To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty adoptowane - Mnóstwo szczurów w różnym wieku ma już domy, Wrocław

Sky - Sob Kwi 20, 2013 11:25

Pyl napisał/a:
Sky, czy wiadomo ile jest jeszcze samic, które miały kontakt z samcami?


Z tego co wiem, to podczas transportu wszystkie miały kontakt z samcami - tak obstawiamy, że samiczki w wieku 3-4 miesiące - ponad rok powinny być pod obserwacją. Minął dopiero tydzień, ciężko było je pooglądać, więc pewności nie ma.

Okej, ogarnęłam.

Właśnie wróciłam do DT. Dziękuję bardzo Yen za pomoc ;) Mam nadzieję, że mama nie wyrzuci Cię za przygarnięcie tej ślicznotki.

Udało nam się zrobić zdjęcia szczurów, są poniżej.
Tak ogólnie - 10 samców, 17 samic, 2 samice po porodzie (4 maluchy 2-3 tygodnie i 9 maluchów po tydzień).
Nie wiadomo, ile samiczek może być w ciąży, teoretycznie wszystkie miały kontakt z samcami, na razie minął tydzień, brzuchów nie dało się pooglądać. Szczurki w większości przypadków są przestraszone, nie lubią dotyku, piszczą i uciekają, ale nie gryzą z agresją. Na pewno da się je oswoić. Niektóre maluszki były urocze i nie bały się człowieka kompletnie (ale o tym niżej).

Zdjęcia przedstawiają szczury, które NIE SĄ ZAREZERWOWANE. Będę aktualizować ten post, mam też kontakt z panią z DT, żeby informowała mnie, które ze szczurów znalazły domy za jej pośrednictwem (na pewno nie będzie możliwe sprecyzowanie w 100%, które to, ale da się ustalić umaszczenie, płeć, wiek).
Każdą chęć rezerwacji maluszka zgłaszajcie bezpośrednio do tej pani, ona będzie pamiętać. Ja tego na odległość nie ogarnę. Czyli dzwonić: 791 383 338

SAMCE:


Wiek to 8-12 miesięcy, białe podwozie


8-12 miesięcy


8-12 miesięcy


około roku, samczyk jest chory - chrumka i ma przerzedzone futerko


mniej niż 12 miesięcy


6-10 miesięcy


6-10 miesięcy


Schorowany biedaczek - futerko przerzedzone, końcowe 2 cm ogonka uszkodzone, jak widać - zostały same kosteczki


samczyk około 6 miesięcy, został oddzielony od reszty i umieszczony z maluchami - starsze pogryzły mu ogon


maluszek, max 2 miesiące

SAMICZKI


z tego zdjęcia - TYLKO CZARNA! Niebieska jest zarezerwowana dla Siouxsie, czarnula ma około pół roku


ok. 6 miesięcy


1,5-2 miesiące


ok. 4 miesiące


ok. 4 miesiące


ok. 2 miesiące, mała panikara i krzykaczka


3-4 miesiące


ok. 2 miesiące


2 miesiące


2 miesiące


2 miesiące


Albinoska z zapaleniem płuc, przerzedzone futerko. Nie wiemy, czy to przez jej stan, czy przez wiek tak wygląda. Obstawiamy, że ma ponad rok


2 miesiące, kolejna panikara i krzykaczka


1,5 - 2 miesiące, świetna samiczka, bardzo spokojna i przyjazna


ok. 4 miesiące, kolejna panikara


4 miesiące


4 miesiące, laska się wyrywa i próbowała podgryźć :P


2 miesiące

PLUS jest jeszcze jedna, młoda czarna samiczka (ok. 2 miesiące), która zwiała z klatki i lata gdzieś luzem, nie chce się dać złapać do żywołapki.

Do tego matki:


Samiczka, bez oczka! 6-8 miesięcy. Młode są 4, trzy z nich są czarne, jeden kapturek. Nie znam płci, mają około 2-3 tygodnie.

Do tego jest jeszcze samiczka - albinos, ma 9 klusek w wieku tygodnia. Nie dało się jej zrobić zdjęcia, nawet jej nie widziałam, bo tak się opatuliła polarem.

Co do reszty ciąż - nic nie wiadomo, obstawiamy, że dziewczyny powyżej 2 miesięcy mogą być nią zagrożone, trzeba odczekać i obserwować.

Parę słów odnośnie samej pani zajmującej się zwierzakami. Nie powiem, wchodząc tam prawie nie padłam od zapachu, ale pani na pewno nie bierze i nie sprzedaje swoich szczurów dla zysku. Widać, że je kocha i dba o swoje zwierzaki, jednak moim zdaniem ich ilość już ją przerasta i kobieta nie widzi problemu - coś jak zbieraczka... Ma mnóstwo dorosłych szczurów, które się nie sprzedały, a nadal mnoży kolejne. Jednak nie wydaje mi się, aby wzięła na DT od Fea zwierzaki dla swojego zysku. Zwierzęta te też mają opiekę wet. doktor Strugały. Dlatego wszelkie wątpliwości a propos pomocy i motywów jej działań można odłożyć na bok.

Tylko jak mówię - jak dla mnie kobieta ma problem, przesadza z ilością zwierząt i nie widzi, że ją to wszystko przerasta.

Mai-ah - Sob Kwi 20, 2013 12:50

Sky, ta dla pewności - chorowitki są leczone?
Dori - Sob Kwi 20, 2013 13:00

Jeśli znajdzie się więcej chętnych do adopcji, mogę pomóc dowieźć szczuraki tu i tam, czyli wszędzie, gdzie dojadę pociągiem ;)
Nakasha - Sob Kwi 20, 2013 13:56

Kurde. To chyba nie jest aż takie dobre, żeby te szczury siedziały u niej?....

