To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zarejestrowane hodowle - Nierzetelni hodowcy - sprawy sporne

natkapatka - Śro Sty 07, 2015 17:48

Tak brat zmarł :(
Karena - Śro Sty 07, 2015 21:10

Wyniki sekcji oraz jego ostatnie zdjęcie wskazywało na zagłodzenie.
mmarcioszka - Śro Sty 07, 2015 21:21

Karena napisał/a:
Wyniki sekcji oraz jego ostatnie zdjęcie wskazywało na zagłodzenie.


Co :shock: ?
Możecie napisać bardziej szczegółowo? Nie chodzi mi już tylko o wuwunę, ale myślę w tej chwili egoistycznie o jego siostrze i chciałabym jednak wiedzieć coś więcej.

szlajfka - Śro Sty 07, 2015 22:20

Wuwuna zagłodziła szczura??? A co z jej pozostałymi szczurami? Ma ktoś z nią jakiś kontakt? Jestem zszokowana. Myślałam, że jest jaka jest, ale chociaż o zwierzęta dba.. :shock:
Karena - Śro Sty 07, 2015 22:22

szlajfka, nie dba. Bardzo nie dba.
Ja dalej nie wiem co z młodymi Maskotki i Mamordki. Czy żyją i gdzie są.

Layla - Czw Sty 08, 2015 09:47

Czy ktoś na tyle dobrze zna wuwunę, że mógłby ją przekonać do udania się po pomoc lekarską? Bo to już naprawdę jest poważny problem :/
natkapatka - Czw Sty 08, 2015 15:29

Karena ma zdjęcie i dokumentację odnośnie Draco, który niestety nie wrócił razem z bratem. Powiem tak było ciężko odzyskać je spowrotem....1,5 godziny czekała dziewczyna na Królewicza a wuwuna wiedziała o przekazaniu szczura i godzinie od kilku dni. Ten który wrócił miał pasożyty i chrumkał.....szczury nadal "hoduje" bo chciała mi dać dwa inne małe, żeby Królewicz nie był sam.
aneczka1-13 - Czw Sty 08, 2015 15:50

To przykre widząc to co piszecie. Mam nadzieję że jednak większość kwestii związanych z tą sprawą to się dobrze skończy.
Dory - Pon Sty 12, 2015 19:39

Dziewczyny, napiszcie coś więcej. Takich spraw nie powinno się ukrywać...
Karena - Pon Sty 12, 2015 22:44

Dory, Nikt nic nie ukrywa. Jestem obecnie w samym środku Alp francuskich i mam problemy z łączem internetowym. Jak tylko będę mogła wstawię zdjęcie i to co dostałam od natkapatka. Chyba, że sama natkapatka zrobi to wcześniej.


Edycja/
Ok, znalazłam.

Przed trafieniem do wuwuny: https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t34.0-12/10583090_655130364585163_991815373_n.jpg?oh=d2f68339b073ecd1dbde49f74b9c0670&oe=54B6DFDD&__gda__=1421266050_359d3eaeb411f85b5bf2da8365658766

Zdjęcie, które dostała natkapatka, żeby zobaczyć w jakim stanie jest szczur: https://www.facebook.com/...=468&height=468

Protokół sekcji : https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/v/t34.0-12/10744570_655131424585057_363435806_n.jpg?oh=eee46fdf78e2e639c92f5cc92239d6eb&oe=54B69202&__gda__=1421248766_e74ddb39d27f3f181dd19055abe9125f
(Moim zdaniem bardzo skromny i mało opisowy, ale nie od dziś wiadomo, że lecznica bardzo lubi wuwunę.)


Wuwuna zaczęła leczenie dopiero wtedy, gdy natkapatka zażądała zwrotu szczura. Dopiero wtedy jej powiedziała, że coś jest nie tak i że zaczyna leczenie.
W tym samym czasie przyznała się, że ma szczura/y pod opieką z takimi samymi objawami. I oczywiście w tym samym czasie ściągała kolejne samice na krycia.

Królewicza udało się odzyskać, ale po półtoragodzinnym spóźnieniu Wuwuny.
Następnego dnia był już w trójmiejskiej klinice weterynaryjnej, bo został natcepatce zwrócony cały podrapany, z przerzedzoną sierścią i ze sporą ilością strupów. Świerzb oraz wszoły.

Off-Topic:


Nie jest mi łatwo o tym pisać, bo momentalnie przypominam sobie sytuację z Maskotką i Mamordką.

Lavi - Pon Sty 12, 2015 23:57

Karena, drugie zdjęcie pod linkiem jest takie samo jak pierwsze.

To straszne, że człowiek potrafi tak bardzo zawieść zwierzęta :(

cornflakegirl - Wto Sty 13, 2015 07:46

Off-Topic:
ten protokół sekcyjny nie jest nawet podpisany, nie ma pieczątki lekarskiej...

Pyl - Wto Sty 13, 2015 11:40

Off-Topic:
Karena napisał/a:
(Moim zdaniem bardzo skromny i mało opisowy, ale nie od dziś wiadomo, że lecznica bardzo lubi wuwunę.)
Takie opisy z oględzin zwłok są u nas "normą" (takie opisy jak widuję czasem z obcych miast to marzenie ściętej głowy - kiedyś się nawet zachwycałam w czyimś wątku) - nie stawiałabym tu na celowe działanie "ochronne" lecznicy czy wuwuny. Wszystkie opisy z oględzin zwłok, które dostałam (kilkanaście? małe kilkadziesiąt?) są na takim poziomie ogólności.

cornflakegirl napisał/a:
ten protokół sekcyjny nie jest nawet podpisany, nie ma pieczątki lekarskiej...
To wygląda na protokół przekazany elektronicznie (np. przesłany mailem).

pszczoła - Wto Sty 13, 2015 11:50

Co w tym wyniku sekcji wskazuje na zagłodzenie?
aneczka1-13 - Wto Sty 13, 2015 12:54

Jednynie może fakt że napisane było iż w żołądku niewiele treści pokarmowej i trochę ściółki. To znaczy że szczur musiał jeść ściółkę na której przebywał. To jedyne co by na to wskazywało. Innego opisu odnośnie zagłodzenia nie ma.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group