To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Planowane mioty - Planowany miot kontrolny L Happy Feet - Luthien x Geralt

Azi - Wto Kwi 05, 2011 11:39
Temat postu: Planowany miot kontrolny L Happy Feet - Luthien x Geralt
Miot kontrolny L

planowana data krycia - 04/05.2011
planowana data narodzin - 05/06.2011

Luthien Tinuviel Abraxas x Geralt of Anahata

(dumbo, fuzz, agouti, berkshire) x (standard, standard, beige, self)



spodziewamy się:
kolor - agouti, black, topaz, beige
uszy - dumbo, standard
sierść - standard, fuzz
znaczenia - self, irish, berkshire

cena szczurka - 55zł
metryka - http://www.happyfeet-rattery.pl/files/MetrykaL.pdf

zapisy na samiczki fuzz jedynie na listę rezerwową

uwagi na temat miotu:
Miot odbędzie się, jeżeli do momentu krycia bedzie minimum 8 chętnych
Miot odbędzie się, jeżeli do momentu krycia nie będzie żadnych problemów zdrowotnych u przyszłych rodziców
Hodowca nie gwarantuje, że samica zajdzie w ciążę - nie mamy na to za dużego wpływu ;)
Hodowca nie gwarantuje, że malce urodzą się w takich odmianach, aby zaspokoić oczekiwania wszystkich chętnych - na to mamy jeszcze mniejszy wpływ ;)

Luthien to akrobatka. Uwielbia się wspinać i ma inżynierski umysł. Z doskonałą przebiegłością rozbraja moje zabezpieczenia poideł i karmniczków, za wszelką cenę próbując wydostać sie z klatki. Na wybiegach ostrożna i stanowczo jest to dziewczyna mająca własne kredki. Owszem, przyjdzie, przytuli się, pomizia, ale woli chodzić i ciągle iść do przodu. Z zachowania bardzo przypomina mi Dafne. Niestety nie ma tylko za grosz tendencji przywódczych, przez co nierzadko obrywa.

Geralt słowami właścicielki - mataforgany:
Cytat:
on się chyba najlepiej z całego miotu udał ;) nigdy nie miałam z nim problemów, fakt, że jest rozrabiaką i ma dość dominujący charakter, ale zachowuje jednak granice rozsądku. lubi rozstawiać niższych w hierarchii po kątach i rządzi twardą łapą, ale nigdy nie był ani trochę bezsensownie agresywny ani wobec szczurów, ani wobec ludzi. wzięty na ręce i "przymuszony" do czułości pozwala robić ze sobą wszystko. jest dość duży i ładnie zbudowany - typ umięśnionego pakera, ma przyjemne w dotyku futro. jedyne problemy zdrowotne jakie miał, to zapalenie pęcherza, które po leczeniu powróciło po 3 miesiącach, ale to wet ostrzegał, że takie infekcje mają niestety tendencje do upartego nawracania co jakiś czas. USG nie wykazało żadnych zmian w pęcherzu ani nerkach. poza tym nigdy nie miał nawet kataru ;) w tej chwili jest w pełni zdrowia i sił. no i ma już prawie 1,5 roku, sprawdzony i w pełni ukształtowany charakter.


Dziękuję mataforganie za gotowość użyczenia Geralta, oraz Ren i Zarządowi SHSRP za zgodę.

Miot we Wrocławiu.

Chętni proszeni są o wypełnienie ankiety http://www.happyfeet-rattery.pl/files/Ankieta.doc i odesłanie jej na adres hodowlahf@gmail.com . Mile widziane kilka słów od siebie ;)

Bardzo proszę o zapoznanie się z:
http://www.happyfeet-rattery.pl/pl/litters.php
http://shsr.szczury.biz/viewtopic.php?t=1084

Aby nie było później żadnych niejasności, że coś zatajam, czy nie informuję. Wyjaśnienia dlaczego jest to miot kontrolny:
1. Niedawna wiadomość o włókniakomięsaku u Chiharu (brat matki Luthien) - dzięki członkom SHSRP (i nie tylko), którzy zasięgnęli opinii u swoich wetów, ustaliłam, że jest to faktycznie paskudny nowotwór, który raczej nie jest dziedziczny, a jeżeli już, to w linii prostej, dlatego odradzają rozmnażanie szczurów, które mają/miały włókniakomięsaka - czyli w tym wypadku samego Chiharu. Ostrożność jednak nie zawadzi.
2. Geralt sam w sobie ma stabilny i opanowany charakter, ale nie można powiedzieć tego o niektórych szczurach z jego rodzeństwa (m.in. Goofy). I tu zasięgnęłam opinii weterynaryjnej. Uzyskałam informację, że dziedziczna agresja dotyczy agresji samej w sobie - czyli problemów natury psychicznej, nie natury hormonalnej, i raczej dziedzina jest także w linii prostej. Niemniej i w tym przypadku ostrożności nigdy za wiele.

