Nisia - Czw Lip 31, 2008 14:37 Pewnie jest gdzieś taki temat, ale przeparszam modom, że odpowiem. Nie chce mi się szukać... SusceptibleSoul, pomarańczowe (a raczej beżowe) plamy na skórze u szczura są normalnością. To samo z plamami na ogonie. Ale te plamy, zarówno u samców, jak i u samiczek, są pomiędzy włosami i nigdy nie wiążą się z wyłysieniem! Łysienie, jak dla mnie, wskazuje na pasożyty lub grzybicę/drożdżycę. Grzybica jest sprawą trudną do wyleczenia. Znam przypadek szczura, który musiał być leczony różnymi preparatami (jednym po drugim). Z tego, co wiem, że było stosowane u szczura, to bezpiecznie możesz smarować Clotrimazolem (kupić w aptece bez recepty, szczurkowi nie zaszkodzi, a generalnie to dobry lek przeciwgrzybiczny). Jeśli nie pomoże, możesz pogadać z wetem o nystatynie. W międzyczasie możesz ją myć Nizoralem. Acha, grzybice są wysoko zaraźliwe.... SusceptibleSoul - Czw Lip 31, 2008 21:13 Dziękuję za rady. 
A te plamki są na 100% pomarańczowe, wiem o jakie Ci chodzi. Lotya - Pon Lut 23, 2009 20:49 Ja mam trochę inny problem, ale chyba nie warto pisać nowego tematu (może jakiś mod zmieni tytuł). Mufce ostatnio zaczęły się robić białe plamy na ogonku. Szczur jest maści russian blue (może ma to jakieś znaczenie). Wcześniej ogonek był brązowy z białą (różową jak kto woli) końcówką. Tak jak widać tutaj: 
Już na tym zdjęciu widać małe jasne plamki, ale teraz robi się coraz więcej większych placków, które są jaśniejsze nawet od jasnej końcówki. Dodam, że szczurzyca młoda - około 4 miesięcy. Może ktoś z was się z czymś takim spotkał? Boję się, że to objaw jakichś niedoborów, albo coś. Postaram się zrobić jakieś zdjęcia, ale to nie jest takie proste z tym potworem. Azi - Pon Lut 23, 2009 22:08 Lotya, ogon szczura jest jakby "łuskowany", stara skóra się złuszcza, odrasta nowa, jaśniejsza, różowa, w postaci pojedynczych "łusek". Zrogowaciała odpada. Wyszoruj raz na jakiś czas szczurkowi ogon szczotką, zwykłe mycie nic nie daje, bo nie złuszcza. Oczywiście nie można przesadzać i sprawiać bólu szczurkowi
Lotya - Wto Lut 24, 2009 00:01 Problem w tym, że ona się nie da tak przytrzymać, żeby ogonek wyszorować. Czasem tylko wacikiem przecieram. Trudno, będzie łaciata 
Wiem, że się złuszcza, ale nigdy nie widziałam aż takich dużych i jasnych plam. Najwyraźniej troszkę spanikowałam i sobie wkręciłam 
Dziękuję bardzo za odpowiedź i uspokojenie Azi, wuwuna - Sob Cze 06, 2009 12:15 Scalone z "Pomarańczowa wydzielina na skórze", "Pomarańczowe plamy na ogonie", Adaa92 - Pon Lip 20, 2009 22:41 Temat postu: Pomarańczowe plamy, wypadanie sieści... Proszę o pomoc :( Witam! Jestem tu nowa, mam pytanie - nie znalazłam podobnego tematu... :( Mój szczurek ma na plecach pomarańczowe plamy na skórze, na ogonie tak samo. Wypada mu w tym miejscu na plecach sierść, jest taka przerzedzona. Na początku ( z 2 tyg. temu) myślałam, że ogon jest po prostu brudny. Palmy na skórze zauważyłam dzisiaj. ;( Czy to może być grzybica? Iść z nim do weterynarza? Chociaż mam złe wspomnienia po weterynarzu, bo nie potrafił ocenić czy mój szczur był chory na świerzb, chociaż ja od razu to wiedziałam... Dopiero po trzeciej wizycie dostał zastrzyk na ten świerzb :roll: karola - Pon Lip 20, 2009 23:04 Adaa92, te pomarańczowe plamy to na pewno nie łupież? (jeśli szczurek jest samcem oczywiście...) Jest tu na forum temat o łupieżu- możesz go znaleźć i zobaczyć czy u Ciebie (u Twojego szczurka) wygląda to podobnie... Z tego co mi się obiło o uszy to plamy na ogonie mogą być też skutkiem braku witamin (wit. A?  ) A jeśli nie dowierzasz wetowi, u którego raz byłaś sprawdź czy w Twojej okolicy jest jakiś polecany
H. - Wto Lip 21, 2009 09:54 Scaliłam z odpowiednim tematem, poszukaj odpowiedzi tutaj
Adaa92 - Wto Lip 21, 2009 22:32 A jak szczurek ma łupież , to oprócz pomarańczowych plam, 'łuszczy się' też tak jakby u człowieka skóra?? Bo niczego takiego nie zauważam... On już kiedyś łysiał na pleckach, przy ogonie... Wet kazał najpierw smarować maścią za którą dałam 25 zł i nic nie dała, później go kąpałam w jakimś specyfiku... Pomogło, ale tylko na chwilę (Ile ja się męczyłam, Marlon nie lubi wody  ) Teraz znów zaczęła się ta sierść przerzadzać i na dodatek te plamy... Jak go wacikiem przemyje wodą w tych miejscach na plecach i ogonie to ostaje to 'coś' pomarańczowe na waciku... Oby to nie była grzybica, alecoś mi się wydaje że jednak... 
Adaa92 - Wto Lip 21, 2009 22:34 A właśnie, mogłabym szczurka tak na wszelki wypadek wykąpać w Nizoralu? Może akurat zadziała 
[ Komentarz dodany przez: LunacyFringe: Wto Lip 21, 2009 22:59 ] Nie pisz posta pod postem. Używaj opcji "edytuj" karola - Wto Lip 21, 2009 22:38 Adaa92, spróbuj wykąpać szczura w nizoralu (tak jakbyś sobie głowę myła- zmocz, spień szampon, spłucz ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]") ) Jeżeli nie będzie efektu po kilku myciach idź do weta. Bo łysienie może być efektem grzybicy lub pasożytów niestety.
isia+czibi - Pią Paź 09, 2009 13:28 witam was wszystkich probowalam cos znalezc ale niestety wszedzie widze tylko odpowiedzi na temat samcow, a co z samicami gdy maja plamki pomaranczowe na ogonie? czy to tez jest lupiez? powinnam sie martwic udac do weta? to moj pierwszy sczurek wiec nie mam pojecia, zachowuje sie normalnie jak zwykle biega jak glupek 
wuwuna - Sob Paź 10, 2009 11:04
zuuzuushii - Nie Sty 24, 2010 16:02 moje trzy samcole maja już prawie 3 miesiące i dzisiaj pierwszy raz dostrzegłam pomarańczowe plamki na skórze (na pleckach i dupci) nie ma tego jeszcze baardzo dużo, ale to nie za wcześnie? Nie za młode są, zwłaszcza, że na nadmiar testosteronu mi nie wyglądają... nie kłóca się, nie gryzą tylko ładnie bawią... |
||||||||
