Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: AngelsDream
Pon Kwi 23, 2012 14:46
Wasze śmieszne oraz przerażające historie z ogonami
Autor Wiadomość
Cegriiz 
Avaria



Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 4899
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 23, 2012 15:12   
   Zwierzątka: Kupa szczura i cztery myszy


AngelsDream, u mnie mogłam tylko psa wtedy posądzać, bo w pokoju naprawdę cuchnęło, a nikogo ludzkiego nie było, pomijając mnie. Ale potem jak wyjęłam ogoniastą to się okazało, kto to :twisted:
_________________
Moje ogony
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 23, 2012 15:13   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Cegriiz, u nas to było sprzed epoki psów, potem już żaden szczur nie był tak twórczy. :mrgreen:
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Cegriiz 
Avaria



Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 4899
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 23, 2012 15:15   
   Zwierzątka: Kupa szczura i cztery myszy


AngelsDream, no tak, bo teraz to psy, "zagłuszają" gazy szczurów ? :P
_________________
Moje ogony
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 23, 2012 15:25   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Cegriiz, żeby to tak jakoś zobrazować dobrze. Rozmawiamy - ja i M. - z przyjaciółką (gratis na forum, gdyby ktoś był ciekawy) o sprawach różnych, w tym o elektrowniach.

Michał pyta gratis: - No, ale wiesz, czemu to jest elektrociepłownia? (mamy takową w widoku za oknem)
- Bo produkuje gaz? - rzuca gratis cokolwiek bez zastanowienia.
- Nie, to Baaj... - podsumowuje M.

:serducho:
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Cegriiz 
Avaria



Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 4899
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 23, 2012 15:27   
   Zwierzątka: Kupa szczura i cztery myszy


AngelsDream, :D

U mnie śp. Negra produkowała, więc nie było czuć szczurów, ale teraz mam prawie kulturalną Nanę i już gazów szczurzych nie zagłusza.. :>
_________________
Moje ogony
 
 
     
majlena 
zawsze pozytywnie



Dołączyła: 16 Cze 2011
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 24, 2012 01:27   
   Zwierzątka: obecnie w sferze marzeń


AngelsDream, ale wtopa. no przecież oglądam filmiki z Baajem. jak mogłam się pomylić :oops:
AngelsDream napisał/a:
Cegriiz, a to i my przerobiliśmy...

- Puściłeś bąka...
- Nie!
- Ale ktoś puścił, a ja nie!
(Zerk przez ramię)

Szczur siedzi i ma minę o taką: :]

no ale to też konkret!
ja wyczuwam robione kupy. ale zdarzyło się, że kuweta czysta, zaraz po myciu, a smrodek się uniósł. jak nic, musiał to być bąk :roll:
_________________
-> B.RAT: miniusie, kreciki, fragles oraz koralikowiec
WWW Ą-Trumpusia, WWW Ąqysia(Dywan), Sanders Flytrap Kärpäsloukku(Pułapka) oraz Dziedzic Morfeusza
Figa, Czarna Magia, Bzdurka, Lulu, Nutka, Choco, Bańka, Limonka, Rurka, Duszyczka, WWW Arbuzia i ...

a także bRATkowe gratki do szczurzej klatki <- tymczasowo nie szyję... proszę czekać na mój powrót do gry.
 
     
DorZaw 



Dołączyła: 19 Maj 2012
Posty: 29
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: Sob Maj 26, 2012 20:21   

Jakieś 3-4 lata temu kupiłam Lucjana - kapturek - był naprawdę przesłodki! Kochał wszystkich, ale najbardziej mnie i... moją Babcię, która odwiedzała mnie i czasem zdarzyło jej się nocować w moim mieszkaniu. Babcia uwielbiała Lucjana (tak! starsza osoba nie uważała mojego ogonka jako szkodnika) i w ogóle się go nie bała. Któregoś wieczoru pościeliłam Babci łózko i poszłyśmy spać.
Jak wielkie było nasze zdziwienie, kiedy okazało się, że... zęby Babci gdzieś zniknęły!! :shock: cholerka przecież nóg nie dostały...
Pierwsze co pobiegłyśmy do klatki, cholerka no nie ma, a Lucjan jak aniołek wpatrywał się w nas i udawał głupka. Nie przewidział tego, że zauważymy otwarte drzwiczki od klatki (sprytny bo otworzył je, ale nie do końca bo nie zamknął po sobie :-P ). No i zaczęły się poszukiwania... W końcu, udało się znaleźć zęby Babci w nienaruszonym stanie :wink:
babcia tylko skomentowała to tekstem: Cholero ty mała, jak będziesz chciał się bawić w podchody z moimi zębami to chociaż zostaw jakieś wskazówki następnym razem! :mrgreen:
_________________
Ze mną: Zdzisiek, Bodzio, Marvin
Za TM: Filipek, Lucjan, Homcia, Alcia

http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=12551
 
     
Kasia_89 



Dołączyła: 01 Maj 2011
Posty: 625
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Maj 26, 2012 20:34   
   Zwierzątka: Bez szczurełków, został pieseł...


:lol:
O matko :D To się uśmiałam!
_________________
Kimiś moje słonko [*] Ramenek mój Skarb [*], Sake [*]... the end.
 
 
     
Adamek5269 


Dołączył: 05 Maj 2015
Posty: 0
  Wysłany: Śro Maj 20, 2015 00:24   
   Zwierzątka: szczurki


Motorek i Bolek biegały sobie po sofie,miałem piwo w pokalu,wyszedłem na dłuższą chwilkę z pokoju.Motorek przeskoczył z sofy na stolik i zassał się do piwa (nie przyszło mi do głowy żeby zabezpieczyć browara :lol: ). Wracam do pokoju a Motorek siedzi na pokalu okrakiem i doi se piwko w najlepsze,spojrzał na mnie jak krowa na pociąg i dalej za browarka się bierze,wziąłem go na sofę,a on ......... dalej na stolik chwiejnym krokiem chciał się dostać,Pierwszy raz widziałem pijanego szczura,ubaw po pachy :lol: :lol: A mniejszy Bolek spał se w najlepsze w rogu sofy.

Druga akcja z udziałem chłopaków ..... Synowi żona przygotowała galowe ciuchy do szkoły,położyła je obok aresztu (klatka). Rano syn wpada z krzykiem,ze nie ma czystej koszuli bo szczury mu zniszczyli......... żona musiała położyć je za blisko i chłopaki w nocy z nudów jakoś sięgnęli ja przez szpary w areszcie i wciągnęli do klatki. :lol: :lol: . Ogólna dewastacja!!!! Spali se na niej,po wyjęciu koszula dziurawa jak sito :lol: :lol: , No i w tym wszystkim najśmieszniejsze było to że mały Bolek ciągnął tą koszulę przez te kraty, tak zapamiętale ze stracił jednego zęba w dolnej szczęce i na razie jest szczerbaty :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
     
mmarcioszka 



Dołączyła: 24 Cze 2010
Posty: 11559
Skąd: Nieporęt/Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 30, 2015 14:04   
   Zwierzątka: królinka i szczury


Temat chyba.najwłaściwiszy, bo na widok tego ogłoszenia najpierw zbladłam, a później parsknęłam śmiechem:szczur hipoalergiczny.
_________________
:wavexxs:
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.21 sekundy. Zapytań do SQL: 12