To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - TWÓJ SZCZUR SIĘ DZIWNIE ZACHOWUJE? ZADAJ PYTANIE!

mmarcioszka - Wto Sie 18, 2015 00:31

ryzykfizyk, to może być kwestia hormonów - chłopcy są we właściwym wieku. Kastracja nie jest żadnym złem dla zwierzaka, nie odczuwa on jakiejś straty, więc nie nazywałabym jej ostatecznością. Faktem jest jednak, że po jej wykonaniu zachowanie szczurów może nie ulec zmianie.
ryzykfizyk - Wto Sie 18, 2015 16:27

Obawiam się kastracji, gdyż jak po każdym zabiegu mogą wystąpić komplikacje. Poza tym nie chciałabym narażać szczuraska na stres związany z operacją (ani portfela :D ), jeśli po prostu kastracja okazałaby się zbędna, bo pobudzenie po dojrzewaniu zniknie. W jakim wieku poziom hormonów stabilizuje się? I czy istnieje jakiś sposób na uspokojnie ognoka? :(
mmarcioszka - Wto Sie 18, 2015 17:21

Polecam lekturę TEGO tematu ;)
ryzykfizyk - Wto Sie 18, 2015 19:26

Dopiero zagłębiam się w forum, dziękuję bardzo za pomoc :oops:
mmarcioszka - Śro Sie 19, 2015 01:50

ryzykfizyk, nie ma za co ;)
Szukaj (staramy się utrzymywać porządek i przejrzystość), a jak czegoś nie znajdziesz śmiało pytaj, po to tu jesteśmy, żeby pomagać.

FOXI - Śro Wrz 23, 2015 20:16

Witam!
Moje panny w czasie dnia słodko sobie śpią ,a gdy zbliża się 19:00 zaczynają wariację. Próbowałam już coś z tym zrobić np. zabierałam miskę z jedzeniem w nocy (ale z marnym skutkiem bo gdy zobaczyłam jak mnie proszą o jedzonko tymi słodkimi oczkami dałam im to jedzonko :-P ) a w dzień dawałam jedzenie. Dzisiaj spróbuję po raz kolejny. Czy są jakieś inne sposoby aby szczurki były aktywniejsze w ciągu dnia? Jeżeli to nie tu to bardzo przepraszam :|

Albireo - Śro Wrz 23, 2015 21:37

FOXI, szczury to generalnie zwierzęta o wyższej aktywności nocnej aniżeli dziennej ;) Mają swój zegar biologiczny i to normalne, że w ciągu dnia raczej śpią, a w nocy szaleją po klatce.
Oczywiście możesz je jakoś przyzwyczaić do określonych godzin aktywności. Moje budzą się koło 9-10 rano i mają swój wybieg. Dostają po nim warzywo i śpią większość czasu. Około 19 daję im michę z żarciem, na które nie muszę ich budzić :)

FOXI - Czw Wrz 24, 2015 07:58

Albireo, Prawda prawda :wink: Ale jednak spróbuję je przyzwyczaić do trybu dziennego. Jak mi się uda to zobaczymy :-P
Albireo - Czw Wrz 24, 2015 08:50

FOXI, u mnie tak po prostu wyszło w trakcie wakacji. Wstawałam koło 9, sprzątałam im klatkę i brałam na wybieg. Siłą rzeczy przyzwyczaiły się po jakimś czasie, że o tej porze mają pobudkę, która wiąże się z miłymi rzeczami - bieganiem i jedzeniem czegoś dobrego :) Teraz już na mnie czekają, gdy przychodzę do nich ;)
FOXI - Czw Wrz 24, 2015 09:52

Albireo, Może mi tez by się udało gdybym rano przed szkołą robiła wybiegi ... Bo dzisiaj rano same się obudziły gdy usłyszały ,że idę z jedzonkiem :wink: były bardzo szczęśliwe :)
sofor - Sob Wrz 26, 2015 12:20
Temat postu: Samica szczura atakuje bez powodu
Zainteresowania brak.
Devona - Pon Wrz 28, 2015 15:04

Scaliłam wątek z ogólnym tematem do zadawania pytań.
PieknyOn - Nie Lis 22, 2015 22:52
Temat postu: PRZYJAZNY szczur UGRYZŁ - PROŚBA O PORADY!
Witam.Sorry za długość, mam nadzieję że ktoś przeczyta, liczę na pomoc szczególnie osób znających się na behawioryźmie szczurów, ponieważ spotkała mnie bardzo, bardzo rozczarowująca sytuacja. Potrzebuję szczerych porad gdyż nigdy wcześniej nie miałam szczurów dlatego też nie wiem dokładnie co o tym myśleć. Latem, ok. w czerwcu/lipcu przygarnełam dwóch ok. miesięcznych samców dumbo, rodzeństwo Niuniusia i Lulusia. Mają więc około prawie 7/8 miesięcy.
Miałam wszelkie możliwe zwierzaczki, ale to szczury tak bardzo uwielbiłam gdyż nie ignorują mnie, bawią się ze mną, ma się wrażenie że kochają, są bardzo kochane. I stąd piszę o rozczarowaniu, gdyż nigdy nie uwierzyłabym że Luluś mnie ugryzie.

