Zachowanie, psychika i oswajanie - Szczur i sylwester.
Szczurówka - Czw Gru 26, 2013 12:42 Temat postu: Szczur i sylwester. Witajcie.
Nie znalazłam takiego ani podobnego tematu, a jeśli jest to proszę moderatora o zrobienie tego co stosowne.
Powiedzcie mi, jak pomóc szczurom przetrwać sylwestra? To będzie pierwsze sylwestra moich szczurów i boje się jak one zniosą te głośne odgłosy puszczania petard
(my oczywiście nie puszczamy)... wiem że różne szczury różnie reagują, a niektóre potrzebują leków uspokajających tj. neospasmina etc.
Proszę o porady.
Layla - Czw Gru 26, 2013 12:49
Szczurówka, wszystkie moje szczury, nawet te chore na serce, miały w serdecznym poważaniu sylwestrowe wystrzały. Nigdy się więc tym nie przejmuję
Oluś - Czw Gru 26, 2013 12:50
Szczurówka, U nas zaraz pod oknem szczurzego pokoju są puszczane fajerwerki. Szczury mają hałasy w głębokim poważaniu. Po prostu sobie śpią.
mmarcioszka - Czw Gru 26, 2013 12:57
U mnie nigdy nie było z tym problemu, przy żadnym szczurze, nawet tych sercowych. Od 10 lat w Sylwestra zajmuję się sobą, a nie zwierzakami, bo zwyczajnie śpią i mnie nie potrzebują
rumcia - Czw Gru 26, 2013 12:57
u mnie tylko jedynie psinka boi się sylwestrowych wystrzałów. Reszta nie jest tym nawet zainteresowana
wilczek777 - Czw Gru 26, 2013 13:00
Miałam ogonka co za sylwestrem nie przepadał i raczej ze względu na rozbłyski niż na sam dźwięk - wystarczyło narzucić kocyk na klatkę.
Szczurówka - Czw Gru 26, 2013 13:10
Dziękuje za odpowiedzi
A co zrobić jeśli szczur rzeczywiście zrobi się strachliwy gdy zaczną się fajerwerki?
rumcia - Czw Gru 26, 2013 13:12
może tak jak mówi wilczek777, . Wrzucić kocyki do jego domku,powinien się uspokoić jak się opatuli i wciśnie w kąt,no i dać mu trochę spokoju na ten czas
quagmire - Czw Gru 26, 2013 13:12
Szczurówka, nie zrobi się, serio.
mikanek - Czw Gru 26, 2013 13:58
U żadnego z moich szczurów nie zauważyłam stresu w sylwestra, mieszkając w mieście przyzwyczajone są że codziennie coś głośnego za oknem się dzieje, także strzelanie fajerwerkami nie robi wrażenia. Mają swoje domki, jak im za głośno to się chowają.
limomanka - Czw Gru 26, 2013 19:41
mikanek napisał/a: | Mają swoje domki, jak im za głośno to się chowają. |
Dokładnie. Jeśli byłyby wypuszczone z klatki, mogłyby się gdzieś schować i nie chcieć wyjść, ale w swoim domku pewnie po prostu się do siebie przytulą i będą zachowywać jak zwykle. W klatce czują się bezpiecznie
Hanami - Czw Gru 26, 2013 20:46
W najgorszym razie, można dodatkowo wstawić klatkę że szczurkami do łazienki. Większość naszych łazienek jest bez okien, więc tam jest najciszej.
Irsa - Nie Gru 29, 2013 17:50
Moje w zeszłym roku nic sobie nie robiły z wystrzałów,spały i już.
|
|
|