Zarejestrowane hodowle - Plusy bycia członkiem SHSRP!
Oli - Pon Cze 30, 2008 16:47
Viss napisał/a: | To o czym pisała Azi ma miejsce, gdy hodowcy mają do czynienia z ludźmi spoza for. Nie każdy jest obywatelem forum. | No to chwileczkę, w takim razie każdy obywatel naszego forum i każdego innego będący znanym, sprawdzonym i dobrym domkiem me zniżkę na rasowe szczury? Bo ja zrozumiałam, że tylko członkowie stowarzyszenia z wcześniej wymienionymi przeze mnie zaletami mają takie prawo...
Anonymous - Pon Cze 30, 2008 16:57
Nisia napisał/a: | Doprecyzuj którego forum. | każdego szczurowego, nie mówimy o forach kmputerowych czy świnek morskich, bo jesteśmy szczuromaniakami.
Olimpia napisał/a: | No i wtedy zonk, jest to niesprawiedliwe. | niesprawiedliwe? To oznacza tylko, że widocznie jesteś lepszym klientem niż ja, bądź z jakiś innych powodów bardziej podobasz się sklepowi. Przykra prawda jest taka, że ci co rozdają zniżki mają prawo wyboru i wpływać może na to wiele spraw. Olimpia napisał/a: | Chodzi o to, że skoro zniżka na szczury jest dla dobrych domków, tych sprawdzonych i znanych, to osoby znane, z dobrym domkiem, sprawdzone także powinny mieć zniżkę nie będąc członkami SHSRP. Nie napisałam przecież nigdzie, że każdy ma mieć zniżkę na szczura. | Oli, jesteś świetnym domem, każdy hodowca ci to powie. Dlatego miło by było mieć cię w szeregach Stowarzyszenia, jako Członka. Jesteś dla nas ważna i wybacz, wartościowa rynkowo i w ramach odwazemnienia proponujemy zniżki. Dokładnie tak działa mechanizm.
Nisia - Pon Cze 30, 2008 17:02
Viss napisał/a: | Dlatego miło by było mieć cię w szeregach Stowarzyszenia, jako Członka. |
A jak nie chcesz, to spadówa. Nie ma co, miło to brzmi. Akurat cholernie zachęcająco.
Anonymous - Pon Cze 30, 2008 17:03
Cytat: | A jak nie chcesz, to spadówa. | ty to pwiedziałaś, nie my. A ty to nie stowarzyszenie.
Nisia - Pon Cze 30, 2008 17:07
Viss napisał/a: | ty to pwiedziałaś, nie my. A ty to nie stowarzyszenie. |
Zgadza się, dokończyłam zdanie, na podstawie poprzednich Waszych wypowiedzi.
"Nie chcesz zostać naszym członkiem, choć chętnie byśmy cię przyjęli? To figa z makiem, niezależnie, co dla nas robisz, ile nam pomagasz - nic nie dostaniesz. Albo jesteś z nami - albo nie z nami"
Anonymous - Pon Cze 30, 2008 17:12
Nisia, przykro mi, że taką politykę uprawiasz, ale to twój problem, nie nasz.
My proponujemy standardowy biznesowy układ. Każdy ci powie, że nie ma czegoś za nic i żeby jakikolwiek biznes się kręcił potrzeba współpracy.
Oli - Pon Cze 30, 2008 17:17
Viss napisał/a: | Oli, jesteś świetnym domem, każdy hodowca ci to powie. Dlatego miło by było mieć cię w szeregach Stowarzyszenia, jako Członka. Jesteś dla nas ważna i wybacz, wartościowa rynkowo i w ramach odwazemnienia proponujemy zniżki. Dokładnie tak działa mechanizm. |
Dziękuję za słowa uznania, choć dam sobie rękę uciąć, że nie jest to zdanie całego "Stowarzyszenia"...
W takim razie dwie sprawy - mogę prosić o odpowiedź na wcześniej zadane przeze mnie pytanie? Od razu mówię, że zniżki dla mnie nie są korzyścią realną, bo składki musiałabym płacić co miesiąc, a wystawy nie są co miesiąc (nawet jeśli by były to jako niehodowca nie mam obowiązku w nich uczestniczyć) i nie kupuję co miesiąc szczura (raz na pól roku, rok jak dobrze pójdzie).
Cytat: | Jako szary członek SHSRP, nie mający hodowli, jakie będę miała realne korzyści? |
Druga sprawa to to:
Viss napisał/a: | Cytat: | A jak nie chcesz, to spadówa. | ty to pwiedziałaś, nie my. A ty to nie stowarzyszenie. |
Postarajcie się więc jako stowarzyszenie sprecyzować co mówicie i o co Wam chodzi, bo zdania Wasze się wykluczają:
Cytat: | wiem ze to można i bez uczestnictwa, ale powiedzmy sobie szczerze, z uczestnictwem ma sie glos, a bez juz nie |
[ Dodano: Pon Cze 30, 2008 17:19 ]
Viss napisał/a: | My proponujemy standardowy biznesowy układ. Każdy ci powie, że nie ma czegoś za nic i żeby jakikolwiek biznes się kręcił potrzeba współpracy. |
Viss, chyba sobie kpisz! Jaki to biznes, gdzie tylko jedna strona czerpie realne zyski? To się nazywa oszustwo. Oczywiście przypomnę, że mówimy cały czas o relacjach stowarzyszenie - członek niehodowca.
