|
|
Duality
Dołączyła: 13 Maj 2011 Posty: 25
|
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 00:17
Zwierzątka: Rexio i świerzbowicz. |
|
|
1 płeć szczura: samica
2 umaszczenie: beżowy kapturek z zoologa
3 wiek szczura podczas wystąpienia pierwszych objawów: prawdopodobnie dzieciństwo
4 objawy -od myślników:
-katar
-w późniejszym okresie duszenie się
5 diagnoza
-alergia na sianko
6 sposób wykrycia choroby
-z początku myślałam, że umiera (miała trzy lata), potem okazało się, że to alergia, po przeczytaniu kilku tematów na forum.
7 środki (leki, zmiana środowiska życia itp) zastosowane w leczeniu -od myślników, z dopiskiem skutkuje/nie skutkuje
-pierwsze co, usunięcie sianka.
-spędziłam z nią całą noc pilnując, żeby oddychała nawilżonym powietrzem (czajnik, gorące ręczniki etc.
-rano pójście do weta, zdiagnozowanie
-siedem dni na antybiotyku i lakcidzie
8 czas trwania choroby od pierwszych objawów do wyleczenia
-8 dni (czas brania leków, poczuła się lepiej jakąś godzinę po usunięciu sianka)
9 historia choroby (można się rozpisać:) )
Cóż, katar ma odkąd mam ją z zoologa (mój pierwszy szczurek, wzięłam ją razem z siostrą). Z początku nie miałam pojęcia, że to katar, mimo zdania w książce, które mówiło, że szczurasy nie wydają z siebie żadnych dźwięków. Dopiero potem, jak zainteresowałam się forum, zaczęłam ją leczyć. Dostawała leki od różnych weterynarzy, jednak żaden nie potrafił wyleczyć kataru na dłuższy czas (ciągle jego powroty etc.) i po prostu zrezygnowałam, bo nie wydawała się być jakaś szczególnie tym przejęta.
Napisane przez poprzednią właścicielkę szczurów, Costę.
Teraz moja kolej: próbowałam kontynuować leczenie kluch, jednak moje próby i tak poległy na niczym. Dopiero niedawno udało mi się zdiagnozować jej chorobę i wyleczyć ją z kataru na zawsze. |
_________________
|
|
|
|
|
Paulina_18
Dołączyła: 27 Lut 2013 Posty: 2
|
Wysłany: Śro Lut 27, 2013 11:36
Zwierzątka: żłów, szczur i pies |
|
|
1. samiec
2. DAMBO - biały
3. 1,5 roku
4. Objawy:
- drapanie się i powstawanie ran
- kichanie
- tłusta sierść i taka jakby żółta
5. Właściwie nie zdiagnozowano
6. No widoczna gołym okiem
7. -Rany przemywałam rivanolem,-skutkowało, dezynfekowało rane
- zmieniłam ściółkę- nie skutkuje
8. Choroba dalej trwa i nie wiem jak ją wyleczyć
9. Dużo by pisać ... |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Lut 27, 2013 12:24
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Paulina_18, a wykluczyliście / przeleczyliście ogona na pasożyty? Bo skoro alergia jest niezdiagnozowana to może to jednak wcale nie jest alergia? Nie wszystkie pasożyty są widoczne gołym okiem. Czy była badana zeskrobina? |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|