Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Oduczanie złych nawyków, wychowywanie szczurów
Autor Wiadomość
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Sty 25, 2016 18:36   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


FOXI, no niestety samice są nie do pokonania w kwestii niszczenia ;) Ale samce też takie bywają. To gryzonie w końcu.
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
FOXI 


Dołączyła: 26 Kwi 2015
Posty: 74
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Sty 26, 2016 19:47   
   Zwierzątka: 2 szczurze panny


Layla, Hehe prawda :wink: Pozostało mi ich pilnowac żeby nie wchodziły na łóżko ;P Może kiedyś zrozumieją.
_________________
Nasz wątek:
http://forum.szczury.biz/...1002558#1002558
 
     
Jolasia 



Dołączyła: 04 Mar 2016
Posty: 62
Skąd: olsztyn
Ostrzeżeń:
 5/4/5
Wysłany: Nie Mar 06, 2016 15:56   Mój szczur mnie gryzie
   Zwierzątka: mój Ptyś - labrador, dwuczłonkowa (śmieszne słowo) złoga G, brat - goryl


No więc wczoraj zabrałam dwa szczurki, młode samiczki, bo samce mają brzydkie jaja. No i jak je chwytam, to się na mnie rzucają jak jakieś piranie, do krwi. Puściłam je dziś na łóżko, to mi zjadły poduszkę :/ Wszędzie mam dziury, dlaczego one to robią?
_________________
Nikt nie obiecywał nam,że w życiu będzie łatwo
Za hajsem pogoń, --- wrogom
Zobacz ile osób,dziś ufa naszym słowom
Ostatnio zmieniony przez smeg Pon Mar 07, 2016 12:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Rusałka 


Dołączyła: 25 Sty 2016
Posty: 782
Ostrzeżeń:
 7/4/5
Wysłany: Nie Mar 06, 2016 16:15   Re: Mój szczur mnie gryzie

Jolasia napisał/a:
jak je chwytam to się na mnie rzucają jak jakieś piranie do krwi

Jolasia, w jaki sposób je chwytasz? Twoje pannice właśnie zmieniły otoczenie, są wystraszone i niepewne.
Przypominam, że nie należy chwytać ich od góry, coby przypominało drapieżnika atakującego z lotu.

Jolasia napisał/a:
puściłam je dziś na łóżko to mi zjadły poduszę
Jolasia napisał/a:
wszędzie mam dziury dlaczego one to robią ?


Samice z natury są bardziej niszczycielskie, instynktownie poszukują materiałów i miejsc na gniazdo, będą się wciskać w każdy kąt, między poduszki, za szafki...
Jeśli ich nie upilnujemy zaczną niszczyć inne "norkowo podobne" miejsca.
 
     
Jolasia 



Dołączyła: 04 Mar 2016
Posty: 62
Skąd: olsztyn
Ostrzeżeń:
 5/4/5
Wysłany: Nie Mar 06, 2016 16:34   
   Zwierzątka: mój Ptyś - labrador, dwuczłonkowa (śmieszne słowo) złoga G, brat - goryl


Rusałka no od góry je brałam :( A jak inaczej je brać, jak nie od góry? Się nie da ich w ogóle brać, bo uciekają. Aha, no i jak wzięłam jedną, co nie ugryzła mnie do krwi, tyko lekko, to jak dałam ją na kocyk, to zrobiła normalnie obrót w powietrzu, a potem piszczała O.O Aha, no i druga rzecz, ta co mnie tak mocno uchalała (nazwałam ją Gryzelda) i ona była sama w klatce jak ją zabralam, no i ona gryzie też tą drugą, no i ona jest bardzo dziwna ogólnie, ma takie kanałowe szczurowe uszy, są takie szorstkie, suche i postrzępione jakby i nie wiem, co mam robić. Czy to choroba jakaś?
_________________
Nikt nie obiecywał nam,że w życiu będzie łatwo
Za hajsem pogoń, --- wrogom
Zobacz ile osób,dziś ufa naszym słowom
Ostatnio zmieniony przez smeg Pon Mar 07, 2016 12:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Rusałka 


Dołączyła: 25 Sty 2016
Posty: 782
Ostrzeżeń:
 7/4/5
Wysłany: Nie Mar 06, 2016 16:51   

Jolasia napisał/a:
a jak inaczej je brać jak nie od góry? się nie da ich w ogóle brać bo uciekają.