Wyglądało to tak, że przed chwilą wypuściłam je po 2 dniach nie wypuszczania(nie miałam siły przez chorobę), a dziś gdy wypuściłam je zaczęłam się z nimi bawić jak zawsze. Wygląda to tak że ich wielka klata stoi od razu obok łóżka i latają po łóżku nie schodząc na podłogę. Zabawa wygląda tak że zaczepiam je palcami lub ręką, gdy energicznie gilam palcami po nich, lub łapię dłonią ich łebki delikatnie potrząsając, lub potrząsam ich plecami, a one wiedzą że to zabawa i wtedy śmiesznie podskakując skaczą mi na dłoń lub delikatnie łapią ząbkami moją rękę w kilku miejscach, tak jak robią to u siebie i próbują oczywiście osikać. Potem odbiegają by podbiec, i tak się bawimy.
Gdy zaczęłam szmerać Lulusia w bok palcami, zaczął całkiem gwałtownie mnie skubać po dłoni ale była w tym agresja-pierwszy raz takie coś i szok, odebrał to chyba jak pojedynek a nie zabawę, dlatego natychmiast obróciłam go na plecy by pokazać hierarchię i wtedy ugryzł mnie w dłoń na ok. 1cm, nie głęboko lecz trochę krwi poleciało. Zamknęłam go po tym w klatce, miałam wrażenie że jakby tak świszczy?Wydawał taki dźwięk jakby był zły? : /

Bardzo mnie to zawiodło bo w moich oczach to były najdelikatniejsze istoty jakie istnieją, po prostu POZBAWIONE JAKIEJKOLWIEK AGRESJI.Nigdy bym nie uwierzyła że któryś mnie ugryzie :( ! Nieraz nie chcąco zdarzyło mi się przy zabawie je mocniej złapać, ale one nigdy nie reagowały agresją. ZERO AGRESJI.
Dlatego piszę o zawodzie na nim, myślę że łatwo to zrozumieć bo czar nieskalaności i delikatności szczura prysł.

I tutaj moje pytanie, czym to mogło być spowodowane? I przede wszystkim jak powinnam się zachowywać z nim teraz? Czy powinnam teraz mu akcentować swoje przywództwo kładąc go co jakiś czas na plecy?

Gdy mnie ugryzł zamknęłam go w klatce,ale po kilku minutach wypuściłam i jest niby ok, położyłam go 'zapobiegawczo' dwa razy na plecy-nie protestował, przyszedł do mnie bym go głaskała nawet, ale zauważyłam też że zaczął reagować na moje zbyt mocne zaczepki do zabawy jakby w sposób waleczny! Nigdy tak nie było! Miałam wrażenie jakby próbował kopulować mą rękę tak jak bracia ustalają hierarchię, ale nie jestem pewna-może chciał ją osikać tak jak zawsze.
Zachowuje się inaczej-dosłownie teraz się z nim bawiłam by sprawdzić-jakby więcej skóry próbuje złapać w pysk, robi to mocniej. Martwi mnie to :(

Dlatego zastanawiam się co zrobić by nie traktował mnie jako rywala(o ile to robi) tylko tak jak zawsze, jak przyjaciela?

Szczerze przeraziła mnie myśl o agresywnym szczurze, bo one są na prawdę duże i ich ugryzienia są czasem poważne, zawsze były bardzo kochane(Niuniuś jest nadal), w dodatku przeprowadzam się do mojego Ukochanego który miał okazje widzieć je tylko przez skypa i zakochać się w nich, dlatego nie chcę bać się że coś takiego mogłoby się Mu przydarzyć bo tego szczurowi bym nie przepuściła, a nie chcę psuć im wizerunku kochanych szczurkowych przyjaciół przed Nim i wprowadzić obawy gdy będziemy mieli się bawić z nimi.

Bardzo proszę Was o porady, co sądzicie o co chodzi i jak należy postępować by już nie próbował mnie ugryźć? I przede wszystkim co zrobić by szczur nie miał ochoty walczyć ze mną o hierarchię, by jasno wiedział że nie ma szans?
Jakie właściwie są dopuszczalne ich zachowania? Jeśli trochę za mocno łapią mnie za skórę na ręce to powinnam to akceptować?

Na koniec podzielcie się jak to jest, bo wiele z was zostało na pewno ugryzionych a jednak nie zrezygnowaliście z opiekowania się nad szczurkami i nie zraziliście się.

