To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XI

Sysa - Sob Lip 16, 2011 23:18

Szura, no mój będzie (i i tak jest z "puchatszych" jak na polskie warunki, choć teraz wlazł w "najgorszy okres łysości"), ale i tak jak go dobrze wytarmosić to czuć wszystko :P Tak więc uważam, że nie ma szetlanda nie do zmacania hahaha :P
A amerykańskie megasuperwypasionopuchate szelty mają lepszą budową od europejskich nierzadko, ale tam jest inna kultura hodowli.

Za to pudla sierśc i mi kojarzy się z takim pancerzem chroniącym ciało o jego anatomię przed rękami ciekawskich.. :P

Szura - Nie Lip 17, 2011 00:59

Sysa, pewnie, że zmacać można, ale jednak zmacanie to nie to samo, co obejrzenie sylwetki w ruchu np. Ja nie mam nic przeciw długiej/puchatej sierści jako takiej, psy są różne i to jest fajne, po prostu uważam, że takim włosem więcej można zatuszować.

To, co mi się nie podoba m.in u pudla, to fakt, że wystawowa fryzura jest nie-psia, wymyślna, przeszkadzająca na co dzień człowiekowi i psu, a do tego obowiązkowa. Jeśli mają być obowiązkowe, to niech wśród nich będą też prostsze i bardziej neutralne, albo wręcz naturalne. Uważam, że pudel obcięty na całym psie na x centymetrów również daje możliwość oceny włosa.

A Yarpen wcale nie jest z jakichś znowu puchatszych. :P

Sysa - Nie Lip 17, 2011 06:54

Szura, no jasne z tym się zgadzam. :)

I faktycznie ta fryzura szkoda, ze jest obowiązkowa i że ta najbardziej naturalna odpada od razu w oczach sędziów. :/

I Yarpen jest! Tylko jeszcze tego tak nie widać (choć w grupie można to zauważyć i przy dotknięciu czy myciu widac) hahahaha! :P
A jak dziś będziesz przypadkiem na wystawie to go w ogóle schowam, bo wyłysiał! :P

Za to Tess go pokażę, bo ona doceni tę łysość! :P

Szura - Nie Lip 17, 2011 07:33

Sysa, nie chowaj, ja doceniam łysość jeszcze bardziej niż Tess. :D

Ja będę na wystawie cały dzień dziś, jakby ktoś chciał się spotkać, to mój tel to CIACH, nieaktualne.

falka - Nie Lip 17, 2011 11:46

A to moja miłość :) Uwielbia pływać i aportować zabawkę, niestety zdjęcia z komórki.

Niewyraźne, ale świetnie oddaje charakter mojego psa ;)


Czeka na rzut do wody :)


I przypłynął z zabawką :)

H. - Nie Lip 17, 2011 11:46

Śliczny Czesio :serducho:
Layla - Nie Lip 17, 2011 11:57

W czym psu przeszkadza ta fryzura, z ciekawości pytam?
Ninek - Nie Lip 17, 2011 12:34

Layla, no jak dla mnie to samo dbanie o nią po godzine czy dwie dziennie, chodzenie w papilotach, wieczne kąpiele i ciągłe rozczesywanie futra są dla psa mało fajne.
Fauka - Nie Lip 17, 2011 14:30

Mam wielkie nerwy na Ajsa, sytuacja między nim a Larym jest zaogniona, mijają się, lepiej jak sobie w drogę nie wchodzą bo już kilka razy Lary poszarpał Ajsa. I jest ok, byłoby jeszcze lepiej ale Ajs kiedy tylko ma okazję gwałci Larego który reaguje tak, jak reaguje każdy dorosły samiec. Dzisiaj na spacerze mój chłop prowadził Ajsa, przechodzi obok Lary za zapachem a Ajs w locie wskoczył na niego do gwałcenia, całe szczęście Lary to okał. W domu było podobnie niedawno, Lary spał, Ajs podszedł, zaczął lizać go po uszach i się przymierzać jak na niego wejść, Lary wstał i z warkiem go pogonił, Ajs uciekał za łóżko się schować aż się za nim kurzyło. On nie przyswaja nowych informacji. Nie dziwię się że Lary go nie znosi. Żałuję że go nie wykastrowałam kiedy był na to czas ale z jego temperamentem mam wątpliwości, czy kastracja by coś dała. Od dawna jest za późno, ma ponad 9 lat, wetka odradzała bo komplikacje, bo nie ma sensu i się z tym zgadzam.
Jedynym progresem jest to, że od bardzo dawna Ajs nikogo z domoników nie zaatakował i nie pogryzł, z wyjątkiem kota który mu naprawdę podpadł.

