Alloszczur

[Vikikkii]

Pomocy ! Mam 3 szczurki jedna z nich to Tosia , zawsze kiedy ją wyjmuje zaczynamy od buziaków ( jest przesłodka ) dzisiaj w pewnym momencie położyłam ją na nodze (co zawsze robię żeby wyjąc resztę) wszystko było ok i nagle Tosia wyskoczyła z mojej nogi skoczyła na klatkę cała wystraszona i stała w miejscu , wzięłam ją na ręce ale wyrwała się i uciekła do klatki strasznie poraniła mi ręce pazurkami ( czego nie mam jej za złe) potem cały czas siedziała w rogu klatki i patrzała się w powietrze a oczy miała tak wytrzeszczone że myślałam że jej zaraz wylecą. Przed chwilą kiedy widziałam że poszła już do swoich koleżanek wyjęłam ją na chwile żeby zobaczyć czy nadal się boi i było to samo strasznie się wyrywa Położyłam ją na ziemie ( bo zawsze jak otworze klatkę to pierwsza wychodzi ) Stała jak sparaliżowana po chwili pobiegła do klatki . Tosia jest( lub była ) w 100% oswojona niczego się nie bała
Miał już ktoś taką sytuację lub wie co to mogło spowodować Dzisiaj już jej nie będę ruszać

[nimka]

Mhm. Czasem tak się zdarza. Szczur się przestraszy czegoś, co wg niego było straszne i panikuje. Także nie przejmuj się - bywało już tak (choć raczej rzadko). Chyba jedynym sposobem na ustąpienie tego stanu jest czas i cierpliwość - jak nie przejdzie za 2 tygodnie to bym się dopiero zaczęła martwić. A do tego czasu nie zmuszaj jej do niczego, acz namawiaj delikatnie (do aktywności, do siedzenia na Tobie, do głaskania).

[Vikikkii]

Dzisiaj wydaje mi się że Tosia nie widzi , to możliwe ?? Kiedy przykładam palec do oka Tosi nie mruga inne szczurzyce mrugają , jak puszcze ją na ziemie albo idzie za drugą ( widać że węchem ) albo ucieka gdzieś dzisiaj nawet dobiła do innej

[Morgana551]

Vikikkii, mogła stracić wzrok. Przez to się boi. Jednak zdolność widzenia nie jest mega potrzebna szczurom Często nawet nie zauważymy, że szczur nie widzi. Te zwierzęta mimo straty wzroku bardzo dobrze sobie radzą.
Wzrok częściej tracą łyse szczury oraz te, które mają czerwone i rubinowe oczy.

[nimka]

[Vikikkii]

Tośka ma czarne oczka , jest husky .. Normalnie tak jak pisałam wzięłam ją z klatki wszystko było ok i nagle wyskoczyła mi z rąk do klatki i taka wystraszona , dziwnie zachowująca się została, jej zmiana nastąpiła w sekundę . Teraz mnie nie ma w domu ale jak przyjadę zobaczę jak się będzie zachowywać wczoraj chciałam je wypuścić za nic nie wyszła z klatki
Rozważam powoli wizytę u weterynarza z powodu tych oczu ... Jeszcze dzisiaj wzięłam jej koleżankę i wyczułam guzka pod łapką , wydaje mi się że wczoraj go nie było

[ Dodano: Pon Lip 13, 2015 19:03 ]
I każdy krok stawia nie pewnie , rozkracza wszystkie łapki , widać że się czegoś boi i po chwili ucieka do klatki

[ Dodano: Pon Lip 13, 2015 21:45 ]
Wróciłam do domu i nie brałam jej na siłe na ręce zaczekałam aż sama wyjdzie z klatki.
Wyskoczyła pierwsza a, jak ją zawołałam to przyszła i dała mi buziaczka
Ale nadal mam wątpliwości do tego czy rzeczywiście widzi

[Cegriiz]

Wystarczyło, ze przyniosłaś z zewnątrz jakiś obcy zapach i mogła się przestraszyć.