PS: czy jest jakiś wiek od którego szczury mogą stać się agresywne bo odwala im od hormonów itp. ? Mam też myszy i to jest MASAKRA, były super do 5 miesiąca życia-zaczęły się pastwić jeden nad drugim. Ale nigdy nie czytałam by szczury były podobne...

DZIĘKI Z GÓRY.

oxxy - Nie Lis 22, 2015 23:20

PieknyOn, samce czasem robią się agresywne (tak jak myszy). Wtedy wskazana jest kastracja. Wszystko dzieje się przez to, że mają za wysoki poziom hormonów. Może jak go posmyrałaś w bok to go zabolało (źle trafiłaś), szczur się wystraszył i ugryzł. Skoro teraz jest spokój to ja bym go obserwowała, zobaczyła jak się zachowuje wobec drugiego szczura i uważała podczas zabawy z nim. ;)
aniucha0711 - Nie Lis 22, 2015 23:36

PieknyOn napisał/a:
Cytat:
Miałam wszelkie możliwe zwierzaczki, ale to szczury tak bardzo uwielbiłam gdyż nie ignorują mnie, bawią się ze mną, ma się wrażenie że kochają, są bardzo kochane.


Bo to prawda! Szczury kochają właścicieli! Jeśli zacieśni się między nimi więź, to wtedy szczury traktują nas - właścicieli jak członków stada. I powiem, że niektóre szczury to typowi introwertycy - nie lubią, głaskania, przytulania, zabaw i wolą iść swoimi drogami :wink:

Taka zabawa, w jaką się bawiłaś ze swoimi szczurami jest bardzo popularna wśród zaszczurzonych, więc nie martw się, nie zrobiłaś mu krzywdy :)
7-8 miesięcy to u szczurów wiek, w którym hormony dają o sobie znać. Zaczynają co chwilę walczyć o dominację w stadzie. Może szczurkowi nie spodobało się, że go zaczepiasz i postanowił pokazać Ci kto tu rządzi.
Gdy zaczynasz go dominować, to pamiętaj, aby nie miał możliwości aby zwiać, albo Cię ugryźć. Gdy to zrobi, uzna, że Cię pokonał, bo Ty odskoczyłaś z ręką. Zapamięta to i może to wykorzystać następnym razem. Ja gdy dominuję szczura przytrzymuję go na pleckach dwoma dłońmi. Jedną łapię za brzuszek pod przednimi łapkami, a drugą zaraz obok. Tak że cały szczuras jest zakryty i nie ma szans mnie podrapać tylnymi łapkami ( a szczury kopią! ) i główki tak nie zadrze :)

Ulubione zdanie mojej profesor hodowli i chowu to : "Zwierzęta to zwierzęta i trzeba o tym pamiętać" . A chodzi o to, że nawet najspokojniejszy pies może ugryźć, albo miła krówka może pokopać, pogryźć i zadźgać rogami. Dlatego niekiedy szczurowi zdarzy się ugryźć. Nie zrażaj się, kochaj go dalej i baw się z nim :) Jeśli mu pokażesz, że się nie boisz to przestanie gryźć :)
Mnie jeden najspokojniejszy szczur, którego mam ponad 2 lata ugryzł do krwi 3 razy. Jeden u weterynarza ( gdy trzymałam go do zastrzyku, drugi po operacji usunięcia nowotworu gdy podawałam mu antybiotyk, a trzeci raz gdy zaniosłam go na zajęcia z anatomii zwierzęcej jako eksponat. Nie spodobało mu się, że dałam go głaskać i targać tylu osobom :]
( swoją drogą uczymy się WYŁĄCZNIE o krowach, świniach, koniach, kozach, owcach, drobiu, psach i kotach :( więc o gryzonie trzeba się zatroszczyć we własnym zakresie, szkoda )

Cytat:
I przede wszystkim jak powinnam się zachowywać z nim teraz? Czy powinnam teraz mu akcentować swoje przywództwo kładąc go co jakiś czas na plecy?

Zachowuj się jak zwykle, a dominuj tylko wtedy gdy zrobi coś złego np. jak Cię ugryzie - aby wiedział co złego zrobił. Szczury też tak robią między sobą.

Cytat:
Ukochanego który miał okazje widzieć je tylko przez skypa i zakochać się w nich, dlatego nie chcę bać się że coś takiego mogłoby się Mu przydarzyć bo tego szczurowi bym nie przepuściła, a nie chcę psuć im wizerunku kochanych szczurkowych przyjaciół przed Nim i wprowadzić obawy gdy będziemy mieli się bawić z nimi.

Pamiętaj, nic na siłę. Zdarza się, że szczury po prostu kogoś nie lubią. Moja biała dziabie mojego męża, mnie nigdy. Chyba jej nie odpowiadają męskie dłonie :lol:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group