To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Agresja, szczur agresywny wobec ludzi

limomanka - Pią Gru 13, 2013 23:25

Klaudik, w jakim wieku jest maluch? Powodów może być kilka. Po pierwsze to szczur "sklepowy", nie przyzwyczajony do ręki. Najpewniej jest dużo bardziej nieśmiały i strachliwy z charakteru od reszty chłopców i po prostu wymaga więcej czasu i pracy. Może też wchodzić w okres "buntu", dojrzewania hormonalnego (czasem i czwarty miesiąc życia, zazwyczaj ok. szóstego). W tym temacie masz sporo sprawdzonych sposobów na oswojenie swojego "dzikuska". Z takim szczurem trzeba pracować intensywnie i regularnie. Na początek możesz go wyciągać w rękawicy i niejako zmuszać do kontaktu z Tobą i Twoją ręką. Dużo nosić go pod bluzą, żeby Twój zapach kojarzył mu się z bezpieczeństwem. Nie można też oczekiwać za dużo od ogonka, bo może być po prostu bardziej wycofany od reszty, ale nie należy pozwalać na gryzienie. Dominowanie nie zawsze sprawdza się w przypadku samców. Czasem wystarczy prztyczek w nos lub delikatne dmuchnięcie. A nade wszystko nie można zabierać ręki, kiedy szczur gryzie (pomaga rękawica), żeby nie nauczył się, że gryzienie tym właśnie skutkuje. Życzę wytrwałości, cierpliwości i radości z każdego drobnego, wspólnie wypracowanego sukcesu :)
evanduril - Pon Sty 06, 2014 13:13

Po 6 miesiącach całkiem owocnej współpracy i partnerstwa, mój Pumba po raz pierwszy rzucił się na moją rękę i dziabnął w tętnicę - siknęło :) Historia zaczęła się od tego, że wysprzątałem klatkę, nałożyłem nowego sianka, dałem nowe wiszące mebelki, a następnie poszedłem umyć trochę szczury bo się pobrudziły kupką ;)

Normalnie jak je myję to tylko lekko popiskują, później lubią ciepłe suszenie w ręczniku. Tym razem było dużo więcej pisków, no ale cóż. Szczury wykąpane, wyszuszone, wsadzone do czyściutkiej klatki. Wychodzę z pokoju i nagle słyszę wrzaski, piski... Przybiegam a tam Pumba cały nastroszony, miota się po klatce, po mebelkach, atakuje Timona, gania go biegnąć bokiem, tyłem. Na próby uspokojenia reaguje agresją, musiałem oddzielić szczury od siebie. Tyle, że aby to zrobić założyłem rękawiczkę... ta... Udało mi sie w końcu kilka razy położyć go na plecach, pokazać kto tu rządzi. Uspokajał się. Ale i tak w końcu musiał zostać odizolowany.

Minęła godzina, szczur jakby się uspokoił, zaczął chodzić naokoło mnie po biurku, wlazł mi i siedział na barkach. No i później historia potoczyła się tak, że siedliśmy na łóżku, Pumba sobie chodził, biegał, sprawdzał co i jak, ja zacząłem się z nim delikatnie bawić biegając palcami po łóżku ma boki, do przodu, do tyłu. Pumba podążał za palcami, tylko zamiast w pewnym momencie - tak jak zawsze liznac, albo złapać w łapki - tym razem dziabnął z całej siły...

Layla - Pon Sty 06, 2014 13:25

evanduril, w jakim jest wieku? Może ma burzę hormonalną. Jeśli tak, dobrym wyjściem jest kastracja.
limomanka - Pon Sty 06, 2014 14:46

Zgadzam się z Laylą - Twoja historia przypomina mi przeboje z naszym pierwszym kastratem. Cześ z dnia na dzień zaczął atakować mojego męża, skakał na pół metra wzwyż ni z gruszki ni z pietruszki tylko po to by użreć go na ślepo np. w rękę. Miał wtedy jakieś 6-7 miesięcy.
Pumba mógł zareagować agresywnie na zmianę zapachu po kąpieli. W okresie burzy hormonalnej samce są wyjątkowo wyczulone na zapach. Znaczą bez opamiętania.

Pyl - Pon Sty 06, 2014 21:58

limomanka napisał/a:
Pumba mógł zareagować agresywnie na zmianę zapachu po kąpieli.
Tu bym szukała problemu. Razem z zapachem zabrałeś szczurowi jego tożsamość i przynależność do stada. Nowe mebelki, pachnące siano - zabrałeś/zmieniłeś znany teren. Trudno się dziwić, że reagował stresem na nową sytuację. Być może wiek i burza hormonalna nie ułatwia, ale nie podejmowałabym decyzji o kastracji wyłącznie na podstawie opisanej sytuacji, bo odbiegała od szczurzej normy. Często je kąpiesz?
evanduril - Pon Sty 06, 2014 23:55

Kąpię może z raz na miesiąc... Czy przypadkiem burza hormonalna nie powinna wyjść wcześniej niż przy 6 miesiącu?

