To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki vol. VI

pituophis - Pią Wrz 04, 2009 20:49

http://www.dogomania.pl/f...tml#post2026612

Z dedykacją dla Tess.

Tygrys - Sob Wrz 05, 2009 09:45

Angels w najbliższych planach na razie mam tylko lotniskowiec.

:lol:

yoshi - Sob Wrz 05, 2009 13:09

we wtorek mamy kastracje... trochę się denerwuje, ale wierze że dobrze robie. :kciuki:


kupiłam też dzisaj koszyk wiklinowy dla Toudiego :serducho:

agacia - Sob Wrz 05, 2009 13:19

U mnie chyba taki koszyk zbyt dlugo by nie pozyl :twisted:
AngelsDream - Sob Wrz 05, 2009 13:42

Tygrys, :DD

yoshi, kciukamy!

A my jesteśmy po pierwszym treningu. Było super. Oprócz pogody. No i poznaliśmy Negrę - Baaj zareagował na nią bardzo dobrze. Tylko trochę ją wystraszył, ale potem nie miała problemu z jego gabarytem.

Anonymous - Sob Wrz 05, 2009 13:43

bylismy dzisiaj z moim psisem u weta na pobraniu krwi. Jak wyniki beda ok, to niedlugo bedzie miala operacje.
Tylko cholernie sie boje, ona ma juz 12 lat, gdyby guz nie rosl tak szybko to bym w zyciu sie nei zdecydowala.

babyduck - Sob Wrz 05, 2009 15:59

AngelsDream napisał/a:
Baaj zareagował na nią bardzo dobrze
A potem, jak prawdziwy dżentelmen stanął w obronie dziecka. :serducho: No jak Baaja nie kochać? Się nie da.
Było małe spotkanie Małych Szwajcarów i dzięki Bogu, że nie wybrałam appenzellera. ten dzisiejszy ujadał non stop przez dwie godziny. Ochrypł, ale dalej szczekał. Można zwariować. Już nigdy nie powiem, że Negruśka jest szczekliwa.
Przedpołudnie długie i intensywne - ja już odespałam, Negra spi do tej pory. :mrgreen:

AngelsDream - Sob Wrz 05, 2009 16:03

katasza, mam nadzieję, że wszystko się uda. :)

babyduck, bo on taki uparciuch, że stado jest ważne. A teraz pojechał z Miśkiem na imprezę. :]

yoshi - Nie Wrz 06, 2009 21:38

dzisaj cwiczylismy w domu algidowe skakanie przez belki hehe i zaliczylam glebe ;)

zaczynam sie denerwowac.. wtorek to bedzie dzien z zycia wyjety ;p chcialam bym go juz miec po tej kastracji ech





sachma - Nie Wrz 06, 2009 22:40

ok, psy mi wychudły :/ dostają tyle ile powinny.. raz dziennie.. Dino to skóra i kości.. można się na nim uczyć anatomii - ma ładną sierść która to maskuje, ale jak się go głaszcze czuć każdą kosteczkę :/ zmieniliśmy karmę z large na aktiv - więcej białka i tłuszczu, zobaczymy.. dodatkowo jako że przygotowujemy się do zimy zaczęłam im gotować rosołki + ryż + puszki/kości z mięsem + sucha karma.. boję się że w zimę nie wytrzymają zimna :/ mam nadzieję że do pierwszych mrozów Dino trochę przybierze.. Niko schudł - i dzięki bogu, nie tak dużo, ale jednak, co ułatwia mu chodzenie (ma kłopoty z biodrem, ale vet spisał go już na straty więc nic nie robimy..)
boję się że te moje zdrowe żywienie nie wyjdzie im na dobre i nie przetrzymają zimy przeze mnie...

AngelsDream - Nie Wrz 06, 2009 23:22

sachma, przetrzymają. Psy Magdaleny nie są grube, a wytrzymują. Najwyżej zwiększ dawkę karmy i pamiętaj o 'ciepłym' posiłku w zimie na wieczór.
sachma - Pon Wrz 07, 2009 00:09

AngelsDream, ja nie chce go utuczyć - chcę żeby miał choć trochę tkanki tłuszczowej.. bo teraz nie mam jej wcale.. on nie jest szczupły a chudy :/ (miesiąc są na nowej karmie) i jest coraz chudszy.. a to raczej dobre nie jest dla psów które non stop są na dworze..
ciepłe posiłki dostają jak na dworze jest poniżej -10 stopni - wtedy dostają rosołki z mięchem i makaronem albo ryżem.. ew ciepłą kaszkę manną na wywarze warzywnym + kości wędzone. Ale rodzice jakoś wolą ugotować im rosół na szkieletach i z jakimś mięchem niż na samych warzywach (bo tłustsze :/ ). jak jest poniżej zera dostają ciepłą wodę i do tej pory gotowane ciepłe kości z mięsem, zobaczymy jak to rozwiążemy przy suchej karmie..
Najważniejsze że wyeliminowałam resztki z obiadów i "karmy-kiełbasy" z mięsnego - było w nich masę soli :/

Fea - Pon Wrz 07, 2009 16:28

Parę Jurandów cykniętych naprędce w ogrodzie.


babyduck - Pon Wrz 07, 2009 17:43

http://www.otofotki.pl/im...15_DSCF8482.JPG boska mina. :serducho:
Anonymous - Pon Wrz 07, 2009 17:55

Dzisiaj pierwszy raz w zyciu widzielismy na zywo z TŻtem wilczaka (suczke) :) Chyba jest nasza niedaleka sasiadka :D Ogolnie jak to suczka byla szczupla i eteryczna, ale zaskoczyla mnie jej wielkosc, bo byla bardzo wysoka :shock: Wyobrazam sobie w takim razie jaki musi byc samiec :shock: :shock:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group