Alloszczur

[Juni]

Lecznica, w której Młoda miała zabieg. Usunięcie narządów rodnych z powodu wypadania macicy/pochwy. Za zabieg zapłaciłam 147 złotych, w tym sam zabieg, znieczulenie, narkoza, jeden Enroxil + 3 strzykawki z Enroxilem do domu.

Nie było powikłań, ze swojego punktu widzenia - polecam.

Lecznica, w której Młoda miała zabieg. Usunięcie narządów rodnych z powodu wypadania macicy/pochwy. Za zabieg zapłaciłam 147 złotych, w tym sam zabieg, znieczulenie, narkoza, jeden Enroxil + 3 strzykawki z Enroxilem do domu.

Nie było powikłań, ze swojego punktu widzenia - polecam.

[szczu*milka]

Off-Topic:

jutro o 16 mam umówioną wizytę na zabieg właśnie tam, skoro u twojej nie było powikłań może i mojej niuni się uda Oczywiście po wszystkim się dopiszę.

[AngelsDream]

Off-Topic:

szczu*milka, jeżeli mogłabym prosić, żebyś później dopisała się do tego tematu ze swoją 'recenzją' - byłoby super.

[Juni]

szczu*milka, u mnie był ważny czas, dlatego też się zdecydowałyśmy, dostałyśmy termin na zabieg na "jutro z rana, koło dziewiątej". To był jeden z powodów, dla których wycinałyśmy się właśnie tam

szczu*milka, u mnie był ważny czas, dlatego też się zdecydowałyśmy, dostałyśmy termin na zabieg na "jutro z rana, koło dziewiątej". To był jeden z powodów, dla których wycinałyśmy się właśnie tam

[szczu*milka]

Już jesteśmy po zabiegu Kami dochodzi do siebie w ciszy i spokoju [strasznie się wierci ] zapłaciłam 90 zł (zabieg+znieczulenie +narkoza+zastrzyk po wszystkim) jeszcze przez cztery dni na zastrzyk-antybiotyk będziemy chodzić co zapewne będzie mnie jeszcze trochę kosztować Ogólnie polecam Miła pani weterynarz, delikatna. No i najważniejsze szczurcia przeżyła zabieg

[Viljar]

Off-Topic:

Dziewczyny, może pamiętacie nazwisko weta który zajmował się waszymi szczurkami? Ja tam właśnie leczę moje, a przeczytałam gdzieś czyjąś wypowiedź, że na szczurkach w tej lecznicy zna się tylko jeden wet.

[Juni]

Nie mam pojęcia kto to był. Pewnie nawet nie umiałabym go wskazać palcem. Nie do końca byłam sobą, przykro mi

Nie mam pojęcia kto to był. Pewnie nawet nie umiałabym go wskazać palcem. Nie do końca byłam sobą, przykro mi

[Viljar]

Ale to mężczyzna był? Bo szczu*milka, pisała o kobiecie, a to by znaczyło, że to co wyczytałam to albo stare dane, albo nieprawdziwe Tzn. mam nadzieję

[Juni]

Viljar, tak, pani była od zastrzyków i takich pierdół, tak mi sie wydaje. Była jedna pani i paru panów.

Viljar, tak, pani była od zastrzyków i takich pierdół, tak mi sie wydaje. Była jedna pani i paru panów.

[szczu*milka]

Moją niunię operowała "Pani" weterynarz, była delikatna i sprawiała wrażenie, że stara się. "Pan" weterynarz (w okularach z wąsami) nie zrobił na mnie dobrego wrażenia i nie był delikatny jak robił zastrzyk. To tylko moje odczucie. Polecam "panią" WET

[Marcik]

Lekarze: Dobryłko Waldemar Lemański oraz Janusz Kozak Marek.
Byłam wczoraj wieczorem na wizycie z lekko kichającym chłopaczkiem do adopcji.
Usłyszałam, że poda znieczulenie i szczurek sobie "zaśnie".
Tak - weterynarz chciał go uśpić.
Po zrobieniu awantury i przekonaniu weterynarza, żeby może wziął szczurka do ręki i go osłuchał, powiedział, że "nic tu nie słyszy".
Żenujące...

[asik8705]

Zal. Normalnie co za ludzie. Ja jak narzie korzystam z usług przychodni wet. na chopina i jestem zadowolona mila obdsluga i znaja sie na rzeczy wysluchaja twoje za i przeciw i wszystko wytlumacza.

[Niamey]

Off-Topic:

Marcik napisał/a: Usłyszałam, że poda znieczulenie i szczurek sobie "zaśnie". wow...jestem w szoku

[Marcik]

Poszłam tam tylko dlatego, że była to lecznica polecana na tym forum, ale w marcu 2008 roku. Cały czas szukam jakiegoś dobrego specjalisty od gryzoni w Szczecinie. Na razie na hasło "Weterynarz - Szczecin" w wyszukiwarce na 19 gabinetów byłam już w 10, w tym jeden lekarz był od gryzoni.
Wczoraj po incydencie w ww lecznicy mój TŻ zadzwonił do znajomego który ma króliki, ma kontakt do jeszcze jednego lekarza, więc szukam dalej zanim znów coś poważnego zacznie się dziac w moim stadku...

Na ul. Chopina jeszcze nie byłam, jest tam jakiś lekarz od gryzoni?

[asik8705]

Sa tam specjalisci od malych zwierzat. Bylam tam juz 3 razy i co do obslugi jest naprawde milo i dobrze mlodzi ludzie tam pracuja, ale sa konkretni i z tego co robia znaja sie na rzeczy. To jest moje zdanie. Jak sprawdzisz tego lekarza od króliczków to daj znac jak z nim jest:D