Anonymous - Pon Cze 30, 2008 17:27
Skoro zniżki i wystawy cię nie interesują, to w takim razie nasza oferta zakłada jeszcze możliwość uczestnictwa w wewnętrznym życiu SHSRu. Co to oznacza? Mając prawo głosu wpływa się na samo stowarzyszenie. Na jego kształt, władze itp sprawy.
Natomiast jeśli żadna z tych spraw nie jest dla ciebie interesująca, to bardzo żałuję, ale nie zechcesz zostać członkiem. Jesteśmy stowarzyszeniem małym, mamy bardzo ograniczone możliwości. Mam nadzieję, że to się zmieni i wtedy z pewnością nasza oferta będzie bardziej złożona i ciekawa. Póki co, robimy co możemy.
Oli - Pon Cze 30, 2008 17:35
Mam jeszcze dwa posty potwierdzające wypowiedź Nisi a propos tego "spadówa"
sachma napisał/a: | Olimpia, ciebie to nie zacheca, to trudno, blagac cie nie bedziemy |
sachma napisał/a: | korzystają ci ktorzy naleza do organizacji, placa skladki, pomagaja, osoby na ktore wiadomo ze mozna liczyc |
To co piszesz Viss kłóci się całkowicie z wypowiedziami sachmy. Mało tego, mam pełne prawo podejrzewać, że jej wypowiedzi nie są dyktowane dobrem Stowarzyszenia, które według Twoich wypowiedzi powinno starać się o dobrych i wartościowych członków (a jako taką osobę mnie określiłaś), a jedynie jej prywatnymi uprzedzeniami i niechęcią do mnie. To dla mnie także argument przeciw wstąpieniu w Wasze szeregi. Dlaczego mam się pchać gdzieś, gdzie mnie nie chcą (prezes stowarzyszenia nie jest tylko, a raczej nie powinien być tylko na papierku prezesem) i gdzie wyraźnie dają mi do zrozumienia, że jestem zbędna oraz jeśli się nie podporządkuję to do widzenia i nie mam prawa głosu. Może bym i chciała coś wnieść w życie stowarzyszenia, jego poczynania, bo od liceum jestem "społkiem" i działam w jakiś organizacjach, ale takie argumenty mnie nie zachęcają, a postawa Waszego prawnego przedstawiciela w stosunku do mnie wręcz odstrasza. Nie wydaje mi się, aby moje jakiekolwiek pomysły były przyjmowane przy takiej postawie sachmy...
Anonymous - Pon Cze 30, 2008 17:41
Olimpia, ze względów mam nadzieję oczywistych, nie będę się wypowiadać za sachmę czy kogokolwiek innego.
Od siebie mogę powiedzieć spokojnie, że nigdy nie odczułam niechęci któregoś z hodowców w stosunku do ciebie.
Natomiast nie rozumiem dlaczego chciałabyś aby ktoś cię błagał o wstąpienie. Przecież to musi być tylko twoja, całkowicie świadoma decyzja, a nie z litości, czy pod wpływem chwili.
Oli - Pon Cze 30, 2008 17:43
Nie chodzi o błaganie, a o fakt, że uzyskałam taką odpowiedź po tym jak wyraziłam swoje zdanie i zaczęłam pytać. Dla mnie to równoznaczne z faktem - nie podoba się to spadaj. Wyraziłam swoje zdanie, że to do mnie nie przemawia, a w odpowiedzi dostałam parsknięcie.
Anonymous - Pon Cze 30, 2008 17:47
Bardzo mi przykro, że tak wyszło, osobiście bardzo chciałam, żebyś była w SHSRze. Jednak jeśli poczułaś się znieważona, to pozostaje mi przeprosić cię, bo nie takie są zapatrywania Stowarzyszenia. Mimo iż teraz myślisz inaczej.
Oli - Pon Cze 30, 2008 17:56
Off-Topic: | Poczułam się nie tyle znieważona, co zlekceważona. Domyślam się jakie są cele Stowarzyszenia, bo nie jedna osoba je tworzy, ale uważam, że stanowiska powinny być z większym rozmysłem rozdawane. Może się mylę i oby, ale jak narazie nie widzę siebie w SHSRP. Pomoc przy wystawach/pokazach nadal mogę ofiarować, bo zależy mi na uświadamianiu ludzi w kwestii szczurów (nie tylko rasowych), ale jak narazie nie mogę się podpisać pod wszystkim co tutaj przeczytałam, gdyż jest to niezgodne z moimi przekonaniami i poczuciem sprawiedliwości oraz konsekwencji w tym co się mówi/pisze i robi. |
Anonymous - Pon Cze 30, 2008 18:17
Off-Topic: | Oczywiście, rozumiem. Mam nadzieję, że za jakiś czas będziesz mogła zmienić zdanie i będziemy mogły współdziałać. |
Oli - Pon Cze 30, 2008 18:23
Off-Topic: | Współdziałać możemy zawsze. A rozwoju SHSRP nie omieszkam obserwować. |
|
|
|