waskisongo - Czw Paź 23, 2014 12:13  ja tylko twardego udaję, ale w środku jestem miękki 
limomanka - Czw Paź 23, 2014 12:18 waskisongo, podpisz umowy adopcyjne z nowymi domkami, będziesz miał większą kontrolę nad tym, co się z nimi dzieje. Opiekunowie z pewnością będą Cię informować co się dzieje u maluchów, jeśli ich o to poprosisz. Trudno, bardzo trudno wydać niektóre tymczasy, zwłaszcza jeśli się je samemu odchowało. Ale skoro postanowiłeś, że taka zgraja to za dużo, trzeba się jakoś zebrać w sobie - powodzenia 
waskisongo - Czw Paź 23, 2014 12:52 8 chłopców oddaje
4 dziewczynki zostają z mamą, kupiłem dużą klatkę od znajomej smeg....mebelki od jokady, czekam jeszcze na mebelki on batmana ... będzie dobrze, rady Twoje przyswoję 
Jasta - Czw Paź 23, 2014 20:23 waskisongo, muszę Cię trochę pomęczyć które z maluchów to chłopcy? 
waskisongo - Pią Paź 24, 2014 10:02 Na dniach dam  obiecuję...tak na marginesie wczoraj wszystkie 12 sztuk spały u mnie pod koszulką na brzuchu
Jasta - Pią Paź 24, 2014 11:45  co za słodkości! Zapowiada się, że wyprodukujesz naprawdę zacne szczury no to czekam z (nie)cierpliwością na fotki chłopaków 
waskisongo - Pią Paź 24, 2014 12:05  śliczne są wszystkie,aż żal mi będzie oddawać,pokochałem je...wszystkie 
Ale muszę być twardy 
Jasta - Pią Paź 24, 2014 15:23 Nie martw się... Już zawsze będziesz ich tatusiem  założymy im temat w "miotach adoptowanych" i będzie dobrze 
waskisongo - Pią Paź 24, 2014 15:49 Pomyślę nad tym ....
waskisongo - Nie Paź 26, 2014 08:02 Nowe info, Maluchy zaczynają jeść same i pić z poidełka, ale nie o tym chciałem pisać... Zauważyłem że chyba walczą miedzy sobą, może to zabawa, nie wiem, może ustalają coś w stadzie?? Jak myślicie?? limomanka - Nie Paź 26, 2014 16:10 waskisongo, szczury (jak zresztą większość młodych zwierząt) w taki sposób się bawią. Także starsze - pozorowane walki to wstęp do późniejszego ustalania hierarchii. Nie masz się o co martwić
waskisongo - Nie Paź 26, 2014 21:06 A czy istnieje taka teoria, że młode zaczynają się ze sobą trzymać, tzn., dobierać w pary," ja trzymam z nim" itp, bo dziś zauważyłem Jest w miocie taki maluszek,ciute mniejszy od innych i największy broni chyba tego malca...powiem, że ten największy to samiczka i ustawia innych chyba... albo to tylko moje spostrzeżenia
limomanka - Nie Paź 26, 2014 21:14 waskisongo, sympatie mogą mieć różne - jak w każdej grupie rówieśniczej. Ale nie dopatrywałabym się tam jeszcze typowego ustawiania (rozumianego jako ustalanie hierarchii) - trzeba poczekać na okres dojrzewania, a więc najwcześniej 4 miesiąc życia. Fajnie, że maluch ma obrońcę - może uda się je razem adoptować
waskisongo - Nie Paź 26, 2014 22:08 Największa w miocie to dziewczynka,która zostaje z mamą i jeszcze 3 siostrami
Panienek nie oddam 
Jasta - Pon Paź 27, 2014 00:30 a jak z tymi ich oczkami w końcu wyszło?  są jakieś czerwonookie kulki?
|
||||||