Po zastanowieniu, mogę dać DT dla 4 dorosłych samiczek. Tylko pozostaje kwestia transportu.

Sky - Sob Kwi 20, 2013 14:34

Mai-ah napisał/a:
Sky, ta dla pewności - chorowitki są leczone?


Na pewno leczony jest szczurek z zapaleniem ucha (on jest zarezerwowany, nie ma zdj), albinoska. Strugała ma jeszcze nie raz podejść, zwróciłam uwagę na chrumkającego kapturka i tego z uszkodzonym ogonkiem, mają też następnym razem być zbadane.

Starsza Pani - Sob Kwi 20, 2013 17:25

Nakasha napisał/a:
Kurde. To chyba nie jest aż takie dobre, żeby te szczury siedziały u niej?....

Po zastanowieniu, mogę dać DT dla 4 dorosłych samiczek. Tylko pozostaje kwestia transportu.

:) Może jakoś przez Wawę, ktoś gdzieś pisał, że jedzie. Mogę pomóc w odbiorze / nadaniu na transport

Fea - Sob Kwi 20, 2013 23:03

Wlaśnie, co z tą laską bez oka? Oglądałam ją,jak była u mnie, wydawało się to zagojone, ale czy ktoś jest w stanie powiedzieć, czy oczodół wymaga oczyszczenia i zamknięcia? Wiem, że może głupie pytanie, ale jak wzięłam ze schronu psa bez oka, to mnie pierwszy profesjonalny wet zrugał i zarządził natychmiastowe czyszczenie i szycie ;p Jak z tym jest u szczurów?

Jutro z rana spróbuję zrobić listę wszystkich zaklepanych szczurów, na wszelki wypadek.

mmarcioszka - Sob Kwi 20, 2013 23:08

Off-Topic:
Sky, naprawdę uważasz, że to dobre miejsce dla szczurów? "miłość", to też odpowiedzialność.

Martini - Sob Kwi 20, 2013 23:09

Fea, jedna z moich szczurzyc miała oko wygryzione - dostałam ją w takim stanie, kiedy miała niecałe półtora roku i prawie całe życie tak łaziła (koleżanki ze stada jej wygryzły, jak była mała). Nic z tym nie zrobiłam przez następne kilkanaście miesięcy, aż do jej śmierci; w niczym nie przeszkadzało i w ogóle się nie paprało. Żaden szczurzy wet mnie nie namawiał na operację.
nimka - Sob Kwi 20, 2013 23:31

Off-Topic:
ogłoszenie parafialne:

ma ktoś dobry wzór umowy adopcyjnej szczurzej i się podzieli?

ta jest dobra i prawomocna? http://forum.szczury.biz/...mowy+adopcyjnej

Sky - Sob Kwi 20, 2013 23:48

mmarcioszka napisał/a:
Off-Topic:
Sky, naprawdę uważasz, że to dobre miejsce dla szczurów? "miłość", to też odpowiedzialność.

nigdzie nie napisalam, że dobre. chodzilo mi raczej o zarzuty, że dawanie dt było dla zysku. osobiscie uważam, tak jak wspomnialam, że kobieta ma problem i podchodzi mi to pod zbieractwo.

mmarcioszka - Sob Kwi 20, 2013 23:56

Off-Topic:
Sky, ok rozumiem. Choć moim zdaniem mimo że nie jest to DT dla zysku, to jednak nie jest to dobre DT...

Pyl - Nie Kwi 21, 2013 00:28

Off-Topic:
mmarcioszka, przepraszam, że napiszę to wprost - to może zajmijmy się pomocą a nie dywagowaniem czy DT jest idealny czy nie :kwiatek: Dla mnie szkoda czasu - jak wchodzę do wątku szukając nowych informacji a czytam kolejny etap dyskusji czy pseudo jest dobrym DT to mi się odechciewa. Sorki.


Melduję, że samiczka, która miała wczoraj problemy w trakcie narkozy iniekcyjnej dziś bardzo ładnie spała na wziewce. Jest po operacji, ładnie wybudzona, choć niestety przegraliśmy 0:3 zakładanie kołnierza. Oby tylko nie interesowała się szwami.
U drugiej z samiczek dr potwierdziła ciążę w dość wczesnej fazie - do kastracji w poniedziałek lub wtorek. Trzecia jest nadal pod obserwacją, więcej będziemy wiedzieć w poniedziałek.

[ Dodano: Nie Kwi 21, 2013 00:36 ]
Sky, czy ja dobrze rozumiem, że (przy optymistycznym założeniu, że 2 miesięczne nie będą zaciążone) zostało jeszcze 9 samic, które mogą być w ciąży?!? 4 jadą do Nakashy, zostaje 5. Potencjalne 70 maluchów :mur:

limomanka - Nie Kwi 21, 2013 01:24

nimka, podrzucę Ci jutro na pw, bo muszę przepisać swoją :*
Pyl - Nie Kwi 21, 2013 03:16

I jeszcze jedno - ten wątek został przeniesiony do Ważnych dyskusji, które są niedostępne dla niezalogowanych. OK, decyzja słuszna, były rzeczowe argumenty, ale... ale może jak już jest spis i fotki szczurów szukających domów to można by założyć nowy, stricte adopcyjny wątek w dziale Oddam (właśnie w Oddam, bo Interwencje z racji swojej nazwy komuś spoza allo nic nie mówią - szuka się właśnie w dziale Oddam) a ten zostawić na dyskusje o formach i uzgodnieniach sposobu pomocy? Ogonów do oddania jest dużo, a niedostępność tego wątku dla niezalogowanych można uznać za marnotrawienie okazji znalezienia im domu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group