To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Noszenie na ramieniu - czy każdy szczur to lubi?

Cerro - Czw Wrz 10, 2009 21:15
Temat postu: Noszenie na ramieniu - czy każdy szczur to lubi?
Słyszałam od znajomej, że ona swojego ogona nosi na ramieniu poza domem... czy to faktycznie możliwe? Czy można szczurasa nauczyć grzecznego siedzenia na ramieniu, także w sytuacjach stresujących (no, bo co, jeśli na przykład skoczy w jego stronę pies albo ktoś obok głośno wrzaśnie i ogólnie zacznie się dziwnie zachowywać na widok szczura?)? A może to raczej po prostu nieodpowiedzialność nosić takiego zwierzaka na ramieniu :?:
Szura - Czw Wrz 10, 2009 21:18

Myślę, że na ramieniu szczur czuje się średnio bezpiecznie, o ile przyjemniej byłoby mu w ciemnej, przytulnej kieszeni czy kapturze? A i to pod warunkiem, że szczur to lubi.
Muflee - Czw Wrz 10, 2009 21:36

A moja Mufka lubi siedzieć na ramieniu, w razie 'niebezpieczeństwa' wskakuje za bluzkę albo chowa sie w kapturze :) A pozostałe panienki albo w kieszeni albo w bluzie, to zależy :D
Mao - Pią Wrz 11, 2009 02:22

Hinata ma 3 fazy spacerowe :P 1 - siedzi przodem do kierunku marszu, 2 - tyłem, 3 - idzie do kaptura i tak w kółko. Bez kaptura nie ma jednak tragedii, właściwie 0 strachu. Niedawno chodziłam po mieście z 2 szczurami, jedna siedziała na lewym ramieniu, druga na prawym. Ciepło mi było w szyję :P
Czasem do weterynarza nie biorę transportera, po prostu szczur jedzie na ramieniu (oczywiście nie wtedy, kiedy coś jej jest :) u weterynarza kupujemy karmę dla psa).
Wszystko zależy od szczura, mi akurat jak na razie trafiają się naramienniki ;) Starsze się czasem powiercą, ale najmłodsza absolutnie. Jeździ na ramieniu spokojnie, schowana pod włosami.

karola - Pią Wrz 11, 2009 08:02

Moje szczury siedzą na ramieniu tylko gdy czują się maksymalnie bezpieczne. W przeciwnym razie złażą do dekoltu i tylko noski im widać :D I w taki sposób często z nimi gdzieś łażę.
Anonymous - Pią Wrz 11, 2009 08:03

No wlasnie zalezy od szczurka. Np. Moje ogonki na ramieniu nigdy nie lubily siedziec, ale moze tez dlatego, ze ja czuje sie z tym srednio komfortowo jak mi ponad 600g siedzi na ramieniu i wpija sie pazurkami :P Rydzyk to szczur wylacznie transporterowy, a Stary zapazuchowy :mrgreen: lub nareczny :P Kiedys jak bylo zimno to bralam go pod plaszcz tak, ze nosek mu tylko wystawal, a on usypial i pulsowal oczkami i tak sobie chodzilismy :P

[ Komentarz dodany przez: babyduck: Pią Wrz 11, 2009 09:35 ]
Lubiły od lubić, nie lubiać.

Fea - Pią Wrz 11, 2009 16:47

Moje baby uwielbiają ramię jako środek komunikacji, ale na tym ramieniu z reguły mam pęk dredów, więc mogą się w nie wplątać. Ogólnie noszenie szczura na ramieniu wydaje mi się średnio bezpieczne, szczury są ześlizgliwe, a mi się zdarza wierzgnąć, wolę je nosić w dekolcie.
szczu*milka - Pią Wrz 11, 2009 17:05

Miałam 3 szczury w swojej karierze i jak do tej pory wszystkie lubiły/lubią na ramieniu :) czy w autobusie czy na spacerze, opcjonalnie kaptur czy dekolt lub "za pazuchą". To chyba zależy od stopnia w jakim szczur jest z Tobą zżyty i na ile czuje się swobodnie u Ciebie ;)
Muflee - Pią Wrz 11, 2009 17:45

Pamiętam jak było lato i Mufka usnęła mi na ręce i swoją piąstke zacisnęła <D A Coco przeważnie się wierci, Maryśka w kieszeni a Esterka preferuje ramię chyba, albo mi się pomieszało ;p
Anonymous - Pią Wrz 11, 2009 20:16

szczu*milka napisał/a:
To chyba zależy od stopnia w jakim szczur jest z Tobą zżyty i na ile czuje się swobodnie u Ciebie ;)


Nie powiedzialabym, bo Stary daje ze soba robic doslownie wszystko itd. i ciagle spi mi jak piesek przy nogach na wybiegu i od malego jest wszedzie ze mna, ale nie lubi siedziec na ramieniu.

Mi sie wydaje, ze to kwestia przyzwyczajenia. Ja nie lubie samcow na ramieniu bo znacza, a poza tym sa za blisko twarzy :P

nutaka - Sob Wrz 12, 2009 19:03

Po domu - owszem, kochają ramię.
Na dworzu wolą siedziec w 'nosidełku' czyli chuście przewiązanej przez szyję wyłożonej polarem. W ten sposób, mogą wystawic noski i oserwowac co się dzieje, lub zakopac się w polarki i uciąc sobie drzemkę.

Nakota - Sob Wrz 12, 2009 20:44

U mnie tylko Sake potrafi grzecznie siedzieć na ramieniu. Jak się zmęczy bieganiem to potrafi wleźć na ramię i przysnąć żeby odpocząć. Sakata czasem też sobie siądzie, ale zaraz jej nie ma, tak samo jak Zydka ;) .
Na dworze to raczej latają po całej mnie niż myślą o siedzeniu na ramieniu, choć Sake jest wyjątkiem :P .

adrian - Czw Wrz 17, 2009 15:21

Moje ogonki od ramienia wolą kaptur albo kieszeń, ale w ramach spacerku po właścicielu chodzą po ramionach. Czasami się kładą przez to, że są zmęczone jak oblazły mnie z góry do dołu.
Bernadeta - Czw Wrz 17, 2009 16:08

Cerro napisał/a:
Słyszałam od znajomej, że ona swojego ogona nosi na ramieniu poza domem... czy to faktycznie możliwe? Czy można szczurasa nauczyć grzecznego siedzenia na ramieniu, także w sytuacjach stresujących

Moje szczurki traktowały ramię jako środek transportu ,a w sytuacjach,które uważały za niebezpieczne w ich mniemaniu zaraz schowały się pod moją bluzkę.Tylko,że ja nosiłam w ten sposób szczurki tylko we własnym domu.Jedynym wyjątkiem była wizyta u weterynarza,tam również po wyjściu z transportera lokowały się na moim ramieniu i gdy uciekały ze stołu przed weterynarzem to zawsze na moje ramię.

Martuha - Czw Wrz 17, 2009 16:29

A moja Fetka [*] zawsze u mnie siedziała na ramieniu na dworze i nie chciała nigdzie indziej siedzieć.Obecnie mam 3 szczurasy i 2 z nich nie cierpią siedzieć na ramieniu,za to gajcia tylko by tam ciągle siedziała,nawet śpi mi na ramieniu,także zależy to od szczura,ja np. Gaje od początku nosiłam na ramieniu i to uwielbia,za to pozostałe dwie panienki rzadko dawałam i teraz jak tylko dam uciekają-nie lubią.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group