Anonymous - Wto Kwi 05, 2011 15:06

polecam dzieciarnię po Geralcie ludziom lubiącym nieustraszonych odkrywców :) gdyby Geralt umiał mówić, założę się, że jego ulubionym powiedzonkiem było by 'JESTEM KRÓLEM ŚWIATAAAA' :D on kocha zdobywać - niedostępne zakamarki, zakazane tereny. jest nieustraszony, uwielbia przeganiać psa z kanapy czy łóżka ;) taki szczurzy Indiana Jones ;) nosi swoje potargane ucho z dumą, jakby to jakiś medal za odwagę był ;)

fakt faktem, ostatnio nieco zwolnił i zaczął doceniać uroki leniwych drzemek na regale z książkami, ale to dopiero kiedy upewni się, że całe obejście zostało odpowiednio spatrolowane ;)

fajny z niego facet, lubię go. jest raczej duży (postaram się go zważyć jeszcze przed kryciem), ale właśnie umięśniony i nabity - a nie tłusty. i robi śmieszne miny, kiedy już go dorwę i zadręczam czułościami, zawsze wtedy jest tak uroczo zdegustowany i zniesmaczony, jakby miał do mnie pretensje, że każę mu marnować cenny czas na jakieś babskie fanaberie :D ale ja wiem, że on tak naprawdę strasznie to lubi, zwłaszcza drapanie po pleckach, tylko nie może się przyznać głośno przy stadzie, bo nie daj boziu straciłby swój wizerunek maczo ;]

taki ci to Geralt... :)

anaa - Wto Kwi 05, 2011 15:16

już nie mogę się doczekać :] a jeszcze tyle czasuu ;(
fuziki ach fuziki
mataforgana to tatkę będą mięć fajnego :]

Mucha321 - Wto Kwi 05, 2011 15:23

Zabiję ;( :P
maris - Wto Kwi 05, 2011 16:14

Azi szalejesz, a ja nie mogę się doszczurzać :( ech... pozostaje mi się tylko zachwycać i trzymać kciuki z oba mioty :kciuki: :)
Mika29 - Wto Kwi 05, 2011 17:03

Udało się :serducho:
Azi - Wto Kwi 05, 2011 18:24

Mucha321, nie zabijaj, tylko na maila odpowiedz :P

zapisy na samiczki fuzz jedynie na listę rezerwową.

LalaAla - Wto Kwi 05, 2011 19:22

Kurcze !!!!!! Pół roku czekam na miot z dumbo fuzzami i jak tylko jakiś jest to już nie ma miejsc :cenzura: :cenzura: :cenzura: :cenzura:
Mucha321 - Wto Kwi 05, 2011 19:33

Odpiszę i zabiję. :lol:

LalaAla, są miejsca, ale rezerwowe. :P zapisuj się, a nuż się uda. :)

LalaAla - Czw Kwi 07, 2011 22:33

Taaaaak ale ten opis "na wszelki wypadek" troszkę mnie odstraszył. Poczekam na inny miot ;)
Anonymous - Czw Kwi 07, 2011 22:44

a ja tam bardzo Azi cenię za taką szczerość ;) i na podstawie moich dotychczasowych doświadczeń mogę tylko powiedzieć, że szczury to zawsze ruletka, bo i po najzdrowszych rodzicach bez żadnych teoretycznych 'problemów' może się urodzić miot 'beznadziejny'... :P
Anonymous - Czw Kwi 07, 2011 23:17

LalaAla napisał/a:
"na wszelki wypadek" troszkę mnie odstraszył.
każdy miot kontrolny jest na wszelki wypadek, od tego są kontrolne. :roll:
magnes - Czw Kwi 07, 2011 23:29

LalaAla, tak jak napisały dziewczyny to jest ruletka. Ważne, że Azi wszystko napisała i się dowiedziała co i jak, to bardzo ważne by niczego nie zatajać. Warto zobaczyć czy problemy się poniosą czy nie, właśnie od tego są mioty kontrolne. Zapisując się na każdy miot trzeba być przygotowanym na to, że coś się może stać, a przy kontrolnych tym bardziej.
mata, chyba wszystkie Gietki są na swój sposób wyjątkowe. :)

LalaAla - Pią Kwi 08, 2011 09:57

Ej ale ja nie mówię, że to coś złego, że napisała prawdę i wiem po co są mioty kontrolne.. Po prostu napisałam czemu się nie zapisuję.
Anonymous - Pią Kwi 08, 2011 10:07

LalaAla, spoko, tylko nie chciałabym, żeby na przykład nowi użytkownicy się 'przestraszyli' bądź wyrobili sobie niewłaściwy osąd :)

Magnes napisał/a:
chyba wszystkie Gietki są na swój sposób wyjątkowe.

noooo :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group