|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
choroby trzustki |
Autor |
Wiadomość |
ol.
Dołączyła: 20 Cze 2010 Posty: 92
|
Wysłany: Pią Lut 26, 2016 18:04 choroby trzustki
|
|
|
Jest podobny wątek o wątrobie, ale o trzustce nie znalazłam, a mam problem.
W badaniu krwi mojej 2,5 letniej szczurzycy wyszedł mocno podwyższony wskaźnik amylazy. Badanie było robione, żeby sprawdzić działanie wątroby i nerek szczury, która większość swojego życia spędziła na antybiotykach, obecnie od 2 miesięcy na azytromycynie (sumamed). Wątroba i nerki wyszły całkiem ładnie, jedynie amylaza kilkukrotnie ponad normę. W działaniach ubocznych sumamedu wymienia się właśnie zapalenie trzustki, więc dosyć mnie to zaniepokoiło.
Wet który badał szczurę utrzymuje, że wszystko jest w porządku, że skoro nie ma objawów to nie ma się czym martwić.
Co do objawów, to faktycznie nie dzieje się nic ewidentnego, sama tak powiedziałam na wizycie, ale... jakby pozbierać takie malutkie rzeczy: lekki spadek wagi (20 g zauważone dopiero przy ważeniu – szczura ma z czego spadać), czasami jakby lekkie napuszenie, dłuższe polegiwanie w legowiskach, choć i tu wiek może być wytłumaczeniem. Podczas badania palpacyjnego przez moment dr podejrzewała reakcję na ucisk lewej „nerki”, ale ostatecznie stwierdziła, że to tylko dyskomfort szczury z bycia badaną. Tak więc w sumie nic oczywistego, ale fakty są takie, że:
- wynik jest podwyższony
- szczura od dawien dawna jest na antybiotykach, które stanowią zagrożenie
- szczury dobrze ukrywają niedyspozycje.
To mnie skłoniło do napisania tutaj. Może ktoś miał szczura z zapaleniem trzustki, albo bez zapalenia a z podobnie wysokim poziomem amylazy ?
Wet mówi, że dla całkowitej spokojności można zrobić usg i przy następnej wizycie zrobimy na pewno, tylko że to nie będzie w najbliższym czasie, a jest kwestia tego czy przez ten czas utrzymywać sumamed, albo robić coś jeszcze poza ograniczeniem tłuszczów ?
Wyniki:
Norma amlazy u szczurów: 128-313 (http://www.ratfanclub.org/values.html ) |
|
|
|
|
quagmire
Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lut 26, 2016 18:24
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
Miałam szczura, u którego zapalenie trzustki stwierdziła dopiero sekcja. Jednak był ewidentnie obolały i po prostu chory. Nie do końca wiem, czemu nie udało się go wtedy zdiagnozować (rok 2011, MedicaVet).
Jeśli masz możliwość, to zrób USG u dobrego weta. Powinno się wszystko wyjaśnić. |
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
|
ol.
Dołączyła: 20 Cze 2010 Posty: 92
|
Wysłany: Pią Lut 26, 2016 19:05
|
|
|
Właśnie, u siebie na miejscu nie mam możliwości u szczurzego weta;( Jeśli nic się nie będzie działo, że trzeba będzie koniecznie, to planowana wizyta u takowego za 1,5-2 miesiące;/ |
|
|
|
|
ol.
Dołączyła: 20 Cze 2010 Posty: 92
|
Wysłany: Nie Cze 12, 2016 13:15
|
|
|
Mały przyczynek do tematu.
Jak mi zwrócono uwagę jednostki podanego zakresu referencyjnego amylazy nie są takie same jak jednostki z wyniku. Znalazłam taki przelicznik:
http://www.endmemo.com/me...ase_Somogyi.php
Tak więc norma 128-313 SU/dL to odpowiednik 236-578 U/L.
Dla Scherzo oznacza to, że i tak jest grubo ponad górny limit, ale już tylko 3 razy a nie 5...
Dwa miesiące po wspomnianym badaniu zrobiliśmy kolejne, które wyszło trochę lepiej, choć wciąż za dużo (1484 U/L). Szczura była wtedy dwa tygodnie po odstawieniu sumamedu (odstawiony z innych przyczyn, teraz łyka jeszcze coś innego). Została przebadana przez dr Rzepkę, która nic podejrzanego w jamie brzusznej nie znalazła. USG nie robiliśmy.
Dr przypuszczała, że anomalia amylazy to wynik przyjmowania leków.
Dowiedziałam się też, że szczury z zapaleniem trzustki mają małe szanse na przeżycie, bo zazwyczaj kiedy objawy zaczynają być widoczne zapalenie jest już w fazie ostrej, a wtedy jest to kwestia kilku dni. Oraz że, tak jak wspomniała quagmire, w zapaleniu takim szczury wyglądają na chore i cierpiące.
U Scherzo objawy (jeśli to były objawy) były bardzo subtelne. Trzeba by zrobić kolejne badanie, żeby sprawdzić czy na ten moment - po kolejnych dwóch miesiącach - amylaza jest nadal podwyższona (a więc czy jest to kwestia przyjmowania leków w ogóle), czy zmalała (czy mogła być związana z podawaniem sumamedu), ale póki co mysza samopoczucie ma dobre, nie chudnie więcej, więc odkładam sprawę do następnej okazji. |
|
|
|
|
quagmire
Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Cze 12, 2016 21:49
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
ol., to dobrze I dzięki za informacje |
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|