Nakasha - Czw Wrz 10, 2015 16:30 Shira ma znowu pokleszczówkę.... Leczymy od 2 dni, ale poprawy nie było.... a dziś w nocy dostała ataku - telepała się jak w padaczce.  Wyglądało to strasznie.... była zaniepokojona i pobudzona do 5 nad ranem, a my nad nią czuwaliśmy.... rano do weta, teraz jest lepiej. Słania się na łapkach, ale jest spokojna.
Trzymajcie kciuki.... jeszcze nigdy tak ciężko nie chorowała.... wilczek777 - Czw Wrz 10, 2015 16:38 Pućka to jest grzebanina ale da się sprawdzić. Co z tego, że hodowca ukrywa jak właściciele szczeniąt już nie. Czasami jest tak, że hodowca milczy ale ludzie szumią o kłopotach swoich psów. Czasem to nie tajemnica, czasem ktoś znajomy podpowie. Generalnie żeby wyciągnąć max info o linii warto się przetoczyć przez rodowód, pomęczyć ludzi różnymi sposobami. Lepiej tak niż dowiedzieć się po fakcie. Lavi to jest dla mnie kotletowatość  Wpisana w rasę jak to że buldożek może chrumkać itd. Zwłaszcza, że agresją jako taką bym kotletów nie obarczyła. Więcej używają ciała w życiu i mało kto pamięta o inhibicji ugryzień u tych psów które zakodowane mają że jak żreć to mocno (stąd u katli mimo, że bijatyki psie są teatralne to u nich częściej coś się dzieje). Za dużo zalet mają kotlety żeby tylko tym je skreślić 
Sorgen ja bardzo chciałam Doogi - ma pozytywne opinie bardzo. Teraz ktoś na akcesoriach psich na fb sprzedaje XL i na olx też trafiłam w fajnej cenie i rozpaczałam, że mi japro nie pozwolił (sucze nie korzystają z legowisk). Sorgen - Czw Wrz 10, 2015 17:03 Mnie się te spania podobają ale dać 200zł za coś takiego to przesada lekka. Schematy budowy znam, najbardziej jestem ciekawa jakiej średnicy są te rurki i jak grube ścianki mają. Choć jak widzę że nawet te z PCV utrzymują amstaffa to jakich bym nie dała powinno być ok 
noovaa - Czw Wrz 10, 2015 17:04 Nakasha, trzymam
Sorgen - Czw Wrz 10, 2015 17:09 Kciuki oczywiście mocno trzymam 
wilczek777 - Czw Wrz 10, 2015 17:16 Nakasha biedna Shirka Oczywiście moc kciuków dla niej! Trzymajcie się!
Lama - Czw Wrz 10, 2015 17:57 Sorgen, myślisz, ze takie posłanie przy Comie nie wybuchnie?
Nakasha, trzymamy kciuki za chorutkę! Sorgen - Czw Wrz 10, 2015 18:01 Aluminiowe rurki pewnie nie wybuchną a materiał będzie mi taniej wymienić niż kupować materacyki kolejne  Ewentualnie ją zatłukę tymi rurkami 
Nakasha - Czw Wrz 10, 2015 18:23 A jest zabezpieczana od kleszczy Bravecto, dodatkowo obroża Kiltix i kropelki Fiprex. Już nie wiem co mam zrobić, żeby nie łapała pokleszczówek. 
noovaa - Czw Wrz 10, 2015 20:18 
Tak poluje drapieżnik! Nakasha - Czw Wrz 10, 2015 20:27 noovaa, u mnie podobnie, tylko Nemo robi tak z Nidalą. A potem ona z nim... tylko jej do pyszczka wchodzi najwyżej końcówka ucha Nemusia.
Shira zjadła mielone mięso. Może będzie żyć... Niemniej babeszjoza z objawami neurologicznymi jest straszna.
Lavi - Pią Wrz 11, 2015 02:09 Nakasha, Może za dużo środków dajecie na te kleszcze? Któryś wet mi kiedyś mówił, że jak mam obroże, to mam nie kroplić, bo jeden środek niweluje działanie drugiego. Nie wiem dokładnie o co chodzi, musiałabyś o tym poczytać. Astro całe lato nosił foresto i nie złapał kleszcza ani tu ani na Mazurach, także polecam:) Nakasha - Pią Wrz 11, 2015 12:46 Nemo i Nala mają tylko Kiltixy i jest super. Shira miała Kiltixa w zeszłym roku - nie miała kleszczy, ale babeszjozę owszem... w tym roku to samo, Kiltix i dodatkowo Bravecto (nie niwelują się), kleszczy na niej nie było, ale pokleszczówka tak.... na jej długą sierść dostaje teraz jeszcze kropelki (w okolice tyłka), ale też zero efektu. Po prostu nic nie działa. Kleszczy na niej prawie w ogóle nie znajduję, ale najwidoczniej jednak jakieś ją gryzą, skoro ma babeszję.
Ninek - Pią Wrz 11, 2015 13:37 Myślałam, że jak pies raz zaliczył to kolejne zachorowanie powinno być lżejsze. Biedna Shirka
jokada - Pią Wrz 11, 2015 14:02 Ninek, niestety waśnie odwrotnie. Bo uszkadza wątrobę i nerki... Mojej siostry 3 letnia suka bearded collie drugiemu atakowi bebeszi nie dała rady
|
||||||
