To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

O szczurach ogólnie - Nowelizacja ustawy a pseudohodowle

Kasik - Pią Sty 06, 2012 19:51

Teraz można zgłaszać wszystkie aukcje na allegro! :D
babyduck - Pią Sty 06, 2012 20:16

No nie do końca tak to wygląda.
Zapis o zakazie handlu zwierzętami niezarejestrowanymi w związkach i stowarzyszeniach dotyczy tylko psów i kotów (art. 10a, pkt 2 i 6). Pod szczury można podciągnąć punkt 1.1. tego artykułu: "zabrania się wprowadzania do obrotu zwierząt domowych na targowiskach, targach i giełdach".
Polecam przeczytanie ustawy: http://isap.sejm.gov.pl/D...31061002&type=3

nezu - Pią Sty 06, 2012 20:20

babyduck, nie do końca, bo niestety szczury nie zmieniły statusu na zwierzę stricte domowe i nadal figurują jako laboratoryjne.

I niestety muszę się zgodzić, zakaz rozmnażania zwierząt bez rodowodu tyczy się wyłącznie psów i kotów. Zwierzęta gospodarskie, laboratoryjne, ptaki, terraryjne pod to nie podpadają...

babyduck - Pią Sty 06, 2012 20:34

nezu, czyli nawet 1.1 odpada?
nezu - Pią Sty 06, 2012 20:39

Nie wiadomo, bo nie ma jednoznacznego określenia na to jakie zwierzę można a jakiego nie sprzedawać na targach i giełdach.
Ten przepis może być dowolnie interpretowany, dlatego na przykład mimo wszystko giełdy terrarystyczne w Polsce stoją pod znakiem zapytania.
Tak samo ptasie.

Taki miszmasz.
Ogólnie cała ta ustawa to jeden wielki brak... ;/

Manta - Pią Sty 06, 2012 21:18

nie, nie odpada - czytajac regulke zwierzecia domowego mozna szczury, myszy i chomiki - zwlaszcza te rasowe - jako zwierze domowe wlasnie uznac - w ustawie jest regulka, aczkolwiek szkoda, ze nie ma jej konkretniejszej lub z wypisem, bo tak to wlasnie mozna roznie interpretowac :/
Mangusta - Pią Sty 06, 2012 21:25

no właśnie, to są tylko interpretacje. Tak naprawdę w ustawie nigdzie nie jest napisane do jakiej grupy zwierząt zalicza się gryzonie - jest to wyszczególnione tylko w jakimś rozporządzeniu które kiedyś podsyłał Pitu, ale nie jestem w stanie odszukać konkretnego linka. Nawet tam szczury są przedstawione jako zwierzęta laboratoryjne właśnie.

Ustawa jest dziurawa i niedopracowana jak zwykle. Na szczęście przynajmniej koty i psy mają z tego jakiś pożytek. Z tego co czytałam to zakazuje się w ogóle giełd zwierzęcych, w których zwierzęta są narażone na nieodpowiednie warunki czy stres, a to jest dobra rzecz.

Annemon - Pią Sty 06, 2012 21:50

Ustawa jak zwykle niedoprecyzowana, to jest charakterystyczne dla naszego kraju :P
Osobiście podejrzewam, że chodzi o psy i koty, tak jak napisała nezu... I ustawa zapewne nic nie zmieni w kwestii szczurów.
Swoją drogą, to wcale się nie dziwię, że pseudohodowcy działają sobie sukcesywnie.

Ile jest u nas legalnie działających hodowli szczurów rasowych? Z tego co widziałam, to zaledwie 6. Fakt, że rynek też nie jest jakiś mega duży (w porównaniu do np. psiego) ale na pewno nie jest nasycony, a nie jest to wcale takie proste, kupić szczura rasowego z uczciwego źródła.
Swego czasu miałam taki pomysł, ale - piszę zupełnie szczerze - odechciało mi się, jak przejrzałam strony hodowli. Rezerwacje, czekanie, formalności, niepewność, czy w ogóle będzie akurat dla mnie maluch... Uznałam, że wolę "normalnego" szczura, ceregieli mniej będzie i dałam sobie spokój z rasowym :P Dużo, dużo łatwiej adoptować jakiegoś biedaka ;)

Wcale się nie dziwię, że ludzie wolą kupować z allegro. Wcale, a wcale. Od ręki, wiadomo jakie są szczurki (płeć, maść), nie ma zabawy w rezerwacje i masz pewność, że jak klikniesz "kup teraz" to szczurek będzie dla Ciebie.
Zmierzam do tego, że biorąc pod uwagę małą ilość hodowli plus raczej długie i upierdliwe procedury (ankiety dla osoby nieobeznanej ze środowiskiem szczuromaniaków naprawdę mogą wyglądać zniechęcająco; gdy kupujesz psa rasowego to nikt Ci nie urządza takich "przesłuchań"), możliwość zakupu rasowego szczurka inną drogą wcale nie jest złą opcją z punktu widzenia przeciętnego, nieobeznanego ze szczurzym środowiskiem człowieka.

Pisanie i straszenie takich ludzi konsekwencjami prawnymi wg mnie nic, a nic nie da. No chyba, że komuś to sprawia satysfakcję, że może kogoś postraszyć :P

Tak, jak pisałam rynek jest nienasycony. Dopóki będą chętni na kupno, oni będą sprzedawać. I groźbami się nie przejmą specjalnie, bo bądźmy szczerzy - chodzi o szczury.
Zgłaszanie na policję i powoływanie się na jakąś niejasną ustawę? Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby władza zwyczajnie wyśmiała taki donos, panowie mają lepsze rzeczy do roboty :P Może gdyby ktoś zadzwonił, że gdzieś w jakiejś pseudohodowli psy zdychają w kojcach, to ktoś by interweniował.

