To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zarejestrowane hodowle - Sekcja szczura rodowodowego (SHSRP) - dyskusja

AngelsDream - Pon Kwi 23, 2012 10:15
Temat postu: Sekcja szczura rodowodowego (SHSRP) - dyskusja
quagmire napisał/a:
Zakładamy temat, ponieważ wielu właścicieli szczurów z hodowli SHSRP ma wątpliwości odnośnie tego, w jakiej sytuacji należy przeprowadzić sekcję zwłok szczura i co dokładnie ona oznacza.

Pamiętaj!
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości lub problemy z wykonaniem sekcji, także kłopoty finansowe, skontaktuj się z hodowcą.
Jeśli hodowca jest niedostępny, postaraj się wyjaśnić swoje wątpliwości przy pomocy innego hodowcy SHSRP.
Warto porozmawiać z hodowcą na ten temat tuż po zapisaniu się na miot lub podczas rezerwacji malca. Uniknie się w ten sposób wielu nieprzyjemnych sytuacji w przyszłości.

SEKCJA
Nie mamy tu na myśli pełnej sekcji zwłok przeprowadzonej przez patologa i połączonej z wysłaniem próbki każdego narządu na histopatologię. Sekcja zwłok powinna polegać na otwarciu szczurka, opisaniu wyglądu poszczególnych narządów i ustaleniu przyczyny zgonu (jeśli jest to możliwe).

Kiedy przeprowadzić sekcję?
1) otwarcie szczura, obejrzenie narządów - zawsze, niezależnie od wieku i domniemanej przyczyny zgonu - u szczurów powyżej 2 lat i 6 miesięcy można zaniechać tego punktu, jeśli hodowca wyrazi na to zgodę.
2) sekcja głowy - gdy:
a. objawy choroby wskazują, że mogła mieć ona podłoże w obrębie głowy, zazwyczaj objawy neurologiczne;
b. na podstawie sekcji ogólniej nie udało się ustalić przyczyny zgonu.
3) wszelkie guzy, których rodzaju nie da się określić na podstawie wyglądu i umiejscowienia z 95% prawdopodobieństwem lub które nie były wcześniej poddane badaniu histopatologicznemu (np. były wcześniej wycięte i odrosły), należy wysłać na histopatologię.
4) wszelkie inne szczegółowe badania zależą od potrzeby i woli właściciela szczura.

Jeśli szczur przekroczył 2,5 roku, od dłuższego czasu wykazuje oznaki starości i widać, że powoli zbliża się do końca swojego życia - skontaktuj się z hodowcą i spytaj, czy sekcja będzie konieczna. Jeśli w danym momencie nie możesz się skontaktować z hodowcą, a masz możliwość wykonania sekcji - zrób ją.

Pamiętaj!
Ciało szczura po śmierci należy przechowywać w lodówce (nie w zamrażalniku - z zamrożonego ciałka nie da się wykonać sekcji). Najlepszą opcją jest owinięcie ciałka w ręczniki papierowe i schowanie do papierowej torebki lub szczelnego plastikowego pudełka.
Oczywiście najbardziej dokładne wyniki sekcji uzyska się, jeśli sekcja zostanie wykonana tuż po śmierci, ale często jest to niemożliwe. Najważniejsze, żeby w ogóle została zrobiona.

Jeśli nie masz pieniędzy na wykonanie badania histopatologicznego guza, poproś weterynarza o to, żeby Ci go dał w formalinie. Będziesz mógł go wysłać później lub przekazać hodowcy.

Co, jeśli nie ma w pobliżu weterynarza, który się zna na szczurach?
Poproś swojego weterynarza o otwarcie i obejrzenie ciałka, nawet, jeśli nie czuje się kompetentny.
Najważniejsze jest, aby opisał wygląd poszczególnych narządów, ich:
- kształt,
- kolorystykę,
- konsystencję,
- wielkość (lekarz nieznający się na szczurach może określić wielkość linijką).
Każdy weterynarz powinien być w stanie określić, czy dany narząd jest przekrwiony, w trakcie rozpadu, z wybroczynami, niesymetrycznie ułożony, o dziwnym zabarwieniu, stłuszczony, czy w stanie zapalnym.
Taki opis wysyłasz hodowcy, który może go skonsultować ze swoim weterynarzem.


Tutaj możecie zadawać pytania, dzielić się spostrzeżeniami do zacytowanego powyżej artykułu.

