Alloszczur

Selldine

Czuczu zrobiła się rozleniwioną kluchą, której tylko w głowie spanie, jedzenie i drapanie po łopatkach...

Jednak jak kiedyś nie mogłam jej w sumie z nikim połączyć, to tak od dłuższego czasu ma w nosie nowe szczury

jancia

U nas średnio. Jasper po zachłystowym zapaleniu płuc. Ledwo uszedł z życiem. U Reksia też jakieś świsty, więc jak beta nie pomoże to i On wyląduje na antybiotyku w tym tyg

Trzymajcie kciuki i zdrowia dla reszty rodzeństwa :serducho:

jancia

Wszystkiego najlepszego dla Rudzielców z okazji 2 lat :urodziny:

oxxy · Dołączyła: 01 Paź 2012 Posty: 1116 Skąd: Bytom

limomanka

Zdrowia, chłopaki :serducho:

jancia

Reksio nie żyje. Zmarł nagle, znalazłam go dziś po przyjściu do domu w kocyku. Rano jeszcze wszystko było ok. Zdrowie życzę reszcie 5 liniaków.

Karena

Cytuję siebie z mojego tematu

Cytat:

W stadzie póki co przysadka jest pod kontrolą. Ale:
Banshee miała niedawno wycinane dwa guzy listwy mlecznej i teraz siedzi w chorobówce. Radzi sobie dobrze i nawet nie jest zaporfiryniona.
U KGK zaniepokoił mnie (zauważalny dopiero przy moim macaniu jej) delikatny wyciek z pochwy. Obstawiałam ropomacicze, choć nie zachowywało się to jak ropa. Na USG faktycznie wyszło coś. Również tego samego dnia poszła na stół operacyjny.
Rozkroili i... zaszyli. Guz. Nieoperacyjny. 1,5cm.

Dopóki KGK czuje się ok, to dobrze. Poczuje się źle i będę musiała jechać ją uśpić.
Mam nadzieję, że dziewczyny będą ze mną jeszcze długo.
Na dniach mam dostać zdjęcie tego guza na maila. Bo zrobiono jej zdjęcie po rozkrojeniu.

jancia

Dori, Jak Nutka? Zapewne już za TM. Mam tylko nadzieję, ze nie przysadka.
Selldine, Jak Czuczu?

Pięcioliniakom pojutrze stukną 2 lata i 4 mies. Jasper jest moim ostatnim szczurem i samotnie przeżywa jesień życia. Po śmierci Reksia robiliśmy mu badania i był zdrowy. Od niedawna pojawiła się czkawka i choć wyniki sprzed miesiąca pokazywały serce w dobrej formie, tak teraz trzeba zapewne przyjrzeć się jego pikawce. Starość również wchodzi w tylne łapy, ale rehabilituję masażami. Dalej dzielnie wspina się po piętrach.

Czekam na info o Czuczu i kciuki za KGK ! :kciuki:

jancia

Karena, czy to KGK nie żyje?

jancia

Jasper już z Reksiem za TM

Karena

Dziś 2 i pół roku obchodzą pięcioliniowe nutki.
Zdrówka i wszystkiego najlepszego!

Selldine

U nas Czuczu została już jako ostatnia z dawnego stada, pozostała 7 to troszkę ponad roczne szczyle.

Guz przysadki, powoli wysiadające tylne łapki, w ostatnich dniach guz pod łapką, ale śmiga jeszcze po klatce i ma apetyt :serducho:

oby jak najdłużej

(Jest na mojej profilówce tutaj

)

jancia

Eh czyli jednak przysadka...

Życzę siostrzyczkom zdrówka :serducho:

jancia

Jak tam szczurze seniorki?