Anonymous - Pon Lip 11, 2011 12:14
Mnie sie bardzo podoba poza tymi minusami, które wymieniłam. Zauważyłam też, że część klatek ferplast "odświeża" stosując niestety cieńsze pręty i sa one moim zdaniem zbyt giętkie, "miękkie". Ale jak ktoś nie tacha klatki przez całe mieszkanie i nie maltretuje jej pod prysznicem/w wannie, to nie powinny sie pogiąć. quagmire - Pon Lip 11, 2011 12:25 Właśnie to zrobili z Plusem. Teraz ma mniejsze odstępy (które szczurom, a tym bardziej fretkom zupełnie nie są do szczęścia potrzebne) i dużo cieńsze i mniej odporne pręty. To chyba raczej kwestia tego, że takie pręty są tańsze, zapewne nawet jeśli się daje ich więcej z powodu mniejszych odstępów. Innego powodu nie widzę 
Anonymous - Pon Lip 11, 2011 12:26
quagmire - Pon Lip 11, 2011 12:39 Plusowi na pewno - a była to jedna z najfajniejszych klatek przecież. L. - Pon Lip 11, 2011 12:46 A może to chodzi o transport i składanie? Koszty swoją drogą, ale cieńsze pręty są bardziej elastyczne? Asmena - Pon Lip 11, 2011 12:51 L.,
Myślę, że te bardziej elastyczne pręty właśnie są bardziej podatne na wszelkie zniszczenia podczas transportu. quagmire - Pon Lip 11, 2011 13:05 L., wręcz przeciwnie. W ogóle nie są elastyczne i łatwo się odginają niestety. A Plusa trudniej zamknąć i otworzyć, przez te niewielkie odstępy między prętami (bo zapięcie pozostało takie samo (tylko ciut mniejsze). agacia - Pon Lip 11, 2011 14:25 Ja mam plusa z tymi malymi odstepami i ciezko przepchnac przez nie rurke od poidla, ktore dolaczyli do klatki (600ml) i pret, ktory trzeba odgiac do gory przy otwieraniu i zamykaniu oderwal sie od pionowego preta, ale w użytkowaniu to nie przeszkadza, a wrecz ulatwilo mi sprawe z otwieraniem i zamykaniem klatki. Poza tym klatka jest super. Ze starym Plusem do czynienia nie miałam, więc nie mam porównania. klaraurs - Pon Lip 11, 2011 16:05 Ja moją Jenny KD po ponad 1,5 roku użytkowania nadal jestem zachwycona. Ma idealnej wielkości drzwiczki w idealnych miejscach, umożliwiając wygodny dostęp do każdego zakamarka, pręty w żadnym miejscu mi się nie odgięły ani w inny sposób nie uszkodziły. Fakt, nie rozkładam jej zbyt często, bo za dużo czasu to zajmuje, a nie jest konieczne, bo 1) mieści mi się do wanny bez rozkładania, a 2) kiedy muszę ją przewieźć, mieści się w aucie po odczepieniu kuwety. Kasik - Czw Lip 21, 2011 22:24 Mam pytanie, oglądałam nowego plusa ostatnio w sklepie i wizualnie wszystko fajnie, góra otwierana - też bajer. Ale jak otworzyłam drzwiczki, to się załamałam. W zasadzie jak próbowałam je otwierać. To zagięcie-zamknięcie od drzwiczek jest szersze niż odstęp między prętami, w ogóle jakieś dziwne manewry wyginająco-przepychające trzeba poczynić, żeby wcisnąć to zamknięcie. To normalne w tej klatce, czy ja po prostu oglądałam jakiś wadliwy egzemplarz? Bo przyznam szczerze, że byłam w szoku, że niby ferplast, a klatkę ledwo zamknąć można, a druty się przy tym gną... Już moja 4x tańsza klatka ma o niebo lepsze otwieranie. mmarcioszka - Czw Lip 21, 2011 22:27 Niestety ferplast używa ostatnio jakichś tańszych cieńszych prętów... Cena nie spada, a jakość leci na łeb na szyję 
babyduck - Czw Lip 21, 2011 22:28 Kasik, to normalne w nowym modelu plusa, niestety. Kasik - Czw Lip 21, 2011 22:45 No to straszna lipa, takiej podstawy jak otwieranie drzwiczek oczekuję nawet od klatki za 100zł, a tym bardziej za ponad 500zł... Dali ciała w takim razie...
Anonymous - Czw Lip 21, 2011 22:48
Majszczur - Sob Sie 20, 2011 10:52 Temat postu: Furet Plus i Jenny KD - czy są kompatybilne ? Mam pytanie do użytkowników tych dwu modeli klatek: czy one są kompatybilne - znaczy czy mogę okratowanie z Fureta zamontować na kuwecie od Jenny KD i odwrotnie, czy Jenny KD będzie pasowała do kuwety od Furet? Niby wymiar ten sam 80x50 ale może jest jakiś "haczyk" który to uniemożliwia. Pytam, ponieważ mam możliwość kupić okazyjnie elementy od tych dwu modeli i nie wiem czy będą bez problemu pasowały, a do przerabiania nie mam w tej chwili melodii 
|
||||||||||||||||
