Planowane mioty - Planowany miot kontrolny "F" of Anahata
Lausla - Sob Cze 02, 2012 17:00
Ślicznie wygląda w tych polarkach, a bombeczka z niej się stała! Trzymam kciuki
Karena - Sob Cze 02, 2012 17:37
Ojeeej ale mamina sesja
Czy tylko ja mam wrażenie, że to albo będzie liczny miot albo duże kluski ?
Lausla - Sob Cze 02, 2012 17:42
Karena, mam to samo zdanie odnośnie ilości osesków! I pocieszam się myślą, że może dla mnie fasolki też się znajdą
Nakasha - Sob Cze 02, 2012 17:47
Umóki ma taki... przeciętny brzuszek. Chociaż cały czas jej się powiększa, dosłownie z dnia na dzień widać różnicę. więc do porodu może jeszcze trochę napuchnąć.
Duży świadczy o dużej ilości płodów lub o mocnym tyciu samicy. Umóki utyła przeciętnie, reszta brzuszka to płody, więc sądzę, że może się urodzić 12 - 14 malców.
Qilla miała taki brzuch:
czyli nie dużo mniejszy, a urodziła 3 oseski.
A to Lina przy 16-tce maluchów:
I Pocahontas przy 15-tce:
MalaBoo - Sob Cze 02, 2012 18:18
http://s993.photobucket.c...nt=DSC_8676.jpg jejku jaka ona jest piękna i wygląda jak by miała ogromny brzuszek, może nie tak duży jak Pocahontas ale mały też nie jest
Lausla - Sob Cze 02, 2012 18:19
To jednak wielkość brzuszka nie musi przewidywać ile malców się urodzi. Ale miejmy nadzieję, że te 12-14 malców przyjdzie na świat.
jolaada - Nie Cze 03, 2012 11:03
Ale rozczulające te zdjęcia
Nakasha - Nie Cze 03, 2012 16:32
No i jednak mamy wielki brzuszek. Pewnie małych będzie bliżej 14 (albo i więcej!) niż 12. Ja mam nadzieję, że ona jutro urodzi, bo jak dalej będzie się tak powiększać to chyba naprawdę pęknie. No i nadal jest kochana, wylizuje mi palce, daje się brać na ręce, miziac i głaskać. Od momentu krycia utyła 130 gramów.
Karena - Nie Cze 03, 2012 16:46
Nakasha, Told ya!
Mówiłam, że coś mi sporo wygląda.
Rozkoszna
Lausla - Nie Cze 03, 2012 17:16
No nie mogę się a nią napatrzeć! Trzymam kciukasy za Umósię
Biała - Nie Cze 03, 2012 18:13
http://s993.photobucket.c...nt=DSC_8694.jpg jest rozczulająca
Ogoniasta - Nie Cze 03, 2012 18:38
Piękna i okrąglutka mamunia
Mocno kciukam za szczęśliwe rozwiązanie, zdrowie mamusi i kluseczek
AngelsDream - Nie Cze 03, 2012 19:36
Za dużo małych małych.
Bo wersja mało dużych jest zawsze bardziej niebezpieczna.
pszczoła - Nie Cze 03, 2012 19:41
Ciekawe, czy rośnie tam dla mnie mały Forfiterek
To ja już trzymam za udany poród i dzielną przyszłą mamusię
Nakasha - Nie Cze 03, 2012 19:54
Cytat: | Bo wersja mało dużych jest zawsze bardziej niebezpieczna. |
Zdecydowanie. Niewielkie oseski mają mniejszą szansę zaklinowania się w drogach rodnych.
Echh ja już bym chciała, żeby było po porodzie, żeby były pod Umósią piszczące maluszki z białymi półksiężycami w brzuszkach... żeby wszystko poszło dobrze!
|
|
|