Alloszczur

[malvor]

Hej,

Miałem parkę szczurów (dwie samiczki), niestety jedna z nich zdechła i aby jej siostra nie była samotna postanowiłem dokupić dwa szczurki. W sklepie Pan zapewniał, że dwa młodziaki (ok. 5 tygodni jeden i ok. 8 drugi) to samiczki. Po ponad tygodniu okazało się, że ten najmłodszy to samczyk (wyszły mu dzisiaj jądra). Z tego co wiem, to szczury kastruje się około 5-6 miesiąca. I teraz moje pytanie - jak zapobiec ich rozmnażaniu? Dodam, że najstarsza ma rok.

[Niamey]

Natychmiast rozdzielić, nie ma innej metody oprócz kastracji. Możesz wysterylizować samiczkę, to nawet lepszy pomysł, bo jest szansa, że już została zapłodniona.

[Cegriiz]

malvor, szczury można kastrować już w wieku 2 miesięcy jeśli weterynarz jest doświadczony, a maluchy wyrośnięte.

Zaleca się ogólnie kastracje od 3-4 miesiąca.

[nimka]

Najzdrowiej dla wszystkich będzie wykastrować SAMICZKI, a samczyka zostawić z jajkami.
Zalety:
-uniknięcie ryzyka (które bez kastracji jest bardzo duże) chorób dróg rodnych oraz w 90-paru procentach uniknięcie prawdopodobieństwa wystąpienia guzów listwy mlecznej
-chłopakowi oszczędzi się jajka i niepotrzebnego zabiegu. Większość samców nie wymaga kastracji, a wiadomo że każdy zabieg operacyjny to ryzyko powikłań (im lepszy wet tym ryzyko mniejsze, ale i tak ono jest).

Jeśli ta młodsza samiczka faktycznie ma już około 9 tygodni, to niedługo będzie ją można kastrować (tą starszą o ile nie jest starsza niż powiedzmy 1,5 roku też).

Tylko KONIECZNIE trzeba do tego wybrać dobrego SZCZURZEGO chirurga. Jeśli nie masz w pobliżu, to albo dojedź do lecznicy dobrej, albo.... chłopaczkowi poszukaj domu. Albo załóż drugie stado (czyli adoptuj drugiego samczyka), ale najlepiej w innym pokoju, żeby szczury nie mogły w nocy wygryźć dziury w klatce i iść do drugiej płci w celu rozrodczym...

No i oczywiście teraz, jak najszybciej, trzeba chłopaczka oddzielić od samic. Zapłodnienie u szczurów trwa ułamek sekundy (serio odwrócisz się i już będzie ciąża), więc nie ma mowy o "wybiegach wspólnych pod kontrolą" - one w ogóle nie mogą mieć ze sobą kontaktu.