Timon (mniejszy) śmiertelnie się na Pumbę obraził, piszczy jak tylko tamten się zbliża, a Pumba (większy) na to się puszy... Praktycznie nonstop muszę zapobiegać awanturom, zastanawiam się co będzie jak pójdę spać...

Layla - Wto Sty 07, 2014 06:49

Burza hormonalna jest ok. 6 miesiąca wzwyż. Czemu tak często kąpiesz szczury? Pamiętaj, że kąpiel pozbawia je też naturalnej ochrony. Jeśli szczur sprawnie się myje, nie trzeba go kąpać.
Szczurówka - Wto Sty 07, 2014 07:46

Layla napisał/a:
Burza hormonalna jest ok. 6 miesiąca wzwyż. Czemu tak często kąpiesz szczury? Pamiętaj, że kąpiel pozbawia je też naturalnej ochrony. Jeśli szczur sprawnie się myje, nie trzeba go kąpać.
Ja czasem szczurom tylko przemywam łapki czy ogonek a raz na pół roku porządnie kąpie :)
smeg - Wto Sty 07, 2014 08:55

Z drugiej strony, jeśli szczury mają pomarańczową skórę i tłuste futro, tak że trzeba je kąpać, to również może być wskazanie do kastracji, bo oznacza nadmiar testosteronu.
Szczurówka - Wto Sty 07, 2014 09:40

smeg napisał/a:
Z drugiej strony, jeśli szczury mają pomarańczową skórę i tłuste futro, tak że trzeba je kąpać, to również może być wskazanie do kastracji, bo oznacza nadmiar testosteronu.
a jeśli szczury nie są agresywne to też trzeba kastrować?
Pyl - Wto Sty 07, 2014 09:56

Szczurówka, jak nie są to nie trzeba. A jak są to też nie zawsze trzeba - dobrze jest znać przyczynę szczurzego zachowania.
evanduril - Wto Sty 07, 2014 17:12

Moje nie mają łupieżu, kąpię je zazwyczaj wtedy, gdy się uświnią w klatce ;) A propos jeszcze agresywnego zachowania, to zauważyłem, że moje zaczęły częściej zgrzytać zębami, a do tego mają takie odruchy jakby czkawkowe, podskakują lekko podczas leżenia. Odnoszę się do zgrzytania, bo pamiętam, że leciutkie zgrzytanie, takie jakby stukanie, to miał być objaw relaksu, ale jak się Pumba wkurzył, to zgrzytał niemiłosiernie. Teraz już nie wiem które zgrzytanie co oznajmia ;)
smeg - Wto Sty 07, 2014 21:14

Trzeba częściej sprzątać klatkę, to i szczury będą czyste ;) Ja swoich nigdy nie myję, tylko jeśli są stare, niedołężne i nie umieją już się umyć same.

Co do zgrzytania - przymrużone oczy, leżenie i zgrzytanie to relaks, nastroszone futro i zgrzytanie to wkurzenie ;) To zależy od kontekstu sytuacji, podobnie jak pulsowanie oczami - może oznaczać zarówno relaks, jak i ból. Zresztą zgrzytanie zębami to też czasem oznaka bólu.

Malarz666 - Czw Sty 16, 2014 13:02
Temat postu: AA - Agresywny Ambroży
Witam, jestem nowy na tym forum, konto założyłem z powodu mojego nowego szczurka.
Otóż dostałem go od znajomego, który uratował go z rąk jakiegoś zwyrodnialca. U poprzedniego właściciela był źle traktowany, bity, ciągnięty za ogon itp. Widać jednak że go nie głodzili, bo jest zdrowy, silny a futerko lśni. Problem jest w tym, że wszystko i wszystkich atakuje "on sight". Dostałem go w wiaderku z podziurawionym wieczkiem i kiedy go przyniosłem do domu, chciałem przełożyć do klatki, otworzyłem wieczko - ten mnie urąbał. Założyłem rękawicę i wsadziłem go do moich szczurków, a on momentalnie zaczął walkę na śmierć i życie. Skończyło się tak, że przełożyłem go do osobnej klatki i tak już tam siedzi. I moje pytanie: Czy jest jakakolwiek szansa żeby pozbyć się tak wielkiej agresji u szczura po przejściach? Bardzo prosiłbym o pomoc w tej sprawie. :kciuki:

smeg - Czw Sty 16, 2014 13:06

Malarz666, po pierwsze nie wsadza się obcego szczura do klatki obecnych! Nic dziwnego, że skończyło się to bójką, też byś się wkurzył, gdyby obcy wparował Ci do domu.

http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13141 - tutaj masz temat o łączeniu z innymi szczurami. Polecam od tego zacząć, bo Twoje oswojone szczurki mogą go trochę ucywilizować i pomóc w oswajaniu.

Ten temat połączyłam z już istniejącym dotyczącym szczurzej agresji wobec człowieka, przeczytaj go i skorzystaj z dostępnych metod.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group