|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Obawy - pierwszy kontakt z człowiekiem a szczury nieoswajane |
Autor |
Wiadomość |
quagmire
Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 13:20
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
Ale ja nie mówię, żeby brutalnie.
A pod bluzą zwierzak czuje się o wiele lepiej niż na rękach, bo jest tam ciemno i spokojnie. Możesz jej podłożyć rękaw, może wejdzie sama.
Doświadczenie z labikami mam znikome - moje dwa waciki były już zupełnie oswojone, jak je adoptowałam.
Niecały rok temu miałam labika na tymczasie, tyle że on nie piszczał. Jak pierwszego dnia go trzymałam na łóżku i na rękach, to wszystko było w nerwowych kupkach. Drugiego dnia kupek już prawie wcale nie było.
Ale każdy zwierz jest inny. |
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
|
izoldka
nietypowa czarownica ;P
Dołączyła: 27 Sty 2010 Posty: 385 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 13:22
Zwierzątka: pies i kotka w ciazy |
|
|
Niamey napisał/a: | Ja bym puszczała jej szczury - wydaje mi się, że to pozytywnie wpłynie na jej zaufanie do człowieka |
ale mam wpuszczac do niej? do jej klatki? |
_________________ moje stadko http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=7613
|
|
|
|
|
quagmire
Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 13:23
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
Nie, mimo że nie mieszka tam długo, to to jej teren. Znajdź takie miejsce, żeby nie mogła zwiać i się gdzieś schować, jak będziesz chciała ją złapać i łącz tradycyjnie. |
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
|
izoldka
nietypowa czarownica ;P
Dołączyła: 27 Sty 2010 Posty: 385 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 13:25
Zwierzątka: pies i kotka w ciazy |
|
|
quagmire ta panienka nie tylko piszczy, siusia ze strachu, wije sie, wyrywa...ech...chyba jeszcze poczekam z tym braniem pod bluze
[ Dodano: Pią Maj 07, 2010 14:29 ]
a wiec pozostaje wanna najgorsze bedzie wyciagniecie jej z klatki, tam tyle zakamarkow, ale sprobuje |
_________________ moje stadko http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=7613
|
|
|
|
|
Niamey
Zhongguo!
Dołączyła: 09 Sty 2009 Posty: 3537 Skąd: Szanghaj
|
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 13:29
|
|
|
albo wyczyść klatkę. Ja puszczałam labiczkę z moim najłagodniejszym maluchem w dużym transporterze. |
_________________ moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka* |
|
|
|
|
izoldka
nietypowa czarownica ;P
Dołączyła: 27 Sty 2010 Posty: 385 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 13:31
Zwierzątka: pies i kotka w ciazy |
|
|
dzieki za rady dziewczyny, mam nadzieje ze sie uda bede zdawac relacje
[ Dodano: Pią Maj 07, 2010 16:53 ]
sa razem w klatce z moja najlagodniejsza pupilka od 3 godzin,to pomaga watka pozwolila sie poglaskac
[ Dodano: Sob Maj 08, 2010 13:55 ]
dzien pozniej.... siedze sobie i pisze tego posta, a kto siedzi w moim kapturze? moja cudna Labisia zwana rowniez LaBush
posiedzialy wczoraj razem z Nitka pare godzin w klatce LaBush, wieczorem jak juz dzieciarnia poszla spac i zrobilo sie cicho wacikowa panna wyszla z klatki (troche pokuszona dropsami ) polazikowala, pozwolila sie poglaskac ale rozplaszczala sie jak nalesnik pod reka, a dzis rano gdy wlozylam reke do klatki sama do niej podeszla i pozwolila sie wziac bez jednego pisku
wiec dziewczyny raz jeszcze dziekuje,pomogly Wasze rady Off-Topic: | od wczoraj juz razem z calym stadkiem w klatce |
|
_________________ moje stadko http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=7613
|
|
|
|
|
bepower
Dołączyła: 09 Paź 2010 Posty: 15
|
Wysłany: Pią Paź 22, 2010 18:33 pierwszy kontakt z czlowiekiem
|
|
|
hej!
jestem tu od niedawna, a od jutra bede miala 2 samiczki.
wiem, że zaraz posypią sie uwagi, że nie powinnam brac ich z zoologa, ale niestety nie udalo znalezc mi sie maluchow do adopcji.
Szczurki zostana jutro odsadzone od matki. Wiec jutro bedzie ich pierwszy kontakt z czlowiekiem. Czego moge sie spodziewac? Czy takie malutkie dzikusy bedzie mozna oswoic w miare szybko? |
|
|
|
|
Devona
(astro)fizyczka
Dołączyła: 18 Sie 2008 Posty: 3981
|
Wysłany: Pią Paź 22, 2010 18:40
|
|
|
bepower napisał/a: | ale niestety nie udalo znalezc mi sie maluchow do adopcji | Zważywszy na fakt, ile szczurów teraz szuka domu, to musiałaś się bardzo postarać, żeby nie znaleźć .
Bepower, przeczytaj tematy o oswajaniu i nie zakładaj nowych niepotrzebnie - jeśli po lekturze nadal będziesz miała pytania, możesz je zadać w już istniejącym wątku. |
_________________ za TM: W, S, J, DM1, K, M, P, DM2, S-a, N, L, B-o, Cz, Sh, OM3, G, A, R, Q, T, Po, Pe, C, B-a, E, Ś, B-k, MM |
|
|
|
|
Sysa
Dołączyła: 31 Gru 2009 Posty: 1940 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Paź 22, 2010 19:29
Zwierzątka: 3 nimfy |
|
|
bepower, dlaczego mam wrażenie, że chodzi o tą "zajefajność" kruszynek dopiero co od matki zabranych...
