|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Podgryzanie, podszczypywanie - szczur nas testuje |
Autor |
Wiadomość |
quagmire
Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Mar 28, 2016 12:04
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
Senthe, wg mnie trzeba wiedzieć, kiedy odpuścić. Jak widzisz, że szczur się nakręcił, to go odstaw do klatki, niech nie ma ochoty się wkurzać. Raczej nie powinien mieć na to wpływ sam Pix, ale hormony już mogą. Jednak spokojnie. To nie jest tak, że zawsze trzeba kastrować. Czasami wystarczą 2 tygodnie, żeby szczur się uspokoił hormonalnie.
Umiesz go już czytać, widziałaś, że nie chce, żebyś go dotykała.
Hormony wyłączają na chwilkę mózg, więc wtedy nie ma co dominować, zmuszać do kontaktu. Lepiej odpuścić, a jak on się brzydko nakręca, to odłożyć go do klatki. |
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
|
Senthe
Dołączyła: 07 Lut 2016 Posty: 796 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Mar 28, 2016 12:45
|
|
|
Tak póki co robię, po prostu odkładam go gdzieś i daję mu spokój jak zaczyna się zachowywać dziwnie (zwykle wygląda to jak "biurkoo! BIURKOOOO! DAJ MI SPOKÓJ CZŁOWIEKU TAM JEST BIUUUUURKOOOOOO" ), póki co jest ok : ) |
|
|
|
|
quagmire
Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Mar 28, 2016 12:51
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
I fajnie |
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
|
Senthe
Dołączyła: 07 Lut 2016 Posty: 796 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro Cze 01, 2016 14:59
|
|
|
Pix ciągle nas podgryza... Próbujemy go karmić z ręki, jest to przerażające niczym rosyjska ruletka, ale na ogół się udaje. Tylko czasami ciągle potrafi ni z tego ni z owego podejść i złapać zębami. Co prawda nie do krwi, ale stanowczo, na zasadzie "denerwujesz mnie, idź sobie" albo "pacz mam zęby lepiej uważaj". Szczerze mówiąc do tej pory nie wiem, jak na to reagować. Ostatnio na niego głośno syknęłam, szczury się przestraszyły, uciekł do kąta. Może to jest jakaś opcja. Jak go spróbuję zdominować, chyba znienawidzi mnie na miesiąc. Normalnie prawie wcale go nie dotykamy. |
|
|
|
|
Tumons
Dołączyła: 14 Cze 2017 Posty: 4
|
Wysłany: Nie Cze 18, 2017 22:30
Zwierzątka: Szczur, kot, pies |
|
|
Hej moją Szczurzyca 4(msc) mnie podgryza, bezboleśnie ale często. Do tej pory była jedynaczką, ale właśnie czeka ją łączenie z małą panną. Przez pierwszy miesiąc była kochana, potrafiła przez godzinę siedzieć grzecznie na rękach. Pojechałam na tygodniowy urlop, i w sumie nie wiem czy to było odrazy po ale sukcesywnie zaczęła mnie podgryzać. Na początku tylko w klatce, teraz również na wybiegu. Wybiegiem jest cały duży pokój, chodzi za mną, wchodzi po mnie ale podgryza mi palce stojąc na ziemi. Dziś spróbowałam ją zdominować (przytrzymać brzuchem do góry) efekt jest tak, że jak ją próbowałam później brać na ręce to sztywniała. Po za tym biega po pokoju i między moimi nagimi jak oszalała i podskakuje. Na wybiegach nie przyjmuje jedzenia. W klatce również mnie podgryza głównie gdy próbuję ja chwycić lub głaskać, ale nie podczas podawania jedzenia. Jak z nią postępować |
|
|
|
|
aga6677
Dołączyła: 24 Paź 2017 Posty: 102
|
Wysłany: Wto Mar 20, 2018 21:05
Zwierzątka: Psa,3 szczury |
|
|
Około miesiąca temu wziełam z adopcji dwa szczurki samiczki ich zbliżony wiek 6-8miesięcy ,problem polega na tym ,ze jedna jest ugodowa natomiast ta druga przez pierwszy tydzień była ok ,ale teraz zaczyna coraz mocniej gryźć,nie wiem dlaczego , na początku wchodziły mi obydwie na ręce ,potem była proba łaczenia z moja starsza 1,5 roczna szczurka i wszystko przebiegło bardzo gladko ,ale teraz chyba poczula sie swobodniej na wybiegach i moze dlatego??.
O wlozeniu reki do klatki moge zapomniec ,na wybiegu lata jak oparzona ,jej siostra tez bo sa mlode ,ale nie tak jak ona ,jest strasznie pobudzona ,nie spi tak duzo jak pozostale no i to gryzienie mnie martwi , nie moge jej zlapac zeby dac ja do klatki bo odgryzlaby mi chyba palec ,jak siedze na ziemi i rusze reka podbiega i potrafi naprawde mocno ugryzc ,wczesniej tego nie robila , jak mam ja tego oduczyc ,teraz to boje sie sama ja wziac do reki ,jak chce to sama po mnie lazi ,staram sie ja glaskac lub dac maly smakolyk ,ale sama jej nie wezme bo sie boje. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|