AD

babyduck - Pon Kwi 23, 2012 10:26

Co w przypadku szczurów z linii wcześniej już zablokowanych? Wyniki sekcji szczura raczej nie zmienią decyzji hodowcy o zamknięciu linii z powodu wcześniejszych problemów, więc pod względem hodowlanym raczej nie będą przydatne, a co najwyżej zaspokoją ciekawość.
Niamey - Pon Kwi 23, 2012 11:01

babyduck, w takich przypadkach najlepiej skontaktować się z hodowcą i spytać. Zwłaszcza jeśli to nie jest nagły wypadek, tylko np. szczur jest starszy albo choruje od dłuższego czasu. Dana linia może być zablokowana, ale bywa, że są linie podobne/spokrewnione. Istnieje też szansa odblokowania linii i taka sekcja może się do tego przyczynić
susurrement - Pon Kwi 23, 2012 13:53

babyduck, poza tym należy pamiętać, że wszyscy cały czas się uczymy i warto zrobić sekcję w celu "poznawczym", aby szukać powiązań między przypadkami itp., niezależnie od statusu hodowlanego danej linii.
Niamey - Pon Kwi 23, 2012 16:43

Jeszcze odnośnie wszelkich wątpliwych sytuacji:
Cytat:
Pamiętaj!
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości lub problemy z wykonaniem sekcji, także kłopoty finansowe, skontaktuj się z hodowcą.
Jeśli hodowca jest niedostępny, postaraj się wyjaśnić swoje wątpliwości przy pomocy innego hodowcy SHSRP.

Oli - Śro Mar 20, 2013 10:45

AngelsDream, po prostu to już któryś raz, że nic się nie dzieje, gdy właściciel nie wykonuje sekcji, bo: nie chce, nie widzi powodu, zapomniał etc. Do tej pory nie było żadnych konsekwencji z tego powodu, a jest to złamanie umowy w świetle prawa, gdyż właściciel bez opinii weterynarza nie jest w stanie określić przyczyny zgonu (chyba że przygniótł czymś szczura lub sam mu skręcił kark :roll: ). I owszem, to wygląda tak jakby shsrp mówiło ok na folgowanie właścicieli i hodowców. Jakby stowarzyszenie nie zauważyło to na opinię pracują wszyscy, a Wy jak tylko padają jakieś zarzuty odcinacie się stwierdzeniami, że to indywidualna sprawa hodowcy. To po co w takim razie jest regulamin, skoro równie dobrze sprawą hodowcy może być rozmnożenie agresora, prowadzenie linii po chorych szczurach czy jej kontynuowanie w momencie wystąpienia poważnej choroby u jakiegoś szczura z miotów?
AngelsDream - Śro Mar 20, 2013 10:51

Post przeniesiony z wątku miotu K SunRat's.

http://forum.szczury.biz/...p=853075#853075

AD


[ Dodano: Sro Mar 20, 2013 10:57 ]
Oli, pytania czy zarzuty - wychodzi na jedno. Atmosfera, która wokół sprawy narosła, nie jest przyjemna i w żaden sposób nie rokuje tym, by pojawiły się sensowne metody działania.

Nie jest prawdą, że konsekwencje nie są wyciągane.
Nie ma także możliwości prawnej, by SHSRP robiło coś ponad edukowanie, promowanie odpowiedniej postawy i przypominanie, że właściciele szczurów rodowodowych oraz ich hodowcy mają obowiązki. Obowiązkiem hodowcy jest zbieranie informacji o swoich liniach, a obowiązkiem dobrego domu jest sprawienie, by te informacje były na jak najwyższym poziomie.

Niestety, część ludzi nie pamięta lub nie wie, co zawiera umowa.
Część także nie myśli o tym, że jeśli chcemy, by za pięć lat były dostępne szczury rodowodowe, musimy wszyscy w jakimś sensie na to pracować.

Wiedza się zmienia, świadomość się zmienia.
Ale nic na siłę, nie po trupach. Nie kłótniami, nie narzucaniem w tonie gróźb.

Tak jak jest przygotowywana ulotka o szczurach, w której tworzeniu SHSRP bierze czynny udział, tak są plany na kolejne ulotki, już czysto pod domki szczurów rodowodowych.

EDYCJA

To, co jest szalenie istotne, to fakt, że spora większość weterynarzy nie próbuje wykonywać sekcji ogólnych (zdaję sobie sprawę, z czego to wynika), chociaż to także lekarzom byłoby na rękę.

Gdyby uśpienie szczura kosztowało tyle samo z ogólną sekcją lub bez niej, zapewne nie trzeba byłoby na forum po raz tysięczny o sekcje prosić, nagabywać często osobę pogrążoną w żalu po stracie przyjaciela.

Może i o tym kierunku trzeba pomyśleć, czyli o edukowaniu weterynarzy, nie tylko domków.

Oli - Śro Mar 20, 2013 11:13

AngelsDream, może jednak skupmy się na tym co realnie może shsrp zrobić, a nie na pomyśle z edukowaniem wetów, czego stowarzyszenie nie może zrobić. ;) weci wyedukowani są, trzeba im tylko uświadomić (i to powinien zrobić właściciel) że taka sekcja jest wymagana. Ja jakoś nigdy nie miałam problemu kiedy prosiłam weta o sekcję, a nie była to tylko dr Rzepka.

AngelsDream napisał/a:
Nie jest prawdą, że konsekwencje nie są wyciągane.
a jakie są wyciągane konsekwencje?