Czy nie lepiej byłoby próbować wciągnąć pseudohodowców do Stowarzyszenia po dobroci? Podejrzewam, że większość z nich to normalni ludzie o dobrych intencjach, nie jakieś potwory, które mnożą gryzonie dla kasy.
A z drugiej strony może warto by się zastanowić trochę nad tym, jak zachęcić nabywcę do zakupu szczurka z legalnego źródła. W ogóle może najpierw uświadomić, że jest coś takiego, jak legalne źródło, bo szczerze wątpię, żeby wielu się nad tym zastanawiało :P

Jeśli napisałam coś, co wg moderacji nie pasuje do tego tematu to przepraszam i proszę w takim razie o przeniesienie w dobre miejsce. Po prostu impuls mnie tknął po przeczytaniu poprzednich postów i się rozpisałam.

Chcę też zaznaczyć, że absolutnie nie atakuję nikogo, że działa przeciwko pseudohodowcom, również nie popieram ich działalności.

Manta - Pią Sty 06, 2012 22:05

szczury i myszy sa opisane jako labolatoryjne - ale tylko te biale

tak samo tylko z tych balych (przynajmniej myszy) sie rozlicza w US :D
wiec np ja - majac hodowle myszy aktualnie powinnam sie rozliczac z 1 myszy w US bo posiadam jedna biala ;-)

w ustawie mowa o:

„zwierzętach domowych” – rozumie się przez to zwierzęta tradycyjnie przebywające
wraz z człowiekiem w jego domu lub innym odpowiednim pomieszczeniu,
utrzymywane przez człowieka w charakterze jego towarzysza;

to tekst z ustawy - i tak na dobra sprawe to moze to byc wszystko i nic...

babyduck - Pią Sty 06, 2012 22:09

Manta napisał/a:
szczury i myszy sa opisane jako laboratoryjne - ale tylko te biale
dlaczego, skoro w laboratoriach są różne szczepy różnie ubarwione?
Manta - Pią Sty 06, 2012 22:12

babyduck, wybacz, moj blad, laboratoryjne to:

zwierzęta laboratoryjne – zwierzęta doświadczalne hodowane w obiektach
jednostek hodowlanych lub doświadczalnych, w szczególności: myszy,
szczury, świnki morskie, chomiki złote, króliki, psy, koty, przepiórki oraz
zwierzęta naczelne;

(tez tekst z ustawy)


a tylko biale (napewno myszy, nie pamietam czy szczury tez, ale tak mi sie zdaje, musialabym sprawdzic) sie rozlicza w US :)

Kasik - Pią Sty 06, 2012 22:13

Manta napisał/a:
zwierzęta tradycyjnie przebywające
wraz z człowiekiem w jego domu

Haha, to widzę że karaluchy i pająki też się łapią :lol:

Mangusta - Pią Sty 06, 2012 22:17

Annemon, ja Cię rozumiem i nie powiem, mam podobne odczucia. Wciąż brakuje rozgłosu dla hodowli szczurów rodowodowych, niestety najlepszą metodą jest metoda plotkarska plus uświadamianie ludzi, a to już nie jest takie proste. Zresztą przecież w hodowlach psów i kotów jest podobnie - bardzo wiele osób uważa rodowód za bezsensowny papierek i kupuje z pseudo "po taniosze". Ludzie boją się podawania danych osobowych, rozmawiania z obcymi, to naturalne. Wolą nie zostać poddani serii pytań, bo a nuż widelec cośtam. I dlatego ukrócenie pseudohodowli od strony prawnej to bardzo dobry pomysł, bo zmusi ludzi do pomyślenia dlaczego państwo ich zakazuje - musi być jakiś powód. Tak samo i na gruncie gryzoniowym, choć myślę że jeszcze lata świetlne miną zanim urzędnicy dojdą do podobnych wniosków, szczególnie że szczury spełniają o wiele szerszą rolę w społeczeństwie - od szkodników przez pupile aż po karmę dla węży.
Manta - Pią Sty 06, 2012 22:26

hodowli szczurow czy myszy rasowych nie mozna nazwac hodowlami zwierzat laboratoryjnych - wiec naszych szczurow nie mozna laboratoryjnymi nazwac, bo:

"Prowadzenie działalności gospodarczej polegającej na hodowli zwierząt laboratoryjnych
lub dostarczaniu zwierząt doświadczalnych wymaga uzyskania zezwolenia
powiatowego lekarza weterynarii."

"Zezwolenie, o którym mowa w ust. 1, jest wydawane, jeżeli osoba fizyczna, osoba
prawna lub jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej
spełnia warunki określone dla utrzymywania zwierząt doświadczalnych."


co wiecej:
"W jednostce hodowlanej jest prowadzona ewidencja zwierząt laboratoryjnych."
"Ewidencje, o których mowa w ust. 1 i 2, przechowuje się przez 3 lata od daty
ostatniego wpisu."

i sporo innych "drobnostek" ;)

w kazdym badz razie, jesli zwierzeta labo pochodza z hodowli labo, a nasze/Wasze takie nie sa, to naszych szczurow nie mozemy nazwac zwierzetami laboratoryjnymi, a musimy domowymi :)

a jak ktos bedzie sie upieral ze ma szczury laboratoryjne to, skoro juz wiemy ze na to potrzebne zezwolenie to:

"Kto prowadzi hodowlę zwierząt laboratoryjnych lub dostarcza zwierzęta doświadczalne:
1) bez wymaganego zezwolenia lub
2) nie zapewnia zwierzętom właściwych warunków ich utrzymywania,
podlega karze aresztu albo grzywny."

babyduck - Pią Sty 06, 2012 22:28

Manta, laboRatoryjne, nie labolatoryjne.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group