Zachowanie, psychika i oswajanie - Słownik Szczurzego Języka - interpretacja zachowań
Natalia - Śro Cze 25, 2008 16:29
Robi tak samo jak koty - może to dowód sympatii? .
Anonymous - Pon Paź 27, 2008 13:23
Naciol napisał/a: | Thor się o wszystko ociera | Naciol, to jest tez znakowanie terenu, inaczej niż moczem, ale znaczenie ma to samo. Jest tez okazaniem dominacji.
BlueBlossom - Nie Lis 02, 2008 10:45
Mój szczurek zgrzyta zębami, pulsują mu oczy i trzęsie się... nie wiem czy to normlane czy może jest chory... Robi to nie tylko jak jest u mnie na kolanach ,ale także jak siedzi w klatce... co o tym myślicie ?
babyduck - Nie Lis 02, 2008 10:58
BlueBlossom, są dwie możliwości. Albo jest bardzo zrelaksowany i jest mu niezwykle dobrze, albo coś go boli. Tu już musisz kierować się znajomością zwyczajów zwierzątka. Jeśli nic mu się nie stało i nie ma niepokojących objawów, to pewnie w ten sposób okazuje zadowolenia.
Anonymous - Nie Lis 02, 2008 11:04
BlueBlossom, przeczytaj ten temat, to się dowiesz.
Efchia - Pią Lis 07, 2008 23:15
A mój Badyl kiedy siedzi mi na ramieniu i zakopie się między włosy a ucho to zgrzyta zębami, z tego, co tutaj wyczytałam - jakaś silna emocja występuje moim zdaniem pozytywna, a jak jeszcze do tego go posmyram za uszkiem... no czysta rozkosz.
Kiedy nagle zacznie niecierpliwie się kręcić - niezbędna toaleta.
Wyczytałam o 'sprężynkowaniu' w tym temacie - zdecydowanie też mój ma sprężynki (ma niedużo ponad miesiąc).
Fajny jest Staram się go nauczyć reagowania na imię, ale nie wiem jeszcze, jakie są jego ulubione przysmaki, na razie nagrodą są ziarenka słonecznika. A Badylka mam dopiero od środy, więc jeszcze nie znam za dużo zwyczajów, ale wiem, że uwielbia siedzieć na moim prawym ramieniu
wuwuna - Czw Lis 13, 2008 00:37
Efchia napisał/a: | A Badylka mam dopiero od środy, więc jeszcze nie znam za dużo zwyczajów, ale wiem, że uwielbia siedzieć na moim prawym ramieniu | Efchia, spraw Badylkowi kolegę tej samej płci. Szczur sam= szczur nieszczęśliwy
nutaka - Czw Lis 13, 2008 21:23
zauwazyłam ze pulsują oczkami takze jak są podekscytowane.
Anonymous - Pon Gru 08, 2008 15:27
moj nowy lokator jest bojazliwy jesli chodzi o blizsze kontakty z rekoma i agresywny, ale jak dzisiaj wzielam go na kolana to wlazl pod sweter i tam sobie siedzial wystawial tylko nosek, a ja go glaskalam (staram sie mu uswiadomic, ze rece nie zrobia mu krzywdy) to zgrzytal zebami i pulsowal oczkami z dwa razy. Na poczatku myslalam, ze to fukanie ale nie. I zastanawiam sie czy to bylo ze stresu czy raczej ze mu dobrze tam bylo? Poza tym umyl sie na moich kolanach
Anonymous - Wto Gru 09, 2008 10:00
tamiska napisał/a: | I zastanawiam sie czy to bylo ze stresu czy raczej ze mu dobrze tam bylo? | jeżeli siedział sobie spokojnie i z własnej nieprzymuszonej woli pod swetrem to najpewniej zgrzytał i pulsował pozytywnie. Musiało mu byc dobrze. Jakby nie chciał siedziec u ciebie, to by uciekał, starał sie wyswobodzić, a zatrzymywany siłą zgrzytałby i pulsował ze złości i niezadowolenia. tamiska napisał/a: | Poza tym umyl sie na moich kolanach | to z pewnoscią oznaka zaufania, żaden wystraszony szczur nie poswiącałby uwagi myciu tylko byłby max czujny. Myslę, że robicie super postępy!
Anonymous - Wto Gru 09, 2008 10:11
Tez sie ciesze, jednak postepy sa tylko na moich kolanach, gdzie mam nad nim pelna kontrole. Wtedy rudy wie, ze nie jest u siebie i poddaje sie zabiegom glaskania i nawet jak widac go to relaksuje, jednak gdy tylko jest gdzie indziej to jest na maksa wkurzony i nakrecony,stroszy sie, stawia i jest nietykalski. Na kolanach ma mozliwosc ucieczki, ale u mnie lezy i cieszy mnie ten fakt Ale jak zabieram cos z klatki to od razu nie fuka i nie biegnie do reki tylko juz powoli i z zainteresowaniem zaglada, bo skojarzyl juz ze jesc mu daje.
Anonymous - Wto Gru 09, 2008 10:27
tamiska, dlatego warto poczekac na efekty kastracji.
Oli - Wto Gru 09, 2008 10:56
Viss napisał/a: | tamiska napisał/a:
Poza tym umyl sie na moich kolanach
to z pewnoscią oznaka zaufania, żaden wystraszony szczur nie poswiącałby uwagi myciu tylko byłby max czujny. Myślę, że robicie super postępy! |
To nie koniecznie. Z własnych obserwacji wnioskuję, że szczury myją się także dla odstresowania i wysłania łagodzących sygnałów otoczeniu. Obecnie jestem na etapie łączenia dorosłych samców i takie zachowanie u nich występuje - nie ma zapędów morderczych z żadnej ze stron, ale jest jeżenie się i fukanie (mimo wykazywania zainteresowania nowymi), a potem jest mycie - wystarczy, że jeden zacznie i reszta też się myje.
Anonymous - Wto Gru 09, 2008 11:45
Ooo, to bardzo ciekawa obserwacja. Ja niestety nie zauwazyłam czegos takiego. Czasem tylko wydaje mi sie, że szczur speszony myje sie, tak jak pies ziewa.
babyduck - Wto Gru 09, 2008 11:51
Ja coś podobnego zauważyłam u Cora podczas łączenia. Jak Kreta za długo nie dawała mu spokoju, to on przestawał się stroszyć i zaczynał myć. Potem sprawdzał, czy samica jeszcze się czai. Jak tak - wracał do mycia. Aż się chciało powiedzieć "No co Ty? Ty się myjesz, a ona zaraz odgryzie Ci ucho!" Dopiero jak odeszła, Coro wracał do normalnej pozycji i tylko patrzył.
|
|
|