AngelsDream napisał/a:
Nie ma także możliwości prawnej, by SHSRP robiło coś ponad edukowanie, promowanie odpowiedniej postawy i przypominanie, że właściciele szczurów rodowodowych oraz ich hodowcy mają obowiązki. Obowiązkiem hodowcy jest zbieranie informacji o swoich liniach, a obowiązkiem dobrego domu jest sprawienie, by te informacje były na jak najwyższym poziomie.
to może należy być bardziej radykalnym (dom nie dopełniający wymogów umowy nie jest do końca dobrym domem, gdyż nieznajomość prawa czy, o zgrozo, umowy, którą się podpisało, nie zwalnia z nieprzestrzegania jej wymogów), bo za te 5 lat to każdy bardziej kumaty właściciel powie "przecież nie kazaliście robić sekcji, to Wasza wina, że szczury są nadal chorowite, nadal krótką żyją" i będą mieli rację, niestety. :/
Oli - Śro Mar 20, 2013 11:17

quagmire napisał/a:
a do tego nie powinno się tak naprawdę brać za to pieniędzy
a niby dlaczego? nie zgodzę się z tym, bo postawienie rozpoznania sekcyjnego to jak postawienie diagnozy, że zwierzę jest zdrowe - też potrzebna jest do tego wiedza, którą zdobywa się przez lata studiów. Akurat egzamin z sekcji (dokładniej anatomii patologicznej) na wecie (w Warszawie przynajmniej) jest jednym z najtrudniejszych egzaminów na tych studiach. ;)
AngelsDream - Śro Mar 20, 2013 11:21

Oli napisał/a:
weci wyedukowani są, trzeba im tylko uświadomić (i to powinien zrobić właściciel) że taka sekcja jest wymagana


Niestety, śmiem wątpić na podstawie różnych tematów poruszanych na forum.
Inna rzecz, że SHSRP ma możliwości, by do weterynarzy "wyjść", co weterynarze z tym zrobią, to inna kwestia.

Oli napisał/a:
a jakie są wyciągane konsekwencje?


Tak naprawdę różne. Wszystko zależy od sytuacji.
Ale wiem, że część domków choćby straciła status polecanych przez robienie problemów w obrębie diagnozowania szczurów.

Oli napisał/a:
to może należy być bardziej radykalnym


I zrobić dokładnie co?
Wytoczyć proces cywilny? Nieopłacalne czasowo i finansowo, kompletnie.
Nie sprzedawać ludziom spoza forum? Nieskuteczne, bo z forumowymi domkami jest wiele problemów.
Edukować? To jest robione i tę stronę SHSRP jak na razie zmierza.

Oli - Śro Mar 20, 2013 11:24

AngelsDream napisał/a:
I zrobić dokładnie co?
wrzucać taką osobę na listę "ostrożnie", a sprzedając kolejnego szczura (obojętnie z jakiej hodowli w shsrp) na piśmie poinformować, że przy kolejnych problemach z niedopełnieniem wymogów umowy tej osobie szczury nie będą sprzedawane. To taki tylko luźny i na szybko pomysł.
quagmire - Śro Mar 20, 2013 11:27

Oli, a myślisz, że osoby, które nie robią sekcji - nie znajdują się na takiej liście?
Oli - Śro Mar 20, 2013 11:27

AngelsDream napisał/a:
Niestety, śmiem wątpić na podstawie różnych tematów poruszanych na forum.
należy sobie jedną rzecz uświadomić - w Polsce jest 6 wydziałów weterynarii (do niedawna były 4) i rocznie kończy studia ok 200 osób. Naprawdę myślicie, że wszystkie 1200 osób jest idealnych, prozwierzęcych i super przykładających się do pracy ze zwierzętami, sercem i umysłem?
AngelsDream - Śro Mar 20, 2013 11:27

Oli, ten jest praktykowany wewnętrznie - hodowcy na bieżąco informują się o problematycznych domkach.

Zazwyczaj osoby, które nawalają (zwłaszcza z bieżącym informowaniem o poważnych problemach zdrowotnych lub zgonie), o ile nie mają naprawdę poważnego powodu, są inaczej postrzegane.

To, że nie odbywa się lincz, nie znaczy, że SHSRP czy hodowcy nie robią nic, po prostu niektóre rzeczy są i będą prywatne, chyba że dobro ogółu będzie wskazywać inaczej.

Wątki weterynaryjne na razie przemilczę. Uważam krótko: można spróbować wyjść także do lekarzy, co z tym zrobią, będzie świadczyć o nich. O konkretnych lecznicach, gabinetach czy lekarzach.

Oli - Śro Mar 20, 2013 11:29

quagmire, po ilości przypadków zdarzających się tylko na tym forum to ciężko mi uwierzyć, że jakiekolwiek konsekwencje są. Może należy wymyślić coś, co będzie ukaraniem danej osoby od razu, a nie za jakiś czas?

[ Dodano: Sro Mar 20, 2013 11:30 ]
a może właśnie ujawnienie konsekwencji byłoby rozwiązaniem na dalsze nieprzestrzeganie wymogów umowy?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group