To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Agresja, szczur agresywny wobec ludzi

Kanasiaaa - Pon Paź 03, 2016 20:07
Temat postu: Nagla agresja u szczura
Hey;) mam taki problem z moją szczurzyca ( mam ją 2tygodnie).
Nela kiedy wchodze do pokoju chce żeby ją wypuścić z klatki, otwieram jej wtedy klatke i sama wyskakuje kiedy chce, chodzi tez gdzie chce, oczywiście pod nadzorem, żeby sobie krzywdy nie zrobila. Widać że nie ufa jeszcze bo ogon ma caly czas podniesiony jak chodzi po pokoju. Nagle zaczyna biegać bardzo szybko,, wtedy nie daje się w ogóle złapać i dotknąć i gryzie wszystko i wszystkich którzy staną na jej drodze. Takie syt się zdarzają nawet kiedy biega tylko na klatce (wychodzi górnym wejsciem). Później biega jak oszalała w klatce i przenosi np domek, rozwala miski z jedzeniem itd. Nie wiem co robic, miałam wcześniej szczura, także wydawało mi się że z nią też dam sobie radę. Dodam że jak spokojnie sobie boega podchodzi normalnie do mnie, moge ja głaskać i jest wszystko ok. Nie biegała jeszcze dluzej niz 10 min bo wtedy juz zaczyna wariowac i wkladam ja do klatki lub ją tam zapedzam






Scaliłam temat z istniejącym.

agathe1988 - Pon Paź 03, 2016 20:50

Kanasiaaa, czy Twoja szczurzynka ma towarzystwo? Możliwe, że najzwyczajniej w świecie nudzi się na wybiegu, bo nie ma z kim się poganiać i pozwiedzać nowych kątów. Skoro biega jedynie 10 minut i demoluje klatkę, to wyraźny znak, że wybiwg był za krótki. Szczurki lubią eksplorować, poznawać nowe tereny .Kolejna kwestia- próbowałaś ją jakoś oswajać? Nie napisałaś, skąd ją masz, a zgadywać nie chcę.
Kanasiaaa - Wto Paź 04, 2016 09:20

agathe1988 napisał/a:
Kanasiaaa, czy Twoja szczurzynka ma towarzystwo? Możliwe, że najzwyczajniej w świecie nudzi się na wybiegu, bo nie ma z kim się poganiać i pozwiedzać nowych kątów. Skoro biega jedynie 10 minut i demoluje klatkę, to wyraźny znak, że wybiwg był za krótki. Szczurki lubią eksplorować, poznawać nowe tereny .Kolejna kwestia- próbowałaś ją jakoś oswajać? Nie napisałaś, skąd ją masz, a zgadywać nie chcę.


Mam ją ze sklepu zoologicznego, nie ma towarzystwa, wkladam ja tak szybko do klatki bo biega bardzo szybko, odwraca się tak jakby ataku paniki dostała. Nie ma towarzystwa, chociaz zastanawiam sie czy nie dokupic jeszcze jednej, bo mam dwie klatki.

Oswajanie wygladalo tak, ze pierwszego dnia nie bala sie jak wyjelam ja z klatki ( bo chcialam jej domek wstawic), dlatego pobiegala po mnie. 2 dni pozniej zmienilysmy srodowisko (inny dom, bo wyjechalam z nia na studia) i nastepnego dnia po przeprowadzce ugryzla mnoe pierwszy raz jak wsadzilam reke do klatki. Dodam, ze w dawnym miejscu byla na biurku, gdzie caogle bylo jasno, a tu jest na podlodze, miedzy regalami (jest raczej zacienione miejsce tak jak szczyry zazwyczaj lubia).

