Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Problemy neurologiczne ? - 2,5letni szczur
Autor Wiadomość
nuphar 


Dołączyła: 07 Lut 2010
Posty: 2
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 20:43   Problemy neurologiczne ? - 2,5letni szczur

Problem jest poważny i z dnia na dzień zaczyna być coraz poważniejszy. Frey to cudowny, 2,5 letni czerwonooki rudzielec. Cieszył się bardzo dobrym zdrowiem do listopada - wówczas na jego brzuchu zaczął pojawiać się mały, ciemny guzek. Pojawiły się również wytarcia sierści na brzuchu i pod pyszczkiem. Pierwszy weterynarz nie podjął się operacji ze względu na wiek. Freyowi zdawał się nie przeszkadzać. Od jakiegoś już czasu przy lewym oku znajdowała się porfiryna-cały czas. Styczeń - daje się zauważyć lekki niedowład tylnych łapek - szczególnie przy wchodzeniu do klatki - bardziej ciągnie je za sobą niż stawia płasko (przypuszczenia-ze względu na wiek). Guz lekko 'rozpączkował'. Oddech jest przyspieszony, płytszy, szczur pogruchuje (szczególnie nocą i myjąc się). 29 stycznia odwiedzamy doktor Bielską - przychodnia na gdańskiej Osowie, doktor bardzo polecana. Frey dostaje zastrzyk z witaminami, Emoxil /Enroxil (?) - 1ml/1dzień i Scano. Lekkie przebiałczenie. Guz zlokalizowany tylko w tkance tłuszczowej. Waga szczura-490g. Za tydzień kontrola, być może operacja wycięcia. 5 lutego - kontrola wykazuje zmniejszone chrobotanie, oko jest czystsze, szczur zdaje się być pogodniejszy. Rezygnujemy z operacji-doktor zanotowała lekkie zmniejszenie guza. Przedłużamy kurację antybiotykiem. 12 lutego mamy przyjechać znów. Noc przed 5.02 jest inna- Frey nie ma zamiaru spędzać jej w klatce- gryzie pręty. Od tej pory ani razu nie wszedł do klatki, po próbie włożenia go tam szybko wyskakuje. Mycie szwankuje - uszka czyszczę wacikiem, podmywam brzuch. Śpi ze mną. Apetytu brak-podjada odrobinę entuzjastyczniej jedynie jogurt, płatki śniadaniowe, chleb. Karmy nie rusza. Całą dobę leży na łóżku pod kocykiem, przytula się do leżącej z nim osoby. Jest osowiały, niewiele chodzi. Zdaje się nie mieć żadnych potrzeb. Podawanie antybiotyku sprawia coraz więcej trudności. Co istotne - kupka, rzadsza (poantybiotykowa) w dniach 29.01-04.02 teraz się nie pojawia w ogóle. Od piątku! Miziając dziś szczura wymacałam jedynie małą, suchą, usunęłam ją delikatnie. Nic się nie ruszyło. Nie mam pojęcia, w czym tkwi problem i co mam robić. Wiek? Neurologia? Coś od płuc?

Dopisano: Przed chwilą Frey wyłonił się spod koca. Postawiony na podłodze pospacerował, zawołany podbiegł do mnie. No i wielka radość - na łóżku znalazłam porządną, szczurzą kupkę (z braku oliwy dostał kropelkę oleju). Mam nadzieję, że zwiastuje to zmiany na dobre.
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Nie Lut 07, 2010 21:34   

nuphar napisał/a:
Styczeń - daje się zauważyć lekki niedowład tylnych łapek
to jest niestety normalne, bardzo wiele szczurów w starszym wieku cierpi na niedowłady tylnych kończyn.

Szczur musi jeść i pić. Trzeba karmić kilka razy dziennie, podaje się gerbery z mięsem, convalescence itp papki. Jak nie chce sam to na siłę, strzykawką.

To co opisujesz to najpewniej połączenie pokarmowych problemów antybiotykowych, [musisz podawać po leku probiotyk (np. lakcid)] z efektami starości, a co za tym idzie niedołężności, braku apetytu, itd, itd.

Znajdź temat o starości i pielęgnacji takiego szczurka. No i zastanów się czy nie nadszedł czas na pożegnanie - eutanazję.
 
     
Cola 
dumny student wet :D



Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 1730
Skąd: Gdańsk/Olsztyn
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 22:14   
   Zwierzątka: kot


tylne nóżki to niestety starość. Mam 2,5letnią szczurzycę, i też wyręcza się raczej przednimi.
koniecznie podaj lakcid. nutridrink też mu dawaj, skoro nie chce jest.
a jeśli chodzi o wypróżnianie się daj mu parafiny (to jest słodkie, więc niech zliże odrobinę z twojego palca, a troszkę możesz mu przez odbyt podać, np strzykawką, żeby do środka troszkę się dostało).
Pani Ania jest świetna. Na pewno Ci pomoże.
Powodzenia
_________________
mam kota.
 
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 22:19   

polecam ten temat ;) http://forum.szczury.biz/...o%B6%E6&start=0
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
nuphar 


Dołączyła: 07 Lut 2010
Posty: 2
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 10:13   

Nutridrink już przerabialiśmy-nie lubi. Martwi mnie strasznie jego 'zawieszanie się' - czasem po 10 minutach od podania wciąż trzyma w pyszczku jedzenie. Zatrzymuje się na środku pokoju i tkwi tak, jakby nie zdawał sobie sprawy, gdzie jest. I łudzę się, że być może to wszystko minie po odstawieniu antybiotyku (jutro).
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 09, 2010 10:21   

nuphar, to kupc Royal Convalescence, mało który szczur tego nie lubi.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.17 sekundy. Zapytań do SQL: 12