To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Jak nauczyć szczura biegania w kołowrotku?

Nisia - Nie Kwi 29, 2012 04:24
Temat postu: Jak nauczyć szczura biegania w kołowrotku?
Kiedyś pani weterynarz poleciła mojej otyłej szczurce bieganie w kołowrotku w ramach odchudzania przez sport.
Zaczęłam szukać odpowiedniego, ale nie mogłam się przekonać do żadnego. W międzyczasie tamta szczurka umarła, ale pozostałe szczurki też szczupłe nie są, więc temat kołowrotka pozostał. Ostatnio natknęłam się na zdjęcia i opisy, które przekonały mnie do jednego modelu kołowrotka.
Kołowrotek jest "jeżowy". Po prostu, chciałabym mieć w przyszłości jeża i oglądam strony o jeżach. Napisane jest, że kołowrotek jest idealny dla dorosłego jeża (a dorosły jeż, z tego, co doczytałam, jest wielkości dorosłego szczura - oczywiście bez ogona). Jest zabudowany, mocowanie od strony pełnej ścianki, od strony wejścia ścianka istnieje (więc szczurek by nie wypadł niechcący z kołowrotka). Ogon szczurka, nawet zwisający poza kołowrotkiem nie ma kontaktu z częściami ruchomymi kołowrotka (więc nie ma ryzyka uszkodzeń). Dobre mocowanie do klatki - kołowrotek nie może się przewrócić.
Zdjęcie tego modelu było już kilka razy na forum publikowane, dorzucę jeszcze zdjęcie z jeżem w środku (dla porównania optycznego wielkość kołowrotka - wielkość zwierzęcia):

Chcąc pokazać kołowrotek Ahirze (dorosłej samicy), wsadziłam ją do środka - zajmuje miejsce mniej więcej od połowy otworu do połowy otworu następnego.

Problem w tym, że szczury nie chcą w tym biegać. Pewnie nie znają kołowrotka, a może i nie mogą się do niego przekonać. Włożyłam kołowrotek do klatki, licząc, że same "odkryją" jak się go używa. Ale nic z tego. Włożyłam do środka smakołyk - został ostrożnie wyjęty. Czasem dziewczyny dotykają kołowrotka, ale odnotowują tylko, że się rusza.

Jak je nauczyć biegania w kołowrotku? Może po prostu jest zbyt ruchliwy i trzeba by go wytłumić, aby nie poruszał się przy byle dotknięciu?

Oczywiście, kołowrotek nie ma zastąpić im codziennych wybiegów - ma być tylko uzupełnieniem, zapewnieniem ruchu. Na wybiegach i tak Szpula na ogół idzie spać i nie chce biegać, Ahira trochę biega. Zabawy w polowanie na pióra - Szpuli to nie bawi, Ahira czasem się pobawi, ale szybko rezygnuje. Pływanie nie podoba się żadnej z nich.
Ahira ma rok, Szpula 2 lata.

Jeśli kołowrotek w ogóle się nie spodoba, to nie ma problemu. Zostanie dla planowanego jeża - dla jeży kołowrotek to podobno podstawowe wyposażenie klatki.

majlena - Nie Kwi 29, 2012 09:25

myślę, żeby najpierw im wrzucać tam od czasu do czasu smakołyk, żeby przekonały się do samego przedmiotu. potem jak któraś wejdzie do środka to trochę go skręcić i zmusić szczurka do przesunięcia się odrobinę i dać smakołyk i znów obrócić i smakołyk. jak zobaczysz, że któraś próbuje w nim biegać, to ją nagródź.
chyba nic innego zrobić nie możesz. nie zmusi się szczurka do polubienia jakiegoś miejsca. o, możesz też im przenieść kołowrotek w inne miejsce, jak długo nie będą nim zainteresowane.
albo wynajmij trenera :P powodzenia

quagmire - Nie Kwi 29, 2012 09:37

Nisia, czytałam jedynie o tym, że szczurki biegają od małego i wtedy się nie boją. Ja bym spróbowała unieruchomić ten kołowrotek, żeby dać dziewczynkom się oswoić z takim. Możesz wkładać jedzenie i czekać aż będą wchodziły same bez obaw.
noovaa - Nie Kwi 29, 2012 11:03

Nisia ... Na 4 dość młode szczury tylko jeden zechciał w ogóle wejść u mnie do kołowrotka ;D .... Starszym nie dawałam. Zdecydowanie więcej ruchu daje im zabawa ze mną ... bo bawią się wszystkie.