Mogłaś znaleźć lepszą wymówkę niż brak szczurków do adopcji... |
_________________ Ze mną Idzia (07.07.09r.-23.11.10r.), Laura (07.07.09r.-02.11.12r.), Beza (07.07.09r.-13.04.11r.), Bąbel (14.02.10r.-23.04.12r.), Essie (19.04.10r.-07.05.12), Fibi (24.05.10r.-12.06.12), Ofca (30.05.10r.-04.06.13) |
|
|
|
|
bepower
Dołączyła: 09 Paź 2010 Posty: 15
|
Wysłany: Pią Paź 22, 2010 19:35
|
|
|
"zajefajność" ekhm... moge nie komentowac?
siedzicie na tym forum i podobno macie pomagac, a czekacie tylko, żeby wbić szpilkę.
szczury sa bardzo młode, bo im młodsz tym łatwiej będzie mi je oswoić i tyle. kropka. |
|
|
|
|
Costa
Amore, Rex i Didi
Dołączyła: 19 Paź 2010 Posty: 26
|
Wysłany: Pią Paź 22, 2010 19:35
Zwierzątka: Trzy oseski - Amore, Rex i Didi |
|
|
Huh... ja się nie przyznaję, ale moje kluski też są z zoologa... ale wcześniej nie wiedziałam nic zupełnie o hodowli zwierzaków... po prostu to są moje pierwsze szczury. Aktualnie rozmyślam nad zaadoptowaniem trzech chłopców (albinosków) z laboratorium... dla mojej Didi, jak zostanie już bez siostry (;()
Oczywiście wykastruję maluchy, zanim pierwszy raz spotkają się z kluchą. |
_________________
|
|
|
|
|
Sysa
Dołączyła: 31 Gru 2009 Posty: 1940 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Paź 22, 2010 19:46
Zwierzątka: 3 nimfy |
|
|
bepower, skoro tak młode szczurki tak łatwo oswoić, to po co się martwisz, ze jutro ich pierwszy kontakt z człowiekiem i jak to będzie?
Swoja drogą.. Ja zauważyłam, że jednak łatwiej się oswajają nieco większe szczurki, nie za wcześnie oddzielane od matki...
Skoro ktoś nie szuka pomocy, tylko czyta i robi coś na opak, wiedząc że to złe, bo chce i już, to daruj... Ja nie będę takiej osobie mydlić oczu ochami i achami. Zwłaszcza, ze ostatnio się naczytałam niesmacznych tematów tego typu...
Szpilkę sama w siebie wbijasz, skoro wiesz, że napędzasz popyt. Licz na pomoc, bo tak, po to jesteśmy. Ale nie licz na zaakceptowanie faktu robienia głupoty.
Costa, Laura i Idzia moje też są z zoologa, bo też nie wiedziałam. Ale to inna sprawa brac tak szczury, bo się nie wie, a brać tak szczury najpierw "bo nie ma żadnych do adopcji" (!?), a potem "bo te się łatwiej oswoją i kropka" (tak, to miałam na myśli pisząc "zajefajność")... |
_________________ Ze mną Idzia (07.07.09r.-23.11.10r.), Laura (07.07.09r.-02.11.12r.), Beza (07.07.09r.-13.04.11r.), Bąbel (14.02.10r.-23.04.12r.), Essie (19.04.10r.-07.05.12), Fibi (24.05.10r.-12.06.12), Ofca (30.05.10r.-04.06.13) |
|
|
|
|
Devona
(astro)fizyczka
Dołączyła: 18 Sie 2008 Posty: 3981
|
Wysłany: Pią Paź 22, 2010 20:46
|
|
|
bepower napisał/a: | siedzicie na tym forum i podobno macie pomagac | A uważasz, że nie pomagamy? bepower napisał/a: | czekacie tylko, żeby wbić szpilkę | Tak, porzuciłam życie prywatne i całą dobę przesiaduję na forum czekając tylko na okazję, żeby komuś wbić szpilę . Zanim coś napiszesz, sugeruję głębsze zastanowienie nad treścią. bepower napisał/a: | szczury sa bardzo młode, bo im młodsz tym łatwiej będzie mi je oswoić i tyle. kropka. | Co to znaczy bardzo młode? Na forum można bez problemu adopotować/kupić od hodowcy szczury zaraz po odłączeniu od matki, one są za stare według Twoich kryteriów? |
_________________ za TM: W, S, J, DM1, K, M, P, DM2, S-a, N, L, B-o, Cz, Sh, OM3, G, A, R, Q, T, Po, Pe, C, B-a, E, Ś, B-k, MM |
|
|
|
|
Layla
zawieszona
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 8055 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Paź 22, 2010 21:19
Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta |
|
|
Ja widzę mnóstwo tematów adopcyjnych i w każdym minimum 1 szczur do adopcji |
_________________ KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!
Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban... |
|
|
|
|
greenfreak
Dołączyła: 12 Kwi 2010 Posty: 329 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Paź 22, 2010 23:10
Zwierzątka: 2 samiczki, 5 samców |
|
|
Na pewno łatwiej się oswoją, niż niesocjalizwane dorosłe. Ale po czytaniu różnych tematów, odnoszę wrażenie, że od samego początku zoologowe mogą być mniej podatne na socjalizację.
Layla napisał/a: | Ja widzę mnóstwo tematów adopcyjnych i w każdym minimum 1 szczur do adopcji | Też je widzę i zwyczajnie przykro mi się robi, jak komuś brakuje dobrej woli, kiedy mi miejsca w klatce brakuje. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|