Szura - Nie Lip 17, 2011 16:42

Layla, To, co napisała Ninek + to, co napisała sama Sachma: po ścięciu pies jest szybszy, zwrotniejszy, czyli podejrzewam jest mu wygodniej. Na wystawie porozmawiałam z właścicielami i hodowczynią bedlingtonów, jak usłyszała, że chcę psa do sportu, to od razu "Ale to trzeba bardziej strzyc niż wystawowe, bo one w tym cięciu gorzej widzą i to w sporcie przeszkadza".
Sysa - Nie Lip 17, 2011 16:56

Szura, kurcze, już w drodze byłam jak napisałaś. Ale i tak zaganiana byłam i dużo osób do ogarnięcia miałam, więc i bardzo waznych wszystkich nie złapałam... ;(
Anonymous - Nie Lip 17, 2011 19:20

A ja poszłam na sam koniec obejrzeć na sekundę agiliti i trafiłam perfekcyjnie na Tess z Bez. Pięknie dzewczyny biegły i chyba bez błędu? :)
sachma - Nie Lip 17, 2011 19:35

Ninek napisał/a:
są dla psa mało fajne.


i mówi to osoba, która takiego psa nie ma ;)

psu w niczym fryzura czy papiloty nie przeszkadzają, godzinka na stole również - jeśli psa się od małego uczy i przyzwyczaja, to w ogóle mu fryzura nie przeszkadza.
Mój pies jest na pewno szczęśliwszy stojąc godzinkę na stole i czując że moja cała uwaga jest na nim skupiona, niż psy na które właściciel uwagę zwraca kiedy trzeba wyprowadzić na spacer.

futro jak futro - długowłose psy po zgoleniu są szybsze - tu nie chodzi o fryzurę, ale długość i ilość włosa - moje kaukazy po zgoleniu na zero też dostawały prędkości i zwinności, a przecież nikt nie nawołuje do golenia nowofunlandów, ponów czy innych ras długowłosych.

śmiać mi się chce, kiedy słyszę o naturalności - pudel jedyne co ma nie naturalne to ufryzowanie (anatomicznie to jak najbardziej naturalny pies) - coś co można zmienić, kiedy tylko się chce, nikt nie każe chodzić na wystawy, jeśli się nie chce, można pudla ściąć na krótko. ja bym raczej na waszym miejscu przyczepiła się do nienaturalności bokserów, mopsów czy buldogów angielskich - tam, nie zależnie od tego czy pies jest wystawiany czy nie, mamy do czynienia z nienaturalnością, często zagrażającą nawet życiu psa.

Lenny w pięknym bujnym wystawowym włosie, z papilotami i gumkami gania się z wippetami - jako jeden z nielicznych psów dorównuje wippetom znajomych w gonitwach - po zgoleniu, zrobił się szybszy, co nie znaczy że z bujną czupryną był wolnym psem.

Szura - Nie Lip 17, 2011 20:21

Viss, drugi bieg miały faktycznie przepiękny (choć mi serce zamarło, jak Bezusz się na mnie spojrzał tuż przed startem, kiedyś do mnie zwiała :P ), natomiast miała jeden błąd, beza zeskoczyła (chyba z huśtawki?) nie zaliczając strefy.

sachma, nie zgodzę się z 'nie chcesz, nie wystawiaj' - jeżeli ktoś ma pudla sportowego i chce go rozmnażać, to jakoś hodowlankę musi zrobić... No, chyba że uprawianie sportów jest be i takich psów lepiej nie rozmnażać. ;) Ideałem by było, jakby niemal każda rasa częściej się w jakimś sporcie pojawiająca miała klasę użytkową i próby pracy jakieś przykładowo. Tak, żeby bez problemu zrobić hodowlankę psom bez wymyślnych przeszkadzajacych fryzur czy np. owczarkom różnym, które nie są tak puchate, że ledwo wytrzymują w cieplejsze dni i nie mają tak mocnej budowy, żeby o lekkości, szybkości i zwinności mogły tylko pomarzyć (akurat z jedną sfrustrowaną wystawami właścicielką aussie dziś rozmawiałam, paranoja...).

Niamey - Nie Lip 17, 2011 20:31

Mam coś dla Was na osłodę :P
Mają już tydzień i są przekomiczne :lol:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group