Kombinowałam też kiedyś kupić dla Adasia talerz do biegania i zmusić go żeby biegał za smakołykiem ... ale ostatecznie zrezygnowałam ;) .

Moje szczury bawią się tym: Miotełki

Nisia - Nie Kwi 29, 2012 14:11

noovaa, miotełki, piórka na moje nie działają - są za leniwe i szybko je to nuży.
quagmire, tak też myślę, żeby ograniczyć ruchomość kołowrotka (a w zasadzie unieruchomić go).

skaktus - Wto Maj 22, 2012 15:16

A ja czytałem że szczury nie lubią biegać w tego typu cudach z jednego głównego powodu - mają długie ogony, co im w tym przeszkadza a i sam ogon w takim czymś łatwo jest uszkodzić.
smeg - Wto Maj 22, 2012 15:30

W odpowiednio dużym kołowrotku (moim zdaniem minimum 30 cm średnicy dla samiczek), pełnym, bez prętów, ogon nie przeszkadza i nie da się go uszkodzić ;) Co nie zmienia kwestii, że niektóre szczury i tak nie chcą biegać, w takich wynalazkach - może nie widzą sensu :P Mam taki kołowrotek jak na zdjęciu w pierwszym poście i tylko jedna z moich szczurzyc w nim biega.
quagmire - Wto Maj 22, 2012 16:41

smeg, a 30 cm to jednak nie za mało, skoro 28 cm powinien mieć kołowrotek dla syryjka? Nie znam się, więc się pytam.

Nisia, a jaką średnicę ma ten Twój kołowrotek?

smeg - Wto Maj 22, 2012 17:20

Dla syryjka na chomiczym forum czytałam o 20 cm... Kołowrotek Nisi ma 29 cm, jeśli to taki sam jak mój ;) Ma jeszcze mniejszą wersję, 20 cm.
Nisia - Nie Cze 03, 2012 22:14

Tak, kołowrotek jest z tych większych. Kołowrotek stał jakiś czas w klatce, unieruchomiony, ale nie cieszył się zainteresowaniem. Teraz stoi na pokoju, ale też nie ma zainteresowania nim. Myślę, że po prostu, jeśli szczur się nie nauczy od małego kołowrotka, to potem nie będzie z niego korzystał. A ja jestem słabą nauczycielką szczurów :)
No nic, kołowrotek zostanie dla planowanego jeża :)

lepakkomies - Pon Cze 04, 2012 23:51

Off-Topic:
smeg napisał/a:
Dla syryjka na chomiczym forum czytałam o 20 cm...

Dla ścisłości, 20cm jest dla chomika dżungarskiego, dla syryjskiego 28cm :wink:

szczurowata - Wto Cze 05, 2012 13:43

Nisia, ja nie polecam kołowrotków..słyszałam kilka razy, że niszczy on szczurkom kręgosłup. Po za tym, uważam, że szczury są zbyt inteligentne na kołowrotek :roll: :|

A jeśli szczurzyczka nie chce biegać, to nie zmuszaj :wink: U mnie pomógł długi wybieg, zmiana karmy na taką, z wartościowszym składem, warzywka, itp. :)

Nisia - Śro Cze 06, 2012 22:10

szczurowata, a ja czytałam, że z tą inteligencją to przesada. Szczur to szczur, nie ma go co demonizować.
Miałam pewne wątpliwości co do tego kręgosłupa, ale większe kołowrotki chyba nie istnieją (a przynajmniej ja o nich nie słyszałam).

Długi wybieg.... u mnie zwykle trwa od 20 do 4 rano :) Większość czasu przesypiają w ulubionych kątach (a szczególnie ta grubsza, która, zresztą, jest już niemłoda - ma ponad 2 lata).



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group