Proponuję zacząć od włożenia do klatki kawałka materiału, przesiąkniętego Twoim zapachem,
aż do niego przywykną. Poszukaj wątków dotyczących oswajania, jest ich mnóstwo :wink:

Jolasia napisał/a:
jak dałam ją na kocyk to zrobiła normalnie obrót w powietrzu a potem piszczała

Może kocyk był naelektryzowany i ją kopnął, lub zaczepiła się o niego pazurkami i się przestraszyła.

Jolasia napisał/a:
uszy są takie szorstkie suche i postrzępione jakby i nw co mam robić czy to choroba jakaś

Sądzę że to świerzb. Zabierz ją koniecznie do weterynarza, prawdopodobnie czeka ją leczenie.
 
     
agathe1988 



Dołączyła: 24 Maj 2015
Posty: 919
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 06, 2016 16:56   
   Zwierzątka: Cała 16 w <3


Jolasia, to są szczury,które się wcześniej nie znały? NIGDY nie dajemy dwóch obcych szczurów razem do klatki,bo to może skończyć się tragicznie. Poczytaj najpierw wątek o łączeniu http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13141.
Jeśli wzięłaś szczurki z niepewnego źródła,to zalecana jest wizyta u POLECANEGO weterynarza. Listę znajdziesz tutaj http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=15780.

A tutaj masz temat o oswajaniu http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=16350
_________________
Na zawsze w sercu: Dumbo [*] Dabi [*] Abu [*] Dropsik [*] Gucio [*] Bubuś [*] Mount [*] Tadeusz of Zirrael Rattery [*] Everest [*] Homer [*] Thor [*] Dover [*] Otto [*] Puci [*] Navaho Incredible Rats [*] Powhatan Incredible Rats [*]
 
 
     
Jolasia 



Dołączyła: 04 Mar 2016
Posty: 62
Skąd: olsztyn
Ostrzeżeń:
 5/4/5
Wysłany: Nie Mar 06, 2016 17:19   
   Zwierzątka: mój Ptyś - labrador, dwuczłonkowa (śmieszne słowo) złoga G, brat - goryl


agathe1988, znały się i adoptowałam je, a właścicielka poprzednia mnie oszukała, dała zdjęcia ładnych szczurów, gadała, że zdrowe, a przyszły w okropnym stanie :( Pisała, że to siostry. A Gryzelda gryzie wszystko i wszystkich i nawet siebie! Sam szkielet z niej. Boje się, że mi zje drugą szczurkę, to dałam ją do kartonu na razie. A ta Gryzelda to chyba ma coś z zębami, bo nie chce jeść jedzenia szczurowego, jakby nie mogą go pogryźć, czy co O.O :(
_________________
Nikt nie obiecywał nam,że w życiu będzie łatwo
Za hajsem pogoń, --- wrogom
Zobacz ile osób,dziś ufa naszym słowom
Ostatnio zmieniony przez smeg Pon Mar 07, 2016 12:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
agathe1988 



Dołączyła: 24 Maj 2015
Posty: 919
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 06, 2016 17:23   
   Zwierzątka: Cała 16 w <3


Jolasia, weterynarz jest jedynym właściwym rozwiązaniem w tym przypadku.
_________________
Na zawsze w sercu: Dumbo [*] Dabi [*] Abu [*] Dropsik [*] Gucio [*] Bubuś [*] Mount [*] Tadeusz of Zirrael Rattery [*] Everest [*] Homer [*] Thor [*] Dover [*] Otto [*] Puci [*] Navaho Incredible Rats [*] Powhatan Incredible Rats [*]
 
 
     
Senthe 



Dołączyła: 07 Lut 2016
Posty: 796
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie Mar 06, 2016 17:24   

Także chciałabym się dowiedzieć, w jaki sposób chwytać szczury, jeśli nie od góry, zaintrygował mnie ten wątek.
Ostatnio zmieniony przez Senthe Nie Mar 06, 2016 17:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
agathe1988 



Dołączyła: 24 Maj 2015
Posty: 919
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 06, 2016 17:26   
   Zwierzątka: Cała 16 w <3


Senthe, pod brzuszek lub obiema rękami za boczki
_________________
Na zawsze w sercu: Dumbo [*] Dabi [*] Abu [*] Dropsik [*] Gucio [*] Bubuś [*] Mount [*] Tadeusz of Zirrael Rattery [*] Everest [*] Homer [*] Thor [*] Dover [*] Otto [*] Puci [*] Navaho Incredible Rats [*] Powhatan Incredible Rats [*]
 
 
     
Karena 
SITH HAPPENS



Dołączyła: 14 Wrz 2010
Posty: 5324
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Nie Mar 06, 2016 17:50   
   Zwierzątka: szczurze damy


Scalone ;)
_________________
♥♥♥  Zapraszamy do naszego wątku ♥♥♥ 

🐭 -Hamaki na forum-
▶ -Facebook : Hamaki od 'Wilki Szpilki"-
 
 
     
Rusałka 


Dołączyła: 25 Sty 2016
Posty: 782
Ostrzeżeń:
 7/4/5
Wysłany: Nie Mar 06, 2016 18:01   

agathe1988 napisał/a:
Senthe, pod brzuszek lub obiema rękami za boczki

I to jest jak najbardziej prawidłowy sposób, zwłaszcza kiedy mamy do czynienia z przeraźliwie wystraszonymi szczurami, które dopiero zmieniły otoczenie.

Jolasia napisał/a:
właścicielka poprzednia mnie oszukała dała zdjęcia ładnych szczurów gadała że zdrowe a przyszły w okropnym stanie

Serce się kraje... Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie.

Jolasia napisał/a:
Gryzelda gryzie wszystko i wszystkich i nawet siebie ! Sam szkielet z niej.
Jolasia napisał/a:
chyba ma coś z zębami bo nie chce jeść jedzenia szczurowego jakby nie mogą go pogryźć czy co


Jolasia na ten czas daj jej do miseczki gerberka i niezwłocznie udaj się do weterynarza!
 
     
Jolasia 



Dołączyła: 04 Mar 2016
Posty: 62
Skąd: olsztyn
Ostrzeżeń:
 5/4/5
Wysłany: Nie Mar 06, 2016 19:48   
   Zwierzątka: mój Ptyś - labrador, dwuczłonkowa (śmieszne słowo) złoga G, brat - goryl


agathe1988 i Rusałka dzięki za pomoc. spróbowałam ją nakarmić kaszką dla dzieci bo siostrę młodszą mam i tak jak mówiłaś wzięłam ją nie od góry tylko tak jak radziła agathe1988 i mnie już nie upierdzieliła :) i nawet to je. masakrę mam jakąś eh jutro jade do weta z nią. tylko mam pytanie w czym ją wziąć do tego weta bo transportera nie mam.
_________________
Nikt nie obiecywał nam,że w życiu będzie łatwo
Za hajsem pogoń, --- wrogom
Zobacz ile osób,dziś ufa naszym słowom
 
     
Rusałka 


Dołączyła: 25 Sty 2016
Posty: 782
Ostrzeżeń:
 7/4/5
Wysłany: Nie Mar 06, 2016 19:55   

Jolasia alternatywą może być pudełko, zrób dziurki u góry, włóż do środka jakiś materiał, białe, bezwonne chusteczki lub ręczniki papierowe.
Na przyszłość polecam jednak zaopatrzyć się w transporter :wink:
Ostatnio zmieniony przez Rusałka Nie Mar 06, 2016 19:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.16 sekundy. Zapytań do SQL: 16