Archiwum - Psiaki vol. VI
magnes - Czw Sie 27, 2009 17:06
http://www.fotosik.pl/pok...c4619f926b.html
http://www.fotosik.pl/pok...029305af83.html rozwiane uszyska
babyduck, ja też byłam dziś na Kępie, ale koło 13
babyduck - Czw Sie 27, 2009 18:31
Magnes, my też koło 13ej
nutaka - Czw Sie 27, 2009 18:38
http://www.fotosik.pl/pok...1877def6b7.html
http://www.fotosik.pl/pok...79fe226c87.html
cudne!
pituophis - Czw Sie 27, 2009 19:23
Wymiziałem Negrę i wyściskałem bułeczkową Babyduck!
Anonymous - Czw Sie 27, 2009 19:48
Zadziwila mnie rasa psow Fila Brasileiro Jestem w totalnym szoku. Nie wiedzialam, ze istnieja psy z takim charakterem. Raczej balabym sie miec takiego, bo z natury jestem osoba bardzo towarzyska, ale sa niesamowite i piekne
babyduck - Czw Sie 27, 2009 19:56
pitu, mam taki sam uśmiech na ryjku
Piesa wykąpana. Wszystko poza głową. I teraz tylko głowa jej śmierdzi. Trzeba było dwojga do tej kąpieli, ale się udało.
yoshi - Czw Sie 27, 2009 20:17
tamiska napisał/a: | Zadziwila mnie rasa psow Fila Brasileiro Jestem w totalnym szoku. Nie wiedzialam, ze istnieja psy z takim charakterem. Raczej balabym sie miec takiego, bo z natury jestem osoba bardzo towarzyska, ale sa niesamowite i piekne |
ja znam hodowczynie tych psow:) spotykam ja na bloniach, wraz z jej jedyn fila, duzo osob za nimi nie przepada ja tylko jak przyuwazylam ja z fila, musialam do niej podejsc Choc tymianek budzi duzy respekt, szczegolnie ze na mnie naburczal za pierwszym razem ale i czuje sie wyrozniona, bo raz podszedl mnie obwachac:D
to sa niesamowite psy, ale trzeba nad nimi panowac w koncu psy na ludzi
AngelsDream - Czw Sie 27, 2009 20:27
yoshi napisał/a: | to sa niesamowite psy, ale trzeba nad nimi panowac |
Jak nad każdym. Taka prawda, że nieraz pies łagodnej rasy, ale rozpuszczony, jest gorszy od psa rasy groźnej, ale choćby minimalnie ułożonego.
Właśnie pod oknami coś nam ujada. Chłopcy śpią. Trzy dni pracy nad ignorowaniem psów. Mijaliśmy się na przejściu dla pieszych z panią, która miała na smyczy miks sznaucera olbrzyma. Pies młody, pobudliwy, ale zabawowy - kobiecie trzeszczały ręce w stawach, po drugiej stronie nas kolejny pies, już bardziej opanowany, ale nasi panowie przeszli spokojnie. Tylko Baaj zjeżył futro. Nad tym już nie zapanujemy. A pani współczuję - wiem, jak to jest z takim psem - czas mija i jest coraz gorzej.
L. - Czw Sie 27, 2009 20:48
tamiska napisał/a: | Zadziwila mnie rasa psow Fila Brasileiro Jestem w totalnym szoku. Nie wiedzialam, ze istnieja psy z takim charakterem. Raczej balabym sie miec takiego, bo z natury jestem osoba bardzo towarzyska, ale sa niesamowite i piekne |
to są typowe psy dla jednej rodziny.
tzn. dojrzała Fila ma taką ojerizę, że nikt obcy do jej właściciela nie podejdzie.
Fila dobrze wychowana i z prawidłową psychiką NIGDY nie obróci się przeciwko własnej rodzinie, ale bez wahania zaatakuje obcą osobę.
AngelsDream - Czw Sie 27, 2009 21:08
http://www.klubmolosa.pl/...article&sid=126
W pełni rozumiem ten artykuł.
L. - Czw Sie 27, 2009 21:23
łał. piękne.
AngelsDream - Czw Sie 27, 2009 21:32
L., owszem i odnosi się nie tylko do tej rasy. To, co zdarza mi się usłyszeć na temat Baaja albo nasz własny czasem przechodzi ludzkie pojęcie.
Flagowy przykład: przechodzimy obok ławki, na niej siedzą państwo, pod nią pies, który warczy i jest trzymany przez dziecko. Baaj dostaje komendę z szarpnięciem smyczą, patrzy w kierunku ławki i słyszymy.
- Jaki pan, taki pies. - I wzrok, jakbyśmy byli radioaktywni.
agacia - Czw Sie 27, 2009 22:35
Mi dzisiaj pod balkonem jakies dziecko szczekalo,bo zobaczylo pieski, a jak mu Lucy odpowiedziała tym samym to w ryk
Oli - Czw Sie 27, 2009 22:50
Cytat: | Bardzo rzadko mówi się w nich, że do tragedii doszło przez głupotę człowieka. Bo sprowokował, bo chciał się sprawdzić, podrażnić, bo nie dopilnował, nie pomyślał, bo... Napiętnowany zostaje nie człowiek i jego głupota, tylko pies... | Tydzień temu, tuż przed wyjazdem słyszałam info w radio, że husky pogryzł małe dziecko po twarzy i szyi. Oczywiście komentarze są zapewne wiadome Wam wszystkim. Wielki wywód na temat groźnego psa, dochodzenia policji, testów itp. i tylko jedno krótkie zdanie, że dzieciak podszedł do psa, który był przywiązany pod sklepem, był sam, bez właściciela. Pies niezbyt odpowiedzialnie zostawiony, to fakt, ale ja się pytam gdzie do jasnej cholery byli rodzice tego gnojka?! Kto pilnował dziecka, czy ktokolwiek raczył go uświadomić, że się nie podchodzi do obcych psów?! Ja edukuję dzieci jak mam okazję prostym tłumaczeniem - pies Cię nie zna i może się bać, wyobraź sobie, że podchodzi do Ciebie obcy człowiek i zaczyna głaskać i przytulać - na pewno być się bał/a. Inteligentne dzieci łapią w mig, te co nie łapią to możliwe, że nigdy nie pojmą. No i dodaję, że należy zapytać się właściciela psa, czy można pogłaskać. To chyba nigdy nie przestanie mnie wnerwiać.
yoshi - Pią Sie 28, 2009 00:57
AngelsDream napisał/a: | yoshi napisał/a: | to sa niesamowite psy, ale trzeba nad nimi panowac |
Jak nad każdym.
|
temu nie da się zaprzeczyć
|
|
|