Archiwum - Psiaki vol. VI
Anonymous - Wto Wrz 22, 2009 16:59
juz nie daje rady.
wczoraj po tej narkozie wymiotuje, nic nie je, wiec wymiotuje tylko woda. cieknie jej przez jakas rurke z tej rany.
mam choletnie dosc z bezradnosci.
AngelsDream - Wto Wrz 22, 2009 17:08
katasza, kłopoty żołądkowe po narkozie są dość częste, ale wymioty mogą ją odwodnić, więc może zabierzcie ją do dobrego weterynarza? Może trzeba zmienić leki? Co ona je na co dzień ogólnie? Może wymiotuje żółcią z głodu? Ciec z rany może osocze, może ropa. Tu nie ma co się załamywać, trzeba być silnym i działać.
Anonymous - Wto Wrz 22, 2009 17:19
Bylismy u weta dzis, dostala przeciwbolowe cos i antybiotyk.
Na codzien je acane plus czasami mieso.
Wymiotuje zolcia, wiec pewnie z glodu. Ale nic nie chce jesc. Mieso, jogurt, kasza, suche. Nic. Za godizne jedziemy znowu, moze dostanie kroplowke.
Tygrys - Śro Wrz 23, 2009 11:44
Oj, człowiek się uczy całe życie. Wymiotowanie żółcią spowodowane jest głodem? Toffik rzadko, ale jednak czasek wymiotuje w nocy żółcią i śliną, a jedzenie dostaje rano...
Layla - Śro Wrz 23, 2009 11:45
Tygrys napisał/a: | Wymiotowanie żółcią spowodowane jest głodem? | No u człowieka też, jak już nie masz czym wymiotować, wymiotujesz żółcią.
Tygrys - Śro Wrz 23, 2009 11:48
No, ale człowiek raczej nie wymiotuje z głodu, tylko ma jakiś powód (zatrucie, podrażnienie przez coś żołądka, kac czy cuś)
Layla - Śro Wrz 23, 2009 11:55
Tygrys napisał/a: | człowiek raczej nie wymiotuje z głodu | Mi się zdarzyło i to nieraz.
Oli - Śro Wrz 23, 2009 11:56
Tygrys napisał/a: | Wymiotowanie żółcią spowodowane jest głodem? | Nie zawsze. Czasem wymioty zdarzają się przy karmieniu suchą karmą. Jedak należy przestrzegać podstawowej zasady - u psów pojedyncze zwymiotowanie, czy to jedzeniem, czy żółcią nie jest alarmujące.
babyduck - Śro Wrz 23, 2009 13:48
Tygrys napisał/a: | Toffik rzadko, ale jednak czasek wymiotuje w nocy żółcią i śliną, a jedzenie dostaje rano... | Negra miała podobnie (alechyba bez żółci). Weterynarz polecił karmic ją na dwie godziny przed ostatnim spacerem, czyli około 22. I wymiotowanie nocne się skończyło.
Asaurus - Śro Wrz 23, 2009 14:45
Anonymous - Śro Wrz 23, 2009 15:19
Juz jest ok, tfu, tfu.
Nie wymiotowala dzis caly dzien, zjadla troche i zachowuje sie jak pies a nie jak "zwloki".
strasznie sie ciesze
Lazanka - Śro Wrz 23, 2009 20:14
slicznot straszny z Celara - i jaki fotogeniczny nietoperzyk z niego
Biała - Czw Wrz 24, 2009 11:43
URI ( URILA LINABERO)
SABCIA
sachma - Pią Wrz 25, 2009 00:04
Ja już nie mam sił.. ćwiczę z Dinem.. ale co z tego? jak pół dnia przesiedzi z głupimi cieciami którzy na nowo uczą go głupich zachowań stare chłopy a się cieszą jak Dino obskakuje sprzątaczkę.. stare a szczują nim koty.. ja nie mam już sił wiecznie urządzać im awantur.. przy mnie pies chodzi jak w zegarku.. nie skacze, nie rzuca się na nikogo nie goni samochodów ani psów ani kotów.. olewa.. ale co z tego, jak to tylko przy mnie ? wbił sobie że przy mnie musi być grzeczny a przy innych może robić co chce
po raz pierwszy naciskam na ojca żeby kogoś zwolnił.. ale nie dają mi wyboru..
A Dino mężnieje.. wyrasta i robi się hymmm pokorny? nie potrzebujemy już kolców - bierzemy tylko na spacery do miasta.. bo tam dużo psów.. bez kolców po łąkach chodzimy, bo Dino nie ciągnie
Anonymous - Sob Wrz 26, 2009 09:34
moj pies nie zyje.
|
|
|