Alloszczur

[Bulletproof]

Jak tam po tygodniu? Nie ma jakichś znaków proroczych?

[Nakasha]

Bulletproof, nie ma jeszcze Niby trochę tyje, ale nic szczególnego.

[Bulletproof]

A myślałam, że może już coś widać Na tycie wielkie to chyba ma jeszcze czas Ja w każdym razie kciukam dalej

[mrófka]

Nakasha, niby trochę czyli jednak tyje dołączam i swoje kciukasy za przyszłą mamę

[Nakasha]

Od momentu krycia Orinoko utyła 51 gramów. Dzisiaj jest 13 dzień ciąży.

[Bulletproof]

To chyba się udało? A dałoby się wyprosić chociaż jedną malutką fotkę przyszłej mamy?

[Nakasha]

Bulletproof, już Ty nie masz co narzekać, zaraz wymiziasz ją osobiście,



Przyszła mamusia:



Brzuszek:




Tatuś:



Odkąd u mnie jest utył do już bardziej satysfakcjonujących 504 gramów.

[Bulletproof]

Cytat:

Bulletproof, już Ty nie masz co narzekać, zaraz wymiziasz ją osobiście,

Ale ja wcale nie narzekam, tylko dbam o ładną dokumentację przyszłego miotu
Poza tym to wcale nie zaraz tylko DOPIERO pojutrze

Orinka jest śliczna , a na tym: http://s993.photobucket.c...nt=DSC_9671.jpg zdjęciu to ten brzuszek taki duży się wydaje

A Haddoru jaki misiowaty

[Nakasha]

Bulletproof, tak, jestem nim i bratem totalnie zachwycona: są niesamowicie weseli, mega proludzcy, wiecznie spragnieni pieszczot i zabawy. Strasznie się cieszę, że zostali. No i mimo bytności z samiczką i u Haddoru krycia nic a nic się nie zmienili.

A brzucho Orisi nie jest jeszcze taki duży, chociaż faktycznie już go widać.

[Nakasha]

+ 74 gramy od krycia

[Bulletproof]

O, to już sporo . A kiedy pierwszy termin ? Środa, czwartek? Jakoś tak chyba?

(a braci "H" - i tych i może też tych drugich - dużo tych "H" u Ciebie , być może poznam, więc sama się przekonam jacy są
To by chyba było pierwszy raz, kiedy bym poznała oboje rodziców )

[Nakasha]

Bulletproof, spodziewamy się 24 - 26 lutego.

[Bulletproof]

Jak tam u Orinki ?

[Nakasha]

Rano spała w diunie.

Brzucha wcale nie ma dużego, albo będzie mało małych, albo wchłania płody.

[Bulletproof]

Jej , mam nadzieję, że jednak nie będzie tak źle.

Trzymam w takim razie kciuki, żeby było ok wszystko