To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - ZATRUCIA. Pierwsza pomoc przy zatruciu chemikaliami.

jancia - Sob Maj 19, 2012 06:42

Pyl, rozumiem :mrgreen: zaraz jedziemy do weta...maluchy jak na razie ok, zjadły śniadanko...
Layla - Sob Maj 19, 2012 09:24

jancia.sz, daj znać co tam po wizycie. :kciuki:
jancia - Sob Maj 19, 2012 11:20

już po. Była dr. Marcela dziś także miałam szczęście, bo Ona i dr. Ania są od gryzoni( choć dr. Taube też jest cudownym wetem z ogromnym sercem). Maluchy dostały w tyłeczki po zastrzyku z glukozy i witamin. Lakcid do poidła mam dawać i obserwować. Dr. uważa, że nic im nie powinno być i mam nadzieję, że nie uszkodzi im ta historia wątroby i nerek...w razie czego nawet nie wiem jak to sprawdzić, ale sądzę, że będzie to widoczne po wypróżnianiu. Jak na razie kupki robią twarde i zjadły dość sporo kaszy jaglanej po powrocie. Mam nauczkę żeby chować leki po szafach a nie wysoko na półki, bo wszystko może się zdarzyć...Teraz potrzebujemy kciuków żeby nic nie wyszło dalej...
Pyl - Sob Maj 19, 2012 12:29

jancia.sz, super, że widziała je wetka i to szczurza.
Wątroba i nerki raczej nie będą widoczne po wypróżnianiu - objawowo jak są widoczne symptomy to organy są już mocno uszkodzone. Można zrobić badanie krwi, ale to pytanie do wetki czy warto i kiedy.
A problemy żołądkowe (te u królików, nie musi się to przenosić na szczury, bo to inny gatunek) mogą wystąpić długo po leczeniu (bodaj 2-3 tygodnie) i to właśnie objawia się rozwolnieniem. Ale... co innego jest leczyć antybiotykiem, a co innego pochłonąć jednorazowo dawkę leku. No i flora bakteryjna w przewodzie pokarmowym królika i szczura może być inna. Więc obserwuj maluchy i ich kupy, ale bez paniki.

Kciuki nadal obecne.

jancia - Sob Maj 19, 2012 12:40

no tak...równie dobrze mogły tego nie zjeść tylko "posmakować". Dr twierdzi, że zjadły ta słodka otoczkę a samego gorzkiego leku już same z siebie nie...i na to liczę...
susurrement - Sob Maj 19, 2012 16:09

u szczurów tego antybiotyku nie podaje się z tego samego powodu co królikom - mogą zareagować śmiertelną w skutkach biegunką. stosuje się go w wyjątkowych przypadkach, informując właściciela o zagrożeniu i podając duże ilości probiotyków. niemniej znam przypadek szczurka, który był bardzo długo tym leczony i nic mu się złego nie stało. zagrożenie jest podobne jak w przypadku penicylin.
niemniej tu trzeba wziąć pod uwagę, że dawka dla szczurków jest niewielka i to najmniejszego dostępnego dalacinu, a jancia.sz miała pewnie w domu jeden z tych bardziej stężonych, skoro sama go stosowała.
raz, że smak leku nie jest zachęcający, a dwa, że skoro nie zjadły go dużo.. kroplówki, witaminy i jakieś osłonowe na wątrobę pewnie powinny wystarczyć :)

jancia - Sob Maj 19, 2012 16:34

dalacin c dostałam, gdyż rosnąca ósemka wywołała u mnie zapalenie. Probiotyki już w poidle i czekamy...mam nadzieje, że na "nic"...
jancia - Pon Maj 21, 2012 08:36

UP~!

No i niestety pojawiła się miękka kupa....podejrzewam, że tylko u jednego z nich. Kupa wychodzi w całości ale jest wodnistej konsystencji. Poza kupą apetyt wilczy i zachowanie normalne- jak u 3 miesięcznego bobaska. Lakcid w poidle. Z tego wnioskuję, że tylko u jednego, bo znalazłam maluśkie "twarde bobki" w dolnym hamaczku a Freddie robi już kupki jak na dorosłego szczurka przystało. Nie wiem, co robić. Z resztą ja mimo probiotyków mam to samo po tym Dalacinie. Musiałam go odstawić, bo wczoraj dostałam bardzo wysokiego ciśnienia i bólów glowy. Tż wyczytał, że to może być skutek uboczny. Dziś ciśnienie ok, ale sprawy żołądkowe -niet. Nigdy więcej Dalacinu w tym domu... :(

smeg - Pon Maj 21, 2012 09:41

Off-Topic:
Też brałam kiedyś Dalacin, na dodatek jakąś mocną dawkę 3 razy na dobę. Zafundował mi sensacje żołądkowe, a później 3 miesiące leczenia się z grzybicy... Nigdy więcej.

jancia - Pon Maj 21, 2012 10:06

Off-Topic:
no nie mow...jak ci sie ta grzybica objawiala? Domyslam sie ze moze chodzic o strefy intymne tak? Ja to ja...o szczurka sie boje. Zaraz napisze do dr. Ani, bo nie wiem co robic. Brzunio go nie boli, bo biega, ale sadze , ze moze miec to , co ja. Mnie tez nie boli, a efekty sa jakie sa....

szaffka - Wto Lip 17, 2012 22:27
Temat postu: Zatrucie maścią cynkową
Wczoraj wieczorem przez moją chwilową nieuwagę moja szczurcia dobrała się do maści cynkowej, której głównym składnikiem jest tlenek cynku. Niestety początkowo olałam sprawę - szczura zeżarła mi już dużo rzeczy i nigdy nic jej nie było. Niestety dzisiaj zauważyłam, że osowiała miała nastroszone futerko i mocno i szybko pompowała boczkami. Sprawdziłam w necie że cynk jest trujący. Objawy pasują. Zadzwoniłam do wetki która zaleciła podawanie płynów i obserwację. Mówiła że albo organizm sam się oczyści albo.. nie.
Może ktoś z Was miał do czynienia z zatruciami i ma pomysł co mogłabym jej podać żeby jej ulżyć i przyspieszyć oczyszczanie? Nie mogę już patrzeć na to jej oddychanie a nie wiem co więcej mogę zrobić.

Kasia_89 - Wto Lip 17, 2012 22:51

Daj jej węgiel i dużo wody najważniejsze by nerki i wątroba przefiltrowały. Węgiel to podstawa przy zatruciach/przedawkowaniach leków.
Temat o zatruciach jest tu gdzieś na forum.

Helcia - Wto Lip 17, 2012 22:52

szaffka, zajrzyj tutaj:
http://www.forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=912

szaffka - Wto Lip 17, 2012 23:55

Serdecznie dziękuję. Podałam małej węgiel z jogurtem i obserwuję dalej. Od czasu zauważenia pierwszych objawów troszkę się poprawiło tzn. mniej jej boczki latają. Dobrze że apetyt ma niezły to chociaż jest szansa na podanie jej czegoś.
Martini - Śro Lip 18, 2012 00:23

szaffka, głównym składnikiem maści cynkowej raczej nie jest tlenek cynku, tylko jakiś nośnik typu gliceryna i tego przede wszystkim nażarła się szczura. Cynk a tlenek cynku to dwie różne rzeczy, choć zbliżone (dentysta nie wsadza Ci w ząb cynku, tylko tlenek cynku właśnie - naprawdę nie jest szczególnie toksyczny i jest to związek w rodzaju azbestu: lepiej jeść, niż wdychać :) ). Nie sądzę, żeby szczególnie niebezpieczny byl tlenek cynku, którego w tej maści jest pewnie niewiele, może prędzej boli ją brzuszek od gliceryny.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group