Layla - Wto Paź 04, 2016 09:29

Kanasiaaa, no jak się bierze ze sklepu to zwykle są problemy ;) Natomiast problemem jest to, że szczury są silnie stadne. Muszą być dwie tej samej płci minimum. Szczurzy wybieg powinien trwać godzinę najmniej, jeśli nie dłużej. Następnej szczurzycy już nie kupuj w sklepie - jest sporo do adopcji.
Kanasiaaa - Wto Paź 04, 2016 09:43

Layla napisał/a:
Kanasiaaa, no jak się bierze ze sklepu to zwykle są problemy ;) Natomiast problemem jest to, że szczury są silnie stadne. Muszą być dwie tej samej płci minimum. Szczurzy wybieg powinien trwać godzinę najmniej, jeśli nie dłużej. Następnej
szczurzycy już nie kupuj w sklepie - jest sporo do adopcji.


Widzialam nawetogloszenie z domowej hodowli :) pierwszego szczurka tez mialam samego i dawala radę, ale biegała do 2-3h dziennie. A co zrobic zeby ta troszke sie uspokoila? Przeczekac jej panike w pokoju zeby zobaczyla ze nic jej nie grozi?

FaerielDeVille - Wto Paź 04, 2016 10:07

Kanasiaaa napisał/a:
Widzialam nawetogloszenie z domowej hodowli

Jeśli na olx lub gumtree - nie bierz stamtąd, to pseudohodowla.

Adoptuj jej koleżankę, szczury uczą się od siebie nawzajem i łatwiej się oswajają, kiedy mają towarzystwo swojego gatunku.

Kanasiaaa - Wto Paź 04, 2016 10:12

FaerielDeVille napisał/a:
Kanasiaaa napisał/a:
Widzialam nawetogloszenie z domowej hodowli

Jeśli na olx lub gumtree - nie bierz stamtąd, to pseudohodowla.

Adoptuj jej koleżankę, szczury uczą się od siebie nawzajem i łatwiej się oswajają, kiedy mają towarzystwo swojego gatunku.


A wtedy co z klatką? Mam 2 klatki wiec, na poczatku nie byloby problemu. A potem? Moglyby być 2 w jednej klatce? Bo mam jedna klatke średniej wielkosci, wydaje mi się ze jakby duzo biegały to ta by im starczyła.

agathe1988 - Wto Paź 04, 2016 10:13

Kanasiaaa, "domowe hodowle", to nadal pseudo. Zajrzyj na grupę fb Szczurze adopcje. A co do szczurki, to musisz po prostu poświęcić jej więcej czasu, by przekonała się do Ciebie. Daj jej jakąś starą, znoszoną bluzkę, którą później można wyrzucić- szczurka zapozna się z Twoim zapachem. Wybiegi możesz jej organizować na łóżku (stawiasz klatkę na łóżku, siadasz obok i czekasz, aż szczurek sam wyjdzie).
I koniecznie doadoptuj jej towarzystwo- Twoja osoba niestety nie zastąpi drugiego szczurka (druga też samiczka, bo nie popieramy rozmnażania na własną rękę).

Edit:
Klatka na 2 ogonki MUSI mieć minimalnie 70x40x60cm. To absolutne minimum. Szczurki poddaje się procesowi łączenia( opisany tutaj ) i stają się wtedy stadem.

Kanasiaaa - Wto Paź 04, 2016 10:15

agathe1988 napisał/a:
Kanasiaaa, "domowe hodowle", to nadal pseudo. Zajrzyj na grupę fb Szczurze adopcje. A co do szczurki, to musisz po prostu poświęcić jej więcej czasu, by przekonała się do Ciebie. Daj jej jakąś starą, znoszoną bluzkę, którą później można wyrzucić- szczurka zapozna się z Twoim zapachem. Wybiegi możesz jej organizować na łóżku (stawiasz klatkę na łóżku, siadasz obok i czekasz, aż szczurek sam wyjdzie).
I koniecznie doadoptuj jej towarzystwo- Twoja osoba niestety nie zastąpi drugiego szczurka (druga też samiczka, bo nie popieramy rozmnażania na własną rękę).


Sama jest dosc śmiała, sama wychodzi z klatki ponchwili jak tylko otworze klatke, na tyle zaufała żeby wyjsc, potem panicznie biega jakby szukała tej klatki. Czyli przeczekać jej panikę i pilnowac żeby krzywdy nie zrobiła a jie wkładać do klatki?

[ Dodano: Czw Paź 06, 2016 08:20 ]
I co zrobić z gryzieniem? Dziś 3 razy zdążyła mnie ugryźć jak poprawiałam jej drabinkę w klatce. Poza klatką też gryzie, chociaz rzadziej :/

limomanka - Czw Paź 06, 2016 09:46

Kanasiaaa, nam cały czas chodzi o adopcję koleżanki do wspólnego mieszkania z Twoją szczurą. Szczury są zwierzętami wybitnie (!) stadnymi. Naprawdę różnicę tę widać dopiero, kiedy ma się co najmniej 2.
Miałam podobny przypadek na samym początku swojej szczurzej przygody. Stefan był kupiony w sklepie, mimo naszych prób, nie dawał się oswoić - w akwarium, w którym wtedy mieszkał, sprawiał wrażenie zwierzęcia autystycznego, a na zewnątrz się chował lub gryzł.
Tak właśnie trafiłam tu na forum. Dowiedziałam się, że potrzebny mu kolega. A Czesio załatwił sprawę za nas ;)
Warto wziąć pod uwagę, że szczur potrzebuje towarzystwa cały czas, nie tylko wtedy, kiedy my możemy je zapewnić.

jokada - Czw Paź 06, 2016 11:12

W przypadku szczurzycy z nieznanego źródła - warto by było wykluczyć ciążę
zanim zaadoptuje się kolejną...

limomanka - Czw Paź 06, 2016 12:02

jokada ma niestety rację. Ze sklepu czy pseudohodowli szczurzyce często przynoszą taką kinderniespodziankę.
A nieufne zachowanie czasem też może świadczyć o tym stanie.

Niamey - Czw Paź 06, 2016 18:44

Kanasiaaa, co rozumiesz przez "gryzie"? Łapie zębami, przerywa skórę, gryzie do krwi? Najprawdopodobniej jest to efekt nieufności. Możesz jej podować jakiś przysmak (np jogurt) na palcu, żeby zmieniła nastawienie do ręki
Kanasiaaa - Czw Paź 06, 2016 21:37

Niamey napisał/a:
Kanasiaaa, co rozumiesz przez "gryzie"? Łapie zębami, przerywa skórę, gryzie do krwi? Najprawdopodobniej jest to efekt nieufności. Możesz jej podować jakiś przysmak (np jogurt) na palcu, żeby zmieniła nastawienie do ręki


3 razy ugryzła do krwi byly to sytuacje jak poprawialam jej drabinke w klatce.
Kilka razy w klatce złapała zębami delikatniej.
Dawalam jej kilka razy jogurt i wtedy delikatnie lapie palec, oblizuje go. Jedzenie chętnie z ręki bierze.

Poza klatką złapała zębami pare razy przy probie wzięcia jej na rece, od razu paniki dostaje, bo po chwili bycia na rękach od razu robi kupki. Próbowałam tez jak byla na kolanach dawwc jej jedzenie, jednak jest tak skupiona żeby uciec że nie wezmie nic ode mnie.

[ Dodano: Czw Paź 06, 2016 23:26 ]
Jokada, mam ja 2.5tygodnia atakze już by chyba było widac ze ma wiekszy brzuch, a Nela jest chudzinka jak na razie;) wydaje mi się że ciążę można wykluczyć

Niamey - Pią Paź 07, 2016 10:35

Kanasiaaa, staraj się więc ją dalej oswajać i karmić z ręki, to wymaga czasu, zaufanie to nie prosta rzecz do zbudowania. Najbardziej pomaga obecność drugiego szczura, który jest chętny do kontktów z człowiekiem, wtedy dzikus uczy